Dzag, żartujesz?? Przespał?? Matko, złote dziecko
Z nami było jeszcze dwóch chłopaków i w sumie Anielka zniosła to najlepiej, bo przynajmniej na kroplach nie płakała No i zaraz po podniesieniu z tej leżanki się uspokajała. Ale samo badanie to była rzeź...
Tak ją to wycieńczyło, że potem do 14 non stop spała, tylko się na jedzenie prawie na śpiocha przebudzała. A byliśmy w szpitalu o 8.
Z nami było jeszcze dwóch chłopaków i w sumie Anielka zniosła to najlepiej, bo przynajmniej na kroplach nie płakała No i zaraz po podniesieniu z tej leżanki się uspokajała. Ale samo badanie to była rzeź...
Tak ją to wycieńczyło, że potem do 14 non stop spała, tylko się na jedzenie prawie na śpiocha przebudzała. A byliśmy w szpitalu o 8.