reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

wizyty u lekarza i zdrowie maluszków

reklama
My wyszliśmy 15 sierpnia czyli w święto, następnego dnia M. poszedł do poradni zanieść deklaracje i w piątek była już położna. Dzisiaj też powinna przyjść, bo mówiła że będzie w środę albo w czwartek. My do lekarza iść nie musimy, bo lekarz był u nas :-) ale widzę że nie wszędzie są takie praktyki. Tylko w przyszłym tygodniu jak będę któregoś dnia na spacerze to podejdę do poradni żeby mi małego zważyli, bo z tym jego karmieniem to różniej jest i jestem ciekawa czy przybiera odpowiednio. Ale kupy robi, pampersy przesikane, a On smacznie śpi po karmieniu nawet do 4,5-5 godzin (oczywiście nie każdą drzemkę, ale 1-2 x w ciąu doby mu się zdarza taki dłuższy sen) więc chyba musi mu wystarczać ten mój pokarm. Chciałam kiedyś odciągnąć i sprawdzić ile go mam, ale albo ja się nie umiem posługiwać laktatorem albo ten który mam jest do d... bo udało mi się po wielkich trudach odciągnąć 10ml!! Ledwo co kapało z tych moich cycków. A jak naciskam ręką to leci prawie strumieniami. Więc dałam sobie spokój. Myślę że skoro moje dziecko takie spokojne to muszę mieć tyle pokarmu ile potrzebuje. Ale wagi i tak jestem ciekawa, bo w szpitalu też spadł nam sporo. Ale wtedy jeszcze nie umieliśmy się dobrze przystawiać.
 
Agnes, my wyszliśmy 11-go wieczorem, a 13-go albo 14-go (już nie pamiętam dokładnie) była u nas pierwszy raz położna. A zgłaszałaś w przychodni Maluszka i żeby do Ciebie przyszła położna?
 
Jak wychodzilam ze szpitala to zapytalam poloznej jak to z tymi wizytami poloznych w domu. Powiedziala mi ze oni wysylaja pismo i ze ktoras przyjdzie, ale jak chce to moge zadzwonic...Poczekam do konca tygodnia i w poniedzialek zadzwonie tam... Chyba ze ja najpierw musze Malego zapisac aby ktos przyszedl...
 
Pismo wysyłają? Hmmm... u mnie nic takiego nie było. A skąd wiedzą gdzie wysłać to pismo i gdzie sobie położną wybrałaś? Ja to bym dzwoniła.
 
Wiedza stad, ze jak przyjechalam ze skorczami to najpierw przyjeli mnie na IP ginekologicznej i tam jeszcze wywiad ze mna przeprowadzaly...A poloznej i tak sobie nie wybralam bo niestety wczesniej zawsze chodzilam prywatnie do ginki i nie znam kobitek w przychodni, znaczy jedna ze szkoly rodzenia ale ona jest na zwolnieniu bo w ciazy...
 
agnes ja jak poszlam do przychodni zapisac malutka to powiedzieli ze polozna do mnie zadzwoni i sie umowi, no i zadzwonila nastepnego dnia ze przyjdzie za dwa dni czyli jakies 4dni po wyjsciu ze szpitala chyba.

irisson, ja bylam u pediatry tydzien po wypisie na kontrole wagi a potem na bilans miesieczny sie idzie;-) my mamy 28 sierpnia (26lipca urodzilam) umowiony, ale to nam polozna umawiala to wizyte i po prostu zapisala na kartce kiedy przyjsc. i wtedy nas poinformuja kiedy dokladnie na szczepienia.
 
Anielka była dziś na kontroli wzroku z racji wcześniactwa. Wszystko gra :)

Ale badanie tragiczne... Samo kropienie jej nie ruszało, ale potem zawiązali ją w kokon, tylko głowa wystawała. Ja trzymałam ręce i miałam położyć się jej na nogach, a pielęgniarka trzymała głowę. Lekarka rozszerzyła jej oko jakimiś szczypcami i tam dłubała :/ 5 minut ryku non stop :/
 
reklama
Matko jedyna :szok:! Biedna Anielka. A mnie na badaniu Tymka wstyd prawie było, że on cały czas śpi. Przespał każde zakroplenie i samo badanie. Aż się pani doktor śmiała i prawie rozpływała nad nim, że na śpiocha mu oczy zbadała... No to teraz dziękuję Bogu, że przespał wszystko :eek: :tak:.
 
Do góry