reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wizyty u lekarza czyli co u naszego maleństwa słychać?

Powiem wam że wiele też zalezy od lekarzy. Na początku ciąży byłam u 3 lekarzy u jednego termin wg OM 28 listopada, u drugiego 1 grudnia i u mojego obecnego wg OM 5 grudnia a wszystkim podawałam tą samą datę ostatniej miesiączki ;-)
U mnie na początkowych USG mały zawsze wyprzedzał termin o 2 tygodnie więc pozostało na 24 listopada, teraz to wyprzeda wogóle termin ale juz nie korygujemy bo ponoć najważniejszy jest określany na USG genetycznym i połówkowym.
Niby dziecko samo zdecyzuje ale co jeśli masz mieć cesarkę?? W tym momencie pojawia sie strach, żeby dziecko nie urodziło się za wcześnie skoro między jednym terminem a drugim jest 2 tygodnie różnicy a cesarkę zawsze się robi przed terminem...
 
reklama
Renczysia super, że taka "ekspresowa" wizyta przebiegła pomyślnie. Terminem się nie przejmuj. Ale USG konieczne, żeby mieć rękę na pulsie, czy z dzidziusiem wszystko ok, właśnie ze względu na te rozbieżności w terminach. Sama gdybym nie obserwowała dokładnie cykli, to przejmowałabym se bardzo, bo u mnie terminy z OM i USG różnią się aż o 2 tygodnie.
 
wiolcia ja też słyszałam, że najbardziej precyzyjny termin wg usg wychodzi na genetycznym. Wtedy dzieciaczki jeszcze nie tyły tylko wszystkie rozwijały się podobnie. Później już pomiary są bardziej indywidualne (dzidzia szczupła, grubiutka, długonoga, drobna itd) i przez to tylko ukazują rozwój dzieciaczka a nie datę jego urodzenia.
 
Gratuluję udanych wizyt :) Z tymi terminami to jest rzeczywiście dziwnie. Ja miałam regularne cykle co 26 dni. Wg OM termin wychodzi mi na 29.11 wg usg genetycznego na 02.12. A w ostatnich trzech usg począwszy od 20tc termin wychodzi mi na 20.11. Ojej czyli to w tym tygodniu?? Chyba straciłam rachube czasu hehe :) ale jakoś nie czuje żebym się miała w tym tygodniu rozpakować :)
 
A ja Cię tam misia obstawiam jako drugą do porodu:):) Ale to Wiolcia nam tu przepowiada..... szkoda Wiolcia że terminu nie masz na koniec grudnia, to może byś nam wszystkim przepowiedziała.......:)

Renczysia gratulacje:) 3 kilo szczęścia do kochania:)
 
Już jestem. Dziekuję dziewczyny za kciuki. Przydały się.
Tak jak się domyślałam, skurcze były skutkiem stosunku. Mam zakaz na conajmniej 2 tygodnie :/.
Mała czuje się dobrze, zrobiono mi KTG, tętno w porządku, czynność skurczowa praktycznie żadna, prócz kilku skoków od 40-60.
Brzuch cały czas twardy, mam brać nos-pę.
Na szczęście ruch na IP mały więc zajeło nam wszytsko ok 2,5 godziny, no i dostałam ochran że w nocy nie przyjechałam. Ja tłumaczę że mam dziecko w domu, a ona do mnie, co mam w takim razie w brzuchu, że mam dbać też o to nienarodzone i nie zapominać o nim.
Postanawiam poprawę :) Ważne że wiem że Emilka czuje się dobrze.
 
Powiem wam że wiele też zalezy od lekarzy. Na początku ciąży byłam u 3 lekarzy u jednego termin wg OM 28 listopada, u drugiego 1 grudnia i u mojego obecnego wg OM 5 grudnia a wszystkim podawałam tą samą datę ostatniej miesiączki ;-)

O, a to dziwne ;) Bo ja się na razie spotkałam z tylko jednym sposobem liczenia wg miesiączki - minus 3 miesiące plus 7 dni :) I to mi się zgadza z USG :)
 
Już jestem. Dziekuję dziewczyny za kciuki. Przydały się.
Tak jak się domyślałam, skurcze były skutkiem stosunku. Mam zakaz na conajmniej 2 tygodnie :/.
Mała czuje się dobrze, zrobiono mi KTG, tętno w porządku, czynność skurczowa praktycznie żadna, prócz kilku skoków od 40-60.
Brzuch cały czas twardy, mam brać nos-pę.
Na szczęście ruch na IP mały więc zajeło nam wszytsko ok 2,5 godziny, no i dostałam ochran że w nocy nie przyjechałam. Ja tłumaczę że mam dziecko w domu, a ona do mnie, co mam w takim razie w brzuchu, że mam dbać też o to nienarodzone i nie zapominać o nim.
Postanawiam poprawę :) Ważne że wiem że Emilka czuje się dobrze.

noooo- opiernicz się jak najbardziej panience należy, ale dobrze że już wszystko w porządku !

aha - ktoś tu wspominał, że chce stycznia doczekać więc seksu nu nu :p
 
reklama
Do góry