Wizyty u lekarza co nowego slychac

[edytka84]

ja właśnie po wizycie i ktg ... skurczy brak i jak nie urodzę do czwartku to podłączą mi oxy ;/

 

[efinka]

joanka-gratuluję udanej wizyty może dzidzia się już szykuje do wyjścia skoro fikołka zrobiła tego życzę !!
edytka-głowa do góry-do czwartku jeszcze 6 dni,więc może do tego czasu "coś" się wkońcu u Ciebie rozkręci trzymam kciuki !!

 

[zalgol]

Edytka to podobnie jak ja. Mamy tak samo terminy z tym, ze ja mam się stawić w szpitalu we wtorek jak by co. Wolałabym żeby się samo zaczeło a nie czekac na akcje po oksy w szpitalu :-(

 

[Jotemka]

ja właśnie po wizycie i ktg ... skurczy brak i jak nie urodzę do czwartku to podłączą mi oxy ;/

Edytka to podobnie jak ja. Mamy tak samo terminy z tym, ze ja mam się stawić w szpitalu we wtorek jak by co. Wolałabym żeby się samo zaczeło a nie czekac na akcje po oksy w szpitalu :-(

Dziewczyny, ale dlaczego tak szybko oksy??? Cholerka, u nas jak wszystko ok, jak ktg, usg w normie, to w 12 dobie po terminie przyjmują do szpitala.
Ja postanowiłam, że do 18 listopada - o ile nie będzie akcji skurczowej - nie pojawiam się w szpitalu. U mnie wszystko ok, ilośc wód - spora, maluch tętno super, usg ok, więc czekam!!! Jak długie miałyście cykle??

 

[edytka84]

JoaŚ nie wiem czemu tak szybko, też byłam zdziwiona, myślałam że jakieś 2 tyg poczekają ... u mnie cykle regularne jak w zegareczku 25 dniowe

 

[buzina]

Miałam termin na 5-go a do szpitala muszę się zgłosić dopiero 16-go więc ponad 10 dni po terminie.

 

[zalgol]

Joaś ja miałam cylke 30 dniowe, bynajmniej 9 lat temu zanim zaczęłam brac tabletki. Bo po odstawieniu zaraz w drugim cyklu zaszłam w ciążę, no i te dwa tez były 30 dniowe. A do szpitala nie wiem czemu tak szybko. Akurat w tym, w którym chcę rodzic chodziłam na SR i tak nam tez mówiono, żeby po tygodniu się zgłosic. Tak też mówiła mi moja ginka. Z tym, że 16 mnie przyjmą, zrobią badania , bedą robic ktg itd. Na drugi dzień próba z oksy, a na trzeci najprawdopodobniej juz wywoływanie. Acha a ja mam wody w dolnej granicy AFI=6.
Nio to tyle jak to u mnie wygląda :-)

 

[Jotemka]

No tak Zalgol jak masz wody w dolnej granicy to nie ma co ryzykować... Z każdym dniem może być ich mi mniej... Ja mam sporo - nawet mój lekarz się krzywi, ze przez to nie rodzę jeszcze. Bo jak się ma AFI=16 to macica gorzej się obkurcza mimo skurczy. Skurcze są nieefektywne. A ja sobie chodzę ze skurczami :-) Mam nadzieję, że przytulanki, które sobie z mężem zafundowaliśmy trochę pomogą w skracaniu szyjki...

 

[efinka]

My po wczorajszej -ostatniej wizycie...
Wszystko ok,szyjka trzyma,żadnego rozwarcia nie widać...
Mały waży około 3000g ,wymiary prawidłowe -brzuszek tylko nieco mniejszy niż powinien na ten tydzień ciąży (38tc),ale to niby nic niepokojącego-niby przyczyną tego może być moje dosyć wysokie ciśnienie -średnio 130/90...ale gin powiedziała,że dzidzia jest po prostu długa i szczupła,więc mam się niczym nie niepokoić,bo to nic złego...Poza tym serduszko bije w odpowiernim rytmie,przepływy też wporządku,łożysko stopień II,prawidłowa ilość wód płodowych

Dostałąm jeszcze do picia 3xdziennie saszetki by mały jeszcze wyrównał przez te kilka dni z tym brzuszkiem,mam nadzieję że wszystko będzie ok :/

Skierowanie już dostałam-do szpitala mam się stawić w poniedziałek-pewnie stek badań i dopiero cesarskie cięcie...
Stresuję się bardzo tym wszystkim...

 

[Trusia77]

Efinka ważne że wszystko w porządku