Wizyty u lekarza co nowego slychac

[Izeczka_73]

Ja również gratuluję udanych wizyt . Trochę Wam zazdroszczę, że już jesteście tak blisko U mnie nadal czekanie, a skurcze, które miałam wcześniej, z uwagi chyba na fakt, że więcej teraz odpoczywam a i ostatnio sprzątanie scedowałam na męża, ustąpiły

 

[Goncia]

Izeczka jesteśmy na podobnym etapie ciąży:-) Jeszcze trochę czekania ale myślę że to czas dla nas żeby jeszcze nacieszyć się ciążą (w moim przypadku bez leków). I jak je odstawię to wybieram się jeszcze na sesję brzuszkową:-) Niech Michaś siedzi w brzuszku ile potrzebuje.

 

[agatakat]

heja, ja po dzisiejszej wizycie u poloznej -3kg i dowiedzialam sie ze nasza Mala jest niedokonca dobrze ulozona..

tzn. ma plecki tam gdzie ja mam kregoslup a powinna miec plecki wypiete do mojego brzucha.
polozna mowila ze dlatego ona sie tak teraz szarpie (dwa razy juz mialam skurcze co 3 minuty), bo albo chce sie przekrecic albo urodzic

czy ktorejs z Was dzidzia tez jest tak ulozona?

polozna mowila ze ona sama dwojke dzieci tak urodzila wiec nie jest to az tak zle

pozatym byla w szoku ze tydzien chodze z tym rozwarciem i nic sie wiecej nie dzieje.. kolejna wizyta za tydzien, ale ona mowi ze pewnie urodze do teog czasu

 

[Violett]

Agata moja dzidzia jest ulozona prawidlowo wiec nic Ci na ten temat nie powiem.
Ale jezeli Twoja polozna mowi ze sama tak urodzila to znaczy ze jest ok
A cd rozwarcia to dziewczyna ktora lezala w szpitalu wtedy kiedy ja tylko ze na innej sali i z terminem na 16 listopada ( dzien wczesniej odemnie) chodzila z rozwarciem od konca 7 miesiaca. Wlasciwie to lezala
Ale trzymam kciuki zebys urodzila jak najszybciej

Ps. Napisałam ze chodziła bo wczoraj urodziła synka 2600 kg i 51 cm

 

[agatakat]

violett no wlasnie cala moja ciaza przebiegala wrecz ksiazkowo - zadnych skurczy, zadnych rozwarc czy zagrozen.. i zawsze myslalam ze jak sie skurcze zaczna, rozwarcie bedzie to ja juz zaczne rodzic a tu NIC

teraz musze sie uzbroic w cierpliwosc bo widocznie jeszcze bedziemy sie tak sporor szarpac na necie pisze ze takie ulozenie przedluza porod i powoduje bole plecow.. czyli by sie zgadzalo bo mnie plecy bola jakby ktos mnie lopata po nich walil :|

 

[edytka84]

ja właśnie po wizycie, mam paciorkowca streptococcus agalactiae;/ mam przyjmować antybiotyk przez 10 dni, ale i tak się boję bo już zdążyłam się naczytać zakażeniach dzieci podczas porodu;/

 

[Jola1205]

dziewczyny część z Was pisze, że była na wizycie i położna powiedziała......
macie indywidualną opiekę położnej? bo nie bardzo rozumiem o co chodzi....

 

[agatakat]

jola tak, ja mieszkam w UK i tutaj kazdy ciezarny ma przydzielona polozna za darmo, ktora po porodzie tez bedzie przychodzic do domu do dziecka

 

[edytka84]

w UK zamiast lekarza opiekuje się tobą położna

 

[Violett]

ja właśnie po wizycie, mam paciorkowca streptococcus agalactiae;/ mam przyjmować antybiotyk przez 10 dni, ale i tak się boję bo już zdążyłam się naczytać zakażeniach dzieci podczas porodu;/

Edytka a mi sie wydawalo ze paciorkowca nie da sie wylecczyc w czasie ciazy, tylko jak sie idzie rodzic to podaja mamie antybiotyk i dziecku po porodzie od razu... Nie czytaj z necie nic bo bedziesz sie stresowac.

dziewczyny część z Was pisze, że była na wizycie i położna powiedziała......
macie indywidualną opiekę położnej? bo nie bardzo rozumiem o co chodzi....

Jola ja mieszkam w Warszawie i na kazdej wizycie jest moja ginekolog i połozna.