reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wizyty u lekarza, badania, zdjęcia z USG

reklama
Ja też już po ale dzisiaj to było tak szybko bo przede wszystkim pobadała mnie ginekologicznie i tak tylko na szybko zrobiła USG jak serduszko. Dzidzia spała sobie z rączkami przy buzi. Dzisiaj byłam na NFZ ale jakość usg masakra prywatnie jak chodze to każdy szczegół atu prawi nic. Ale dała mi na fundusz całą listę badań łącznie z toxo i całą resztą chyba z 10 próbek mi zabiorą;)
Następna wizyta 9.12. Ja za to usg genetyczne płaciłam 100 zł:)
 
Właśnie już wcześniej się dowiedziałam że to 3D/4D to tylko bajer, a mi jakoś tak za bardzo na tym nie zależy (wg mnie płód wygląda raczej jak kosmita niż jak słodkie dziecko, a na 2D to tak tego nie widać - wygląda słodko :p), ale mój lekarz oczywiście liczył że wesprę finansowo jego kolegę i teraz nie wiem co robić bo teoretycznie mam jeszcze jakiś tydzień na to żeby to zrobić. Z drugiej strony jestem młoda, więc raczej nie powinno mieć żadnych wad genetycznych... No a jeżeli chodzi o ceny to trochę już szukałam, ale w wielu miejscach w ogóle nie ma cennika - musiałabym podzwonić.
Ale ciekawa jestem czy przez brzuch (jak już mówiłam od tłuszczu a nie dziecka) będzie widać coś na zwykłym USG (tzn. przez mojego ginekologa, nie wyspecjalizowanego w prenatalnych różnych badaniach), biorąc pod uwagę że mam trochę brzucha (nie mam nadwagi co prawda, ale brzuch mam).
 
Ja byłam na USG dzisiaj. Maluszek ma już 5 cm. Wszystkie parametry w normie, tylko kości nosowej nie udało się zmierzyć, bo się uparciuch nie chciał odwrócić, mimo uporu i starań lekarza ;)
ginekolog mam bardzo fajną, zleciła mi wszystkie możliwe badania, dziś dopełniła cytologią i wymazem, więc będzie już absolutnie wszystko :)
mam się jeszcze zgłosić na konsultację ortopedyczną, bo mam skrzywienie kręgosłupa w odcinku krzyżowym i lekarz ma się wypowiedzieć, czy nie ma przypadkiem medycznych wskazań do cesarskiego cięcia. Syna rodziłam siłami natury i po porodzie nie mogłam chodzić - okazało się, jak zrobiłam RTG, że nie efekt uboczny znieczulenia zewnątrz oponowego tylko komplikacje po porodzie.
Tyle tym razem :)
 
reklama
Do góry