reklama
lilija
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Styczeń 2015
- Postów
- 2 541
Może to błędne spostrzeżenie ale odnoszę wrażenie, że im się jest większa Tym łatwiej się znosi ciążowe dolegliwościBunia - mnie po całym dniu noszenia i biegania tak boli lewa strona, mam na myśli półdupek i biodro, że przemieszczam się na czworaka...Wiec chyba takie uroki ciąży. Z jochą pomimo wyższej wagi fruwać mogłam a teraz to tylko czołganie mi pozostaje![]()
lucalew
Fanka BB :)
Lukalew - Twoj lokator to już peawie terminowy a rozmiarowo tym bardziej, to nie ma się co martwic
Bunia - mnie po całym dniu noszenia i biegania tak boli lewa strona, mam na myśli półdupek i biodro, że przemieszczam się na czworaka...Wiec chyba takie uroki ciąży. Z jochą pomimo wyższej wagi fruwać mogłam a teraz to tylko czołganie mi pozostaje![]()
Pupui no we wtorek skończę 37tc a zacznę 38tc więc jeszcze parę dni siedzi. No nic czekam
lucalew
Fanka BB :)
Lucalew, ta przygotowana obrączka coś oznacza, oj szykuj się na poniedziałek/wtorek na cc
Lilija nie strasz. Wolałabym sn niż cc. Oby jednak sn.
lilija - za czytanie miedzy wierszami złoty medal!!
nie do konca to mialam na mysli, przynajmniej nie tak to mialo zabrzmieć. Ja itak wg otoczenia jestem przybyta, wielka i zamiast brzucha mam 4 piłki do grania w noge
P
nie do konca to mialam na mysli, przynajmniej nie tak to mialo zabrzmieć. Ja itak wg otoczenia jestem przybyta, wielka i zamiast brzucha mam 4 piłki do grania w noge
lilija
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Styczeń 2015
- Postów
- 2 541
Pupui nie odnioslam się konkretnie do twojej wypowiedzi, a jedynie nasunęło mi taką myśl. Już kiedyś.O tym pisałam z jedną dziewczyna i uznaliśmy ze fakt że mamy sporo kg to na ten moment jest na plus dla nas. Może to zbieg okoliczności ze dobrZe się czujemy. Kręgosłup nie doskwiera, wymiotować nie miałyśmy, zgaga nie pali.
Stąd te przemyslenia.
No i nawet po urodzeniu będą się nas pytali kiedy w końcu rodziny ha ha ha
Stąd te przemyslenia.
No i nawet po urodzeniu będą się nas pytali kiedy w końcu rodziny ha ha ha
michasia30
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Listopad 2014
- Postów
- 1 473
Czuje się w obowiązku wam napisać co i jak...Wiec wybaczcie że skopiowałem tekst z forum lipcówek.
Witajcie dziewczyny! Mala ma już trzy dni,karmie ja piersią uparcie krew,łzy suty mi płoną... Tak przy okazji polecam Lanolish krem rewelacyjny i nie trzeba zmywac przed karmieniem. Mała pije prawie 40 min przy jednorazowym karmieniu coraz częściej,teraz co trzy godziny. Nie znosi zmiany pieluch. Momentalnie się uspokaja kiedy zawijam ja w kokon-rowniez polecam!! Pompki nie używam jeszcze. O porodzie na razie nie chce mi się mówić był naprawdę sprawny i chyba nie mógł być lepszy ale parę rzeczy sprawia że łzy stają mi w oczach. Od 16 miałam regularne bolesne skurcze w szpitalu byłam o 22 (chciałam wytrzymać jak najdłużej) miałam już 6cm. O 11 następnego dnia mala była że mną. Niestety wyciagali ja przyssawka...i tu skończę temat porodu. Teraz ma zoltaczke ale była dziś u mnie położną i sprawdzał stopień,nie jest źle dopóki je,nie musi iść do szpitala...po jutrze znów przyjdzie. Pomijając fakt że siusiam sobie prawie po plecach i dopiero wczoraj zrobiłam coś co można nazwać kupka,a przy każdym kichnieciu ma wrażenie że puszczają mi szwy po nacieciu Każdego dnia jest lepiej!!! Uczymy się siebie nawzajem...:-)
Miłość matczyna naprawdę jest bezgraniczna i bezinteresowna,jest jedyną miłością która pojawia się w sekundzie i zostaje na całe życie...
Witajcie dziewczyny! Mala ma już trzy dni,karmie ja piersią uparcie krew,łzy suty mi płoną... Tak przy okazji polecam Lanolish krem rewelacyjny i nie trzeba zmywac przed karmieniem. Mała pije prawie 40 min przy jednorazowym karmieniu coraz częściej,teraz co trzy godziny. Nie znosi zmiany pieluch. Momentalnie się uspokaja kiedy zawijam ja w kokon-rowniez polecam!! Pompki nie używam jeszcze. O porodzie na razie nie chce mi się mówić był naprawdę sprawny i chyba nie mógł być lepszy ale parę rzeczy sprawia że łzy stają mi w oczach. Od 16 miałam regularne bolesne skurcze w szpitalu byłam o 22 (chciałam wytrzymać jak najdłużej) miałam już 6cm. O 11 następnego dnia mala była że mną. Niestety wyciagali ja przyssawka...i tu skończę temat porodu. Teraz ma zoltaczke ale była dziś u mnie położną i sprawdzał stopień,nie jest źle dopóki je,nie musi iść do szpitala...po jutrze znów przyjdzie. Pomijając fakt że siusiam sobie prawie po plecach i dopiero wczoraj zrobiłam coś co można nazwać kupka,a przy każdym kichnieciu ma wrażenie że puszczają mi szwy po nacieciu Każdego dnia jest lepiej!!! Uczymy się siebie nawzajem...:-)
Miłość matczyna naprawdę jest bezgraniczna i bezinteresowna,jest jedyną miłością która pojawia się w sekundzie i zostaje na całe życie...
Ostatnia edycja:
loveboiled
Fanka BB :)
Michasia mój pierwszy synek tez był ta przyssawka wyciagany. Miał też zoltaczke, ale narawde minimalna. Fajnie ze u ciebie poród tak się szybko potoczył..moje skurcze nie mają się nic do rozwarcia ![Frown :( :(](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 21
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 5
- Wyświetleń
- 909
- Odpowiedzi
- 19
- Wyświetleń
- 1 tys
Podziel się: