reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wizyty u ginekologa, badania, zdjęcia u USG

Borysiatko wysokie cisnienie jest bardzo niebzpieczne wiec lepiej zebys byla pod stala kontrola. Twoje zdrowie i maluszka najwazniejsze.
Trzymam kciuki!
 
reklama
Lilija aaaaa... To juz rozumiem..:)

Borysiatko ważne ze z mała wszystko wporzadku:) a ciśnienie moze do roznych rzeczy prowadzić wiec lepiej faktycznie zeby sprawdzili o co chodzi.. A Komunia sie nie przejmuj:) szkoda ze nie dasz rady tam byc ale na pewno wszyscy zrozumieją
 
Borysiarko! Dobrze ze będziesz w szpitalu! Niech was obserwują. Z ciśnieniem nie ma żartów.


Do mnie dzwonili ze szpitala, coś z tym cukrem nie tsk i w czwartek wizyta.
 
Borysiątko najważniejsze, że będziesz pod opieką lekarza.
A ja jakoś nie mogę się zabrać za te ćwiczenia. Zastanawiam się czy to coś daje. No na pewno pomaga trzymać mocz, ale ja na szczęście póki co nie mam z tym problemu. Tfu tfu [emoji4]
 
Ja niestety byłam nacinana i nie chciało mi się zagoic, może powodem było to że po tygodniu miałam ściągane szwy a one już wrastaly i rana na nowo była rozbabrana. Dopiero szare mydło mi pomogło ale z siedzeniem było źle przez długi czas.
 
W Uk nacinanie nie jest praktykowane rutynowo.

Z doświadczenia wiem, ze częste mycie woda i mydłem zwykłym, najbardziej organicznym i suszenie sa najlepsze na rany w takim miejscu (w sunie na jakie nie sa!!)
 
reklama
Borysiatko najwazniejsze ze z mala wszystko w pozadku. A Ciebielepiej zeby przebadali dokladnie co z tym cisnieniem. Trzymam kciuki ;)

Tu nie nacinaja tak jak Anney pisze. Ja przy alexie lekko peklam ale siadalam i chodzilam normalnie. Przy Vikim i emilku nie peklam i 2 godziny po porodzie jakbym wogle nie rodzila.. po alexie byla opuhlizna a po mlodszych juz nie. Takze chociaz tyle dobrze ze noe bede sie meczyc bez sensu.
Wiem ze w pl mozna napisac ze nie wyraza sie zgodu na rutynowe naciecie chyba ze jest niezbedne i tyle.
Wtedy polozne sie staraja i zamiast nacinas rozmasowuja itd.. wiadomo latwiej naciac ale zesto nie ma takiej potrzeby.. a to jednak blizna.
 
Do góry