reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wizyty u gin, zdjęcia USG, mama w połogu.

A ja chciałam się zapytać dziewczyn, które biorą Azalie...
Czy wy też momentami czujecie się tak jakbyście były naćpane?
Mi bardzo często też kręci się w głowie...;/
 
reklama
cały czas zastanawiam się nad tabletkami , w czwartek robię ogólne badania jestem ciekawa jaki jest stan mojego organizmu (5 tygodni od porodu)
 
ja brałam tabletki przez 3lata nie miałam ochoty na przytulanki a ja przestalam je brac to taką chcice mialam to od razu zaciążyłam :-p
 
cześć dziewczynki ja tylko na sekundkę bo mam prace do zrobienia na uczelnie...

byłam dzisiaj u gina i niestety nie jest dobrze a gorzej... z mojej cytologii wynikał stan przednowotworowy a teraz podskoczyło oczko wyżej i już jest stan przedinwazyjny... zagrożenia nadal nie ma ale trzeba się szybko wziąć do roboty... musze jedynie znaleźć innego lekarza bo ten u któego byłam nie bardzo wie co ze mną robić...

twierdzi, że to kwalifikuje się do wycinki i każdy lekarz by to zrobił ale on zastosowałby jak to nazwał peeling :)eek:) i oczywiście może tego dokonać tylko preparatem za 150 zł... receptę też wystawił :)confused2:)... dlatego wolę się upewnić czy to jak zaplanował moje leczenie ma sens:sorry: bo jak dla mnie to śmierdzi wyciąganiem kasy...
 
catedra a może pójdziesz do mojego gina, on ma specjalizację z onkologii. Tylko wiesz jakbyś miała skierowanie do przychodni przyszpitalnej to byś mogła się do IMiD państwowo zapisać do niego (długo się czeka), bo tak to prywatnie 200zł +20zł cytologia. Ale to bardzo dobry specjalista.
Zresztą jak leżałaś na patologii w IMiD to musiałaś go poznać. Jedno można o nim powiedzieć na pewno, nie wyciąga kasy ze swoich pacjentek i nie straszy na zapas. Od niego zawsze dowie się człowiek prawdy.
 
Dokładnie tak Catedra jak piszą dziewczyny ja też bym poszła na konsultacje do jeszcze jednego lekarza. :tak: I oczywiście wszystko musi być dobrze :happy:

Ja wczoraj miałam pierwsza wizytę u gina. Niby wszystko ok. pozrastałam się dobrze ale jestem "strasznie sucha" jak to powiedziała moja ginka. My jeszcze z M sie nie pingaliśmy i kazała zaopatrzyć się w dobry nawilżać bo może być kiepsko. Z antykoncepcji przepisała mi Cerazette. Dostałam skierowanie na USG,żeby zobaczyć co tam się dzieje od środka i jak moja torbiel, bo na początku ciąży wyszła na jajniku. Trochę zawiedziona była bo jak przyszła na mnie kolej to wyskoczyła sama z gabinetu myśląc,że z Olga będziemy. No ale niestety wolałam Młodej przed szczepieniami nie ciągać po takich miejscach. Mam przyjść za dwa miesiace na kontrolę wtedy też będzie cytologia bo teraz i tak by nie wyszła prawidłowo no i koniecznie mam być z Kluską. :-D
 
KMS a nie lepiej by bylo jak by gin przepisała Ci globułki do pochwowe ja używałam takiego żelu i itak kiepsko było a po globułkach odrazu lepiej :-p
 
Ale chyba globulek nie mogę karmiąc piersią :no: nic przynajmniej nie wspomniała o nich a ja sama nie pomyślałam bo ogólnie nie używałam takiej antykoncepcji. Będziemy kombinować :-D:-D:-D;-)
 
reklama
A ja dostałam @ przedwczoraj,kurczę,a podobno miałam nie dostać,przy tych tabletkach(znaczy gin mówił,że to mało prawdopodobne),ale widać ciało się rządzi własnymi prawami,jak nie było,to nie było,a teraz ledwo sie skończyło,to znowu welcome:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:.
I co mi z tej antykoncepcji:cool::cool::cool:
 
Do góry