reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wizyty i Lekarzy, badania, zdjęcia z USG

ja dzisiaj po wizycie :) Łzysko oki jeszcze sie nie postarzało, szyjka miekka i długa, wody w porzadku. Ale Maluch wazy 3550 g :szok: i tak "na oko" to lekarz powiedział ze ze wzrostu to juz ma 40 tydzien. I ze bedzie duzy. Troche mnie to przeraza bo ja dopiero koncze 38 tydzien, a jemu nie spieszy sie na swiat. Mialam KTG równiez i wszystko w porzadku, jakies drobne skurcze byly ale nic szczegolnego. Maluch uciekał przed krazkami wiec trzeba bylo go gonic :)
takze czekamy.. ale lepiej dla mnie chyba zeby Małuch za duzo juz nie urósł :)
 
reklama
L-oka same dobre wieści, te wagowe też ;-)

U mnie po sobotnim ktg większa dezorientacja niż przed...
Doktor miał chyba sporo pracy na dyżurze, nie byłam badana więc nie wiem czy coś się od ostatniej wizyty zmiękczyło, skróciło itp. ;-)
Ktg pokazywało skurcze dochodzące do 60%... a ja nic nie czułam. Łudzę się, że może straciłam czucie tam :-DPielęgniarka mówi, że podczas porodu są takie na 80-90% - taki przeskok by był?

No nic, wpadam do doktorka a on patrzy na zapis i mówi, że nic się nie dzieje :confused:...że dzidzi się w brzuszku podoba i jeśli sama nie wyjdzie to najpóźniej 16 kwietnia mam się pojawić na wywołanie... no way! Z położną się dogadam wcześniej :happy:
Idę niedługo na wizytę prywatnie bo nic się nie dowiedziałam :baffled:
 
L-oka, spory ten Twój Książe. Jutro idę na usg do mojego lekarza, ciekawa jestem czego się dowiem. I jak duży Bąbel urósł.
An-fotografia, wg lekarza nic się nie dzieje, bo jeszcze nie dzieje sie poród :-)
 
L-oka same dobre wieści, te wagowe też ;-)

U mnie po sobotnim ktg większa dezorientacja niż przed...
Doktor miał chyba sporo pracy na dyżurze, nie byłam badana więc nie wiem czy coś się od ostatniej wizyty zmiękczyło, skróciło itp. ;-)
Ktg pokazywało skurcze dochodzące do 60%... a ja nic nie czułam. Łudzę się, że może straciłam czucie tam :-DPielęgniarka mówi, że podczas porodu są takie na 80-90% - taki przeskok by był?

No nic, wpadam do doktorka a on patrzy na zapis i mówi, że nic się nie dzieje :confused:...że dzidzi się w brzuszku podoba i jeśli sama nie wyjdzie to najpóźniej 16 kwietnia mam się pojawić na wywołanie... no way! Z położną się dogadam wcześniej :happy:
Idę niedługo na wizytę prywatnie bo nic się nie dowiedziałam :baffled:

ja na ktg tez mam skurcze nawet 90-100. Ale nie trwaja długo tylko chwilke. I ja tez ich nie czuje. Na zapisie to jest taka kreseczka w góre i od razu w dół. Te poroowe beda trwały jakis czas i wtedy na zapisie ma byc sinusoida - wtedy bedziemy sie martwic. Tak mi mowili lekarze :) Wiec nic sie nie martw.

L-oka, spory ten Twój Książe. Jutro idę na usg do mojego lekarza, ciekawa jestem czego się dowiem. I jak duży Bąbel urósł.
An-fotografia, wg lekarza nic się nie dzieje, bo jeszcze nie dzieje sie poród :-)

oj rosnie cos za szybko jak dla mnie. Powodzenia na usg i czekamy na wiesci :)
 
Super wieści z wizyt! Oj rosną te nasze maluszki, rosną :tak:
Ja miałam usg w sobotę i jak dwa miesiące temu narzekałam, że córcia malutka, tak teraz się martwię, że za duża będzie :szok: Ciekawe, czy to zasługa suplementów... no w każdym razie ma już 3150 i jak na mnie to wystarczy, ale do terminu jeszcze 20 dni! Także mam nadzieję, że jednak się pospieszy i zawita do nas tak jak braciszek - ostatnio liczyłam sobie, że urodziłam synka dokładnie po skończonych 39 tygodniach, co tym razem wypada gdzieś 11 kwietnia, oby ;-)
 
gratuluje dobrych wieści dziewczyny :)

moja mała też tylko rośnie i rośnie a ja już mam serdecznie dość i każdego dnia wyczekuje czy to może już? bardzo chcę już ją urodzić z jednej strony, z drugiej się boję, ale mama przylatuje już w środę więc będzie pomoc i wsparcie na szczęście.

Jotemka powodzenia na usg :)
 
Ja dziś tylko ktg i krótkie badanie. Doktorek stwierdził że nic się nie dzieje i że jeszcze sobie w ciąży pochodzę. Ale mi akurat to pasuje :-)
Zastanawiam sie tylko nad ktg, wydaje mi się, że zawsze miałam dwa te czujniki przypięte na brzuchu, a dziś tylko jeden. Czy to mi się coś pokręciło czy to oni jakoś inaczej badanie robią?
Aha - ile czekałyście na wynik tego wymazu (gbs?)? Bo mialam pobierany tydz temu, wyniku nie ma, położna twierdzi, że chyba powinien być, ale nie wiadomo gdzie... ech.. nie wiem czy spokojnie czekać, czy się uprzeć żeby jeszcze raz robili.
 
Wizyty, pomiary, zapisy... dobrze, że wszystkie wieści takie pozytywne...
Tylko ja już nie chcę kolejnej wizyty :baffled: Młode ma czas do czwartku i basta :p Nie chce mi się iść do lekarza. Mam podejść "między pacjentkami" jakby co... no bosko! Wolałabym sobie oszczędzić tego luksusu :dry:

A wie któraś co jak jestem na L4? To ostatnie było do terminu porodu. Tego też dnia mam iść do ginekologa i co dalej??? Kolejne L4? ale na ile czasu? Nie chciałabym już korzystać z macierzyńskiego, tylko zupełnie się nie orientuję co i jak. Kurczaki....
 
reklama
Akana, bierzesz kolejne L4 np. na tydzień albo najlepiej od razu na dwa (czego Ci oczywiście nie życzę) a jak w tym czasie urodzisz to składasz podanie o macierzyński i ZUS to już sobie rozliczy jak trzeba. Sama ostatnio pytałam taty, ja co prawda na działalności ale podejrzewam, że to tak samo :tak:
 
Do góry