madzikm76
Fanka BB :)
Ja dziś powiedziałam to samo, zacznę nazwiska i teksty spisywać a potem pujdę i młoteczkiem w łepki
Tego co twierdził, że do 2 tc nie donoszę już powinnam lać
Właśnie mam taki zamiar ich wręcz wyśmiać Nie dam się, za daleko doszłam, żeby się poddać niech się cmokną
I takie podejście mi się podoba
Ja już po wizycie Kubuś został Kubusiem, waży 400 gram z usg wyszło że ma 20 tygodni i 6 dni wszystkie pomiary prawidłowe i ogólnie jeśli o dzisiejsze badanie chodzi to super jestem zadowolona:-):-):-)!!! Pan doktor bardzo dokładny i cierpliwy bo moje maleństwo zasnęło sobie podczas badania i leżał kręgosłupem wzdłuż mojego i nie bardzo było jak sprawdzić czy jest ok, ale mimo iż było już po 20:00 i byłam ostatnią pacjentką lekarz kazał mi pochodzić po korytarzu i się poruszać żeby go obudzić i potem wróciłam mały się już lepiej ułożył i pokazał że kręgosłup też ma w porządku. Bardzo mi się to spodobało bo nie musiał mi robić po chwili usg znowu... A co najlepsze, zapytałam go czy mały leży już w porządku i czy łożysko mam ok bo byłam niedawno w szpitalu i powiedzieli mi że mam nisko schodzące więc jeszcze raz się położyłam, sprawdził łożysko stwierdził że jest ok, ale powiedział że w czwartki przyjmuje w przychodni i jeśli mi się nudzi to mogę do niego wpaść między 11:00 a 15:00 bez zapisywania się i zrobi mi jeszcze usg dopochwowe:-). No normalnie mnie zadziwił tym bardziej że nie jest moim lekarzem prowadzącym i wcale nie musiał wiedząc, że jest wszystko ok proponować mi jeszcze jednego usg z którego oczywiście skorzystam bo znowu zobaczę synia :-):-):-)!!!! Dodam tylko, że chodzę prywatnie do Medicover i dziś się dowiedziałam że w szpitalu u nich robi się tylko te dwa najważniejsze usg czyli 12-13 tydzień i połówkowe bo tam mają najlepszy i najdokładniejszy sprzęt (więc widział mnie 2 raz w życiu), a resztę to już w przychodni będą mi robić.
Acha i jeszcze na pamiątkę dostałam tzn. kupiłam (90zł) płytkę z nagraniem z momentami 3d więc mamy super pamiątkę :-)!!! Co prawda filmik chciałam później mieć, ale jak się dowiedziałam że to w ramach pakietu ostatnie usg na tym sprzęcie a potem poza kwotą za film będę musiała zapłacić za usg pewnie kilka stówek to wolałam teraz..
Tak więc wizyta bardzo udana tym bardziej, że w czwartek znowu sobie zobaczę malucha:-):-):-).
Jutro mnie jeszcze czeka wizyta u mojej doktor i mam nadzieję, że też będą same dobre wieści co do wyników krwi moczu i ogólnie wszystkiego:-).
Magda - Super wieści!!!. A lekarz rewelacja - oby takich więcej!!!!
A ja jutro idę na pierwszą wizytę do szpitala irlandzkiego. Mam malutką nadzieję, że może jednak zrobią mi usg, bo bardzo bym chciała bzebzola podglądnąć...