reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wizyty i Lekarzy, badania, zdjęcia z USG

A z moczem to mi sie juz z miesiac ciagnie - ciagle jakies bakterie, krysztalki szczawianu , leukocyty itp. Jak biore antybiotyk to jest ok, a jak odstawie to tydzien i znowu to samo. No ale juz niedlugo :)

Kroczku u Cibie pewnie pojdzie jak u Oli :) po zdjeciu 2-3 dni i bedziesz tulić Kubusia.
 
reklama
Loka no obyś miała rację:) Już nie mogę wytrzymać w pozycji leżącej, Słoneczko świeci ludzie chodzą i coś robią a ja nie mogę zataszczyć się do osiedlowego sklepiku:( No dramat po prostu:/ Ja wiem, że to wszystko dla Kubulka ale już wysiadam psychicznie i fizycznie:( A jeszcze jak słyszę tekst że na co ja narzekam przeciez lezec to tak fajnie i mozna odpoczac to mi sie cisnienie podnosi:/
 
Hej laseczki!

Przewidywania lekarzy są nieprzewidywalne i nijak się mają do rzeczywistości. Wyluzujcie kobietki :-) Stres nie pomaga. I jeszcze popatrzcie na suwaczki. Mamy jeszcze trochę czasu by było dziecko w terminie. Ciąża trwa od 38 do 42 tygodni.
Magda, rzeczywiście Twój nerw bierze się z tego, że wszystko masz gotowe i tylko czekasz, mamy, które maja starsze dziecko nie poświecają tyle czasu na oczekiwanie, mamusie, które pracują, zasuwają i też mają inne rzeczy na głowie, są też takie, które jeszcze mają mnóstwo przygotowań: remonty, torby itd i im się jeszcze nie dłuzy. Czyli jaki wniosek? Siedzi to w Twojej głowie. Znajdź sobie kurka jakis cel... - no poza sprzątaniem osiedla ;-) Mam nadzieję, ze jutrzejsze spotkanie Cię nieco wyluzuje :-D
 
Kroczek powiem Ci, że może i by mi się tak ten czas nie dłużył gdybym na każdym kroku nie słyszała... To Ty jeszcze nie urodziłaś?? To kiedy w końcu rodzisz?? Taaaki brzuch duży to chyba bliźniaki skoro jeszcze go nosisz.... :cool:

Nie wiem, która z Was poleciła mi stronę Sroki ale po stokroć dziękuję !!!!!!!!!!!!!!!!!! :tak::tak:
 
Jotemka AMEN
Masz święta rację
Magda może zrób coś czasochłonnego co zawsze odkładalas dla mnie to zawsze porządek w zdjęciach pełno plików nieudanych ujec i kart pamieci a pozatym zawsze można coś powspominac :)
 
No mnie sie właśnie jakoś nie spieszy-mało tego boję się, że gin wyznaczy date, a ja nie dotrwam:szok:
No i nie spieszy mi się do tego szpitala zakichanego-jak soie pomyślę, że po cc trzeba tak długo tam siedzieć buuuu to ja spokojnie poczekam do wyznaczonej daty:-D;-)
A no i najważniejsze-męża brak, więc sorry ale ja teraz nie rodze;-)
 
Truskawkowa a jak długo byłaś ostatnio po cc bo ja urodziłam 10lutego a 14 juz byłam w domu więc nie jakoś strasznie
żółtaczkowe dzieci czasem siedzą dłużej
A co do męża to moj wczoraj dzwoni czy bede rodzic bo otwierali nowa serwerownie i chciał się szampana nspic
 
Agata ktos tu ostatnio pisal jakie cisnienie jest niebezpieczne, to raczej jedz to sprawdzic.albo zadzwon I zapytaj co masz robic.
 
reklama
Truskawkowa a jak długo byłaś ostatnio po cc bo ja urodziłam 10lutego a 14 juz byłam w domu więc nie jakoś strasznie
żółtaczkowe dzieci czasem siedzą dłużej
A co do męża to moj wczoraj dzwoni czy bede rodzic bo otwierali nowa serwerownie i chciał się szampana nspic

No właśnie ja byłam długo- urodziłam 20 a wyszłam 26:wściekła/y::wściekła/y: I młody nie miał żółtaczki:szok: Nie mam pojęcia dlaczego tak długo mnie trzymali-nic się nie działo......
Więc teraz jak mi gin powiedział, że gdybym 14 poszła do szpitala, 15 cc to wyszłabym 18 to byłam w wielkim szoku:szok::szok::szok: jednak wcale się nie nastawiam bo z moim pechem przeleże wielkanoc:-(
 
Do góry