reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wiwat maj! Staraczki majowe 2013

Hej Dziewczynki:)

Moniqa póki nie ma @ nie ma się czym stresować...i ja nadal wierzę...:) i ściskam &&&&&..!!! a jesli mimo to przyjdzie to Głowa do góry...i przytulajcie się ile się da w czerwcu:)


Katherinne ja nie wiem jak lekarze liczą:) cieszmy się, że z Dzidziami jest ok:) a urodzą się kiedy będą gotowe:) mi w pierwszej ciąży lekarz idealnie powiedział kiedy urodzę...Synuś też ze stycznia tyle, że z 2..zresztą w moje urodzinki się urodził i mimo iż cesarka miała być wtedy na 4 stycznia to mały próbował się rodzić 2 tak jak mi wychodziło z usg i om...więc dostałam najwspanialszy prezent urodzinowy:)....teraz termin na 28 stycznia a Mążu ma urodzinki 20 stycznia więc kto wie jak się Dzidzi zdecyduje:)


Elmo2 ściskam &&&& i nie poddawaj się....ta gra zawsze jest warta wygranej:)

Mrowkaa w takim razie &&&&&&& za Twoją betkę i czekamy na wyniki:)
 
reklama
dzięki...nie chcę tu siac czarnych myśli...ale dziś poczułam,że nic z tego nie będzie. Ogarnęło mnie takie przeczucie,że fasolki nie ma. Nie wiem dlaczego,po prostu to jest niezależne ode mnie :(
 
Mrowkaa ja Cię doskonale rozumię...bo ja dopiero wczoraj uwierzyłam że jednak Dzidzia jest:) i wyobraź sobie, że już zawsze tak bęzie bo My Mamy ciągle się czymś martwimy...i to już chyba tak po prostu zostaje:) BĘDZIE DOBRZE KOCHANA ZOBACZYSZ:)
 
Witajcie! Nowa jestem ale stwierdziłam, że jak z kimś nie pogadam to nie wytrzymam tych kilku dni niepewności do terminu @. Trafiłam tu do Was przypadkiem i tak czytając miło mi się zrobiło (że nie jestem sama w tych staraniach o fasolkę) że aż powstrzymać się nie mogłam od zalogowania na forum :) Wiecie jak jest... rodziny nie chce się wtajemniczać a pogadać czasem trzeba bo aż rozpiera z nerwów! ale chyba majóweczki coś na ten temat wiecie :)
A więc jeszcze raz Witajcie! Jestem mamusią 3,5 letniej córci a taraz ruszyły prace nad rodzeństwem :) trzymajcie kciuki! W dzień Matki akurat wypadało nam przytulanie a teraz ten niecierpliwy czas do 09.06... rozum mówi że na test za wcześnie a emocje mówią swoje.. ah! Będę z Wami jak mnie przygarniecie to jakoś może raźniej będzie i mniej stresowo :)
 
Delewarre, ale fajnie sie Wam dzidzia wstrzelila. W sam środek pewnie:))

dominisia, juz uwierz ze wszystko jest dobrze i bedzie malenstwo.

moniqua - trzymam kciuki dalej w czerwcu &&&&&&

a ja mam fatalny humor, depresję wręcz. Zamartwiam sie ciagle ta mała beta. Nie mogę tego zrozumieć, ze normalna ciaza ma wysokie wartości, a u mnie takie niziutkie. Buuuu... Jeszcze sie naczytalam w necie jak to sie moze skończyć i jestem załamana. Juz nie czytam wiecej, a czekam na rozwój sytuacji.
 
Delewarre, maluszek ma 6,5 mm, nie 65. 65 mm to 6,5 cm. Ale i tak super :)

Hehe, no przecież :-D to z przejęcia :-D:-D:-D

Agaawa, no przecież rośnie, mieści się w normach. To jest najważniejsze. Ale będziesz jeszcze sprawdzać? Miałaś małe wartości bo to był dopiero początek. Ja pewnie też tak miałam, tylko, że powtórkę zrobiłam dopiero po 7 dniach!!!!!
 
Ostatnia edycja:
Hehe, no przecież :-D to z przejęcia :-D:-D:-D

Agaawa, no przecież rośnie, mieści się w normach. To jest najważniejsze. Ale będziesz jeszcze sprawdzać? Miałaś małe wartości bo to był dopiero początek. Ja pewnie też tak miałam, tylko, że powtórkę zrobiłam dopiero po 7 dniach!!!!!

tak wiem, ale wszyscy maja wysokie bety w 6 TC, a ja ledwo 200! Ty masz ciaze 1 tydzien starsza, juz widzisz serduszko, a ja nawet ne widzę pecherzyka ciazowego. No ńic, ide na angielski.
 
reklama
Agaawa mi mój Mążu dzisiaj oświadczyl, że jeszcze raz zobaczy że analizuję coś na necie czy zauważy że się zamartwiam...to zabierze komputer wszystkie książki i gazety i nie da oglądać do samego porodu...bo powiedział, że najpierw ja oszaleję ze stresu a potem on przeze mnie...także muszę wyluzować:) i Tobie też tego życzę...wszystko będzie dobrze!!!
 
Do góry