reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wiwat maj! Staraczki majowe 2013

powodzenia w takim razie arlen!

moniqaa z tymi testami owu to różnie bywa :baffled:

skoku jeszcze nie miałaś, więc na wszelki wypadek poszalejcie z mężem tak co drugi dzień i miejmy nadzieję, że owu nadejdzie :tak:
 
reklama
Witajcie Moje Ukochane!!!!!!!!!!!

Komputer uzdrowiony:) mogę teraz śmigać i śmigać na nim:)


Dziewczyny!!! Jestem w ogromnym szoku!!! Do jasnej cholerci!!! Po co komuś robić sobie żarty z tak poważnych spraw!!!!!
A ja głupia i naiwna przeżywalam każdy jej post...MASAKRA!!!! I pewnie teraz czytając to ma uśmiech od ucha do ucha...więc piszę do ciebie " na_ratunek", żebyś kiedykolwiek naprawdę potrzebowala takiego miejsca jak to tutaj...które jest dla nas tu obecnych swoistym wsparciem!!!...jak można być tak cynicznym i nikczemnym człowiekiem, żeby kłamać..w takich sprawach...myślisz że to dobra zabawa?? że znów udało ci się kogoś oszukać?? jak podłym trzeba być...OBYŚ NIGDY NIE MUSIAŁA PRZEŻYWAĆ TEGO CO MY TUTAJ!!! i naucz się, że klamstwo ma zawsze krótkie nogi...





Kochane moje a ja dziś zaliczyłam pierwszego "pawia" hehe....masakra!! oczywiście mam nadzieję, że to był jeden jedyny:)
Wczoraj przełożyłam wizytę u gina z 28maja na 3 czerwca:)
Poza tym strasznie śpiąca jestem i brzuch mnie boli, że co chwilkę do ubikacji latam z mega stresem czy aby @ nie przyszła. Na betę pójdę w przyszłą środę..co w piątek wyniki odbiorę a w poniedziałek ginowi pokażę:)


Zaraz będę odpisywać na Wasze pościki bo naskrobałyscie dużo a dużo:)
 
Widzę, że będziemy testować podobnie skoro wszystkie teraz mamy najlepszy czas :tak:
Ja miałam cichą nadzieję, że to było wczoraj, ale rano tempka nie drgnęła, a dziś testy znów pozytywne... Mam nadzieję, że jutro już będzie po owulce i będę mogła wyczekiwać dwóch kreseczek :tak:


Kochana no no no...mam nadzieję, że Twój wymęczony:) zresztą i Ty też:)
Oj już nie mogę się doczekać Twojego testowanka:)

Ale wiesz jak co to męcz tego Twego...męcz, męcz:)...a poza tym serduchowania to świetny sport:-D:-D:-D:-D
 
Cześć Wam :-) Pewnie mnie nie będziecie pamiętać,bo pisałam kilka tygodni temu,później się wyłączyłam,bo oczywiście @ nie było i znowu zrobiłam sobie przerwę od BB,bo zaczynałam wariować:-D...zaczęłam brać te krople Agnolyt,no i po tygodniu w końcu małpa przyszła.Ale nie wiem,czy to zasługa kropel,czy po prostu tak wyszło samoistnie...:no: Od stycznia to mój drugi :szok: dopiero okres...W poprzednim cyklu więc było to 56 dni,a w obecnym zakończyło się na 66...:-( Byłam u gina już ze dwa razy,no i uparcie każe czekać na @,aż sama przylezie. Sam mi napisał nazwę tych kropel i powiedział,że jeśli do sierpnia się moje cykle nie wyregulują z powrotem do takich,jakie miałam zawsze (28 dni),i nie będę w ciąży,to przejdziemy na "twarde" dragi :-D:-D,czyli jakieś tam hormony już.Bo wtedy minie równy rok od regularnych starań i też od momentu,kiedy moje cykle zaczęły wariować...Nie wiem co mam o tym myśleć...W każdym razie dzisiaj drugi dzień @,czekam na koniec, i DO DZIEŁA!! :-) Mam słodką nadzieję,że te kropelki chociaż w minimalnym stopniu w czymkolwiek pomogą.Tzn. oczywiście w zajściu.:-)
A,no i przeglądając pobieżnie Wasze ostatnie posty,zauważyłam wzmiankę o pamxpam alias Costa alias Na ratunek... Dwa poprzednie nicki kojarzę jak najbardziej,ten trzeci musiał być nowy,a ja też nie zaglądałam dłuższą chwilę na forum...:no: Brak mi słów..Ale nie będę wałkować tematu. Lecę popatrzeć na listę,która z Was już ma bananka na buzi po dwóch kreseczkach. A...a...:zawstydzona/y: ..a ja też mogę się na listę wpisać?? Tylko nie wiem jak...że od pierwszego dnia cyklu,tak?:sorry2:
Haha,no blondynka,słowo daję.:-D
 
ale to odliczanie jest trudne. Ja ten test dzisiejszy niepotrzebnie robiłam, bo mimo, ze wg ovufrienda dziś 10 dc, to w rzeczywistości owulka była następnego dnia rano. Wiem, bo czułam pecholki nawet w nocy. Tak sobie pomyślałam i poczytalam na rożnych forach, ze po dołku implantacyjnym po 2-3 dniach wyższych temperatur dopiero bladziochy wychodzą. Dlatego dopiero w czwartek rano zrobię następny test. To bedzie 28 dc, więc jest szansa, ze coś wyjdzie. A dzisiaj czułam i czuje brzuch jak na @, ale tak mega intensywnie. Jak ide do ubikacji, to mam wrażenie, ze @ zawita. Dziewczyny w ciazy - mialyscie tak?


Agaawa to teraz ja czaruję....i czekam z Tobą na 2 krechy...i właśnie ja też co chwilkę do kibelka latam bo mnie brzuch boli w dole tak dziwnie ciągnie....:-):-):-):-)
 
Witam wszystkie starające się Panie.Zaczęłam czytać Wasze posty i postanowiłam się do Was przyłączyć,bo...nie wiem.Szukam pocieszenia chyba i dobrego słowa,że będzie wszystko ok.Staramy się o dziecko od 2,5 roku.Od prawie 1,5 roku jestem pod opieką specjalisty od bezpłodności.Wyniki męża są w porządku,moje praktycznie też.Miałam rok temu HSG,w styczniu pokazał się polip,który został usunięty.W tym miesiącu miałam pierwszą iui.I w tej chwili walczę ze łzami,bo czuję,że będzie @...mam 37 lat i nie mam już za dużo czasu na czekanie...



Witaj Kochana i rozgość się u nas:) zapraszamy na wirtualną kawkę:)


Kochana jak już kiedyś pisałam Agaawie, to nie wiek sie liczy a to jak się czujesz.
Wiesz nie pomyśl sobie, że jestem hipokrytką bo już mam dziecko i jestem w ciąży....ale najgorsze jest właśnie to psychiczne spięcie....człowiek tak bardzo chce mnieć Mały Cud pod serduszkiem...a tu nic nie wychodzi....a najgorsze jest to, jak wokoło zaczynamy dostrzegać tylko "brzuszki" i "wózki"....no i presja ze strony rodziny i znajomych....a wiesz w mojej wsi mieszka taka Pani która 15 lat starała się o dziecko...i nic....leczyła się hormonalnie...on też...powodów miliony....i właśnie chyba mając tyle lat ile Ty Kochana zaszła jakt to mówią "cudem" w ciążę...odrzuciła wszystkie hormony, on też...po prostu pogodziła się z tym że nie jest jej dane byc mama...odpuściła przede wszystkim psychicznie....i co się okazało....że będzie mamą!!!! Urodziła śliczną córkę która teraz ma już chyba ze 12 lat a co najśmieszniejsze za 2 lata znow była w ciąży....i urodziła chłopczyka:) Trzeba wierzyć i mieć nadzieję, że się uda...ale trzeba też pokonać wewnętrzną barierę....dać sobie szansę....kochac się dla przyjemności...Ja wierzę w Cuda i więrzę że i Wam Cud się wydarzy!!!!:)

Trzymam kciuki za Wasze staranka:)
 
Ostatnia edycja:
Hej dziewczyny. Ja nie wytrzymałam i test mnie dzisiaj tak kusił, że go zrobiłam, ale oczywiście negatywny. Wiem, że za wcześnie, ale nie mogłam się oprzeć. miałam nadzieję, że chociaż jakiś cień zobaczę, ale nic wielkie nic... :-( głupia kurcze jestem to dopiero 21dc, a ja myślałam, że już coś wyjdzie.

Wstyd mi teraz straszny :zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:

Nie mam już zapasów w szafie więc teraz będę zmuszona cierpliwie czekać do @.


Choćbym czytała o sobie:) jak zrobiłam pierwszy test to aż sama się uśmiałam że tak szybko...ale negatywny test w takim dniu cyklu nie oznacza że dzidziulka tam nie ma:) więc kochana trzymajmy się wersji, że Dzidziulek tam jest:)
 
Czesc dziewczyny.wreszcie znalazlam chwile zeby napisac.musze nadrobic zaleglosci bo duzo pisalyscie.ptzeczytalam poki co wasze posty o naszej pseudo kolezance na ratunek. Mnie sie ona rzucila w oczy daaawno jako pam x pam jak *******y o gwaltach wypisywala.na ovufriendzie ma nick Puszysta.no coz... chyba nie musze komentowac co o tym mysle
Od zeszlego tygodnia caly czas bola mnie jajniki i brzuch jak na @ zastanawialam sie czy mnie tak wczesnie co miesiac bola czy jest cos na rzeczy.i doszlam do wniosku ze chyba mam tak zawsze.temp zwariowala.wczoraj bylo 36,5 a dzis 37,00. Ech..... nie ma co rozbudzac nadzieji. Zabieram sie za czytanie postow z weekendu :-) milego dnia :-)


Kochana a może to wczorajsza to implanatacja i dziś prawidłowa ?? Dziewczynko WIWAT MAJ!!!:) Będzie Fasolka :)
 
reklama
Kurde dziewczyny tez chcialabym miec juz za soba owulke ale nadal czekam...

Milego dnia!


Kochana owulka owulką a seksiki seksikami więc korzystaj ile się da a jajeczko spokojnie poczeka na żołnierzyki:)

Och i dziękuję za określenie "Dobrego Duszka" :) :tak: ale To Wy wszystkie jesteście dla mnie Najukochańszymi Duszkami:)
 
Do góry