reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wiwat maj! Staraczki majowe 2013

Mam nadzieje, ze dominisia wkrotce naprawi komputer i wroci do nas. Powiem Wam, ze jakos zadomowilam sie na tym watku i mi tu dobrze, mamy fajne towarzystwo. Na styczniowkach jakos sie nie moge wdrozyc :(

z tymi bolami podbrzusza jak na @ to jest to cos, co zaciazone dziewczyny czesto zglaszaja jako objaw. Ja sie troche martwie, bo w ogole nic nie czuje. W pierwszej ciazy czulam podbrzusze jeszcze przed @. Wiecznie cos tam 'cmilo' i od czasu do czasu ciagnelo. Teraz mam wrazenie, ze nic tam na dole sie nie dzieje. W ogole w obu ciazach, nawet tej drugiej krotkiej, mialam takie dziwne uczucie, jak jechalam namochodem i mnie kiwalo - mialam wrazenie, ze tam wszystko nie jest zwarte, ze porusza sie z kazdym wertepem i ze zaraz przez te wertrpy cos sie odklei. Pewnie to w glowie bardziej bylo, ale np.teraz tak nie mam.

.


Kochana, to że nie boli nie znaczy że nie jesteś i od razu proszę te myśli wyrzucić bo wirtualnie pupę spiorę:):tak: jak pojawi się tylko czarna myśl proszę sobie przypomnieć o moim wirtualnym pasie:) Za niedługo sama zobaczysz Małą Fasolinkę:) a małe Fasolinki podczas ciaży czasem nam mamą dają nieźle popalić:) I coś mi się zdaje, że jeszcze nie raz Dzidzia da o sobie znać:)
 
reklama
Witam nowe staraczki :happy::-)

Co do pam / Costy / Na ratunek - zorientowałam się po kilku postach, sygnalizowałam to jednej z dziewcząt, która ją poprzednio zdemaskowała. Najbardziej bolało, gdy jako pam_x_pam pisała o porodzie martwego dziecka w 30 tc. Jak można coś takiego wymyśleć, to okrutne. Na wątku dla kobiet po stracie jest mnóstwo dziewczyn, które przeżyły taką tragedię, nie wiem jak można drwić z ich nieszczęścia....

Ja nie wiem, czy będę miała po co testować, bo dziś (19 dc) odczuwałam ból podbrzusza, pierwszy raz w tym cyklu, więc może owu się przesunęła, a starania już ładnych parę dni temu były, więc pewnie nic z tego...
 
Kochane, na wstępie błagam nie pocieszajcie mnie, bo ja liczyłam się z takim wynikiem
Wynik Bety negatywny - brak ciąży
<0,100
w powierzonym materiale badanie wykonano dwukrotnie,
tak więc teraz cierpliwie czekamy na @ i zaczynamy staranka od nowa :)



I już Cię Kocham za Twoje podejście!!!!! Masz rację...nie ten cykl to następny a ile przy tym przyjemności będzie!!!!! :)

Mój Mążu ma właśnie 2 tydzień "postu" czekam na wizytę u gina i zobaczymy co nam powie póki co nie chcę ryzykować:)
 
Od razu Was Kochane przepraszam za ilość produkowanych przeze mnie postów....ale ja to taka mało kumata jestem i nie umię zrobić postów łączonych z konkretnymi odpowiedziami...wybaczcie mi:*

I Oczywiście WITAM NOWE STARACZKI!!!
 
karotka "twarde dragi" czyli jakie? hehe, niezła nazwa :-p

ja już bodajże w drugum cyklu po odstawieniu tabletek antykoncepcyjnych dostałam Luteinę na wywołanie @ bo miałam cykl ponad 50 dniowy.

2 cykle z Luteiną (gdy cykl był ponad 45 dniowy) i @ zaczęła sama przychodzić, ale różnie, w 41dc, w 27 dc, w 35 dc, w 31 dc, raz obfita, a raz tylko jak plamienie, w obecnym cyklu dziś mam 44 dc ale faza wyższych temperatur zaczęła mi się dopiero w 33 dc! :szok: więc zakładając, że faza lutealna będzie trwała ok 14 dni to @ powinnam dostać ok 47 dc.

nieźle zakręcone, co nie?
 
Ja nie wiem, czy będę miała po co testować, bo dziś (19 dc) odczuwałam ból podbrzusza, pierwszy raz w tym cyklu, więc może owu się przesunęła, a starania już ładnych parę dni temu były, więc pewnie nic z tego...


A starankować dalej się można a nóż się okaże że żołnierzyki uparcie na swej warcie czekały by damowe jajeczko samotne nie było:) oczywiście trzymam kciuki &&&&&&&&&&&&
 
Dominisia, w końcu wróciłaś do nas :-D Co tam jeden paw... zobacz ile wspaniałych dni przed Tobą :tak:
Trochę poczekamy na tą Twoją wizytę u gina... no ale ciotki cierpliwe są, tak więc grzecznie będą czekać na foto fasolki :tak:

Neta81 skoro się owu przesunęła


A mój szanowny małżonek sekundę temu jedząc wafelka oświadczył mi, że on nie ma już siły. Tak więc od dzisiaj post.. przynajmniej chwilowo ;-)


Neta81 skoro przypuszczasz, że owu się przesunęła na dziś... To nie czekaj tylko łap faceta ;-) No chyba, że nie ma jak...Zawsze jest jeszcze nadzieja, jak Dominisia pisze, że żołnierzyki poczekały.
 
Neta81 skoro się owu przesunęła


A mój szanowny małżonek sekundę temu jedząc wafelka oświadczył mi, że on nie ma już siły. Tak więc od dzisiaj post.. przynajmniej chwilowo ;-)


Neta81 skoro przypuszczasz, że owu się przesunęła na dziś... To nie czekaj tylko łap faceta ;-) No chyba, że nie ma jak...Zawsze jest jeszcze nadzieja, jak Dominisia pisze, że żołnierzyki poczekały.
\

Mój syn pewnie znów pójdzie spać tak późno, że nie będę miała jak faceta złapać :-) bo sama usnę. Zresztą on też już chyba ma dość, wcześniej kilka dni intensywnych starań, szkoda, że nie w tym czasie co trzeba chyba :baffled: Co do żołnierzy, obawiam się, że zbyt mocne nie są więc mogą nie doczekać. Jakoś dziwnie mam z tą owu, o ile rzeczywiście dzisiejszy ból to owulacyjny, to dość późno.. pewnie znów na CLO skończę, ale w sumie poprzednio na CLO zaszłam, więc jak do sierpnia nic nie wyniknie to pójde po wspomagacze jednak.

Ktoś jutro testuje? Bo to takie emocje jakbym ja sama testowała :tak::-)
 
reklama
Agaawa to teraz ja czaruję....i czekam z Tobą na 2 krechy...i właśnie ja też co chwilkę do kibelka latam bo mnie brzuch boli w dole tak dziwnie ciągnie....:-):-):-):-)


Dzieki za czary Kochana! Niestety dzisiaj mam mega dołka. Cycki przestały całkiem boleć, więc jakiekolwiek objawy sie kończą. Lekko czułam jajniczki, ale tez coraz słabiej. Myśle, ze moze dzieci sa nam nie pisane?

a dzisiaj dobila mnie ta kumpela, co w ciazy jest, bo ponad pól godziny gadała o badaniach, jak jej cudownie, ech! A wie przecież ze sie staram juz od dawna.

Karola - u Ciebie bedzie na pewno Fasolka, ja Ci to mówię. A ja wróżę ostatnio. &&&&&

Sandra - przykro mi, ale jesteś dzielna.

Moniqua - na sto lat sie wystarasz:). Powiedz mężowi, ze jak w tym miesiącu sie mega zmęczy i wystara, to w następnym nie bedzie musiał.:-D

dziewczyny, czy któraś zna sie na feng shui? Moze w otoczeniu musze coś zmienić? Pomyślałam, ze nie zaszkodzi, a zmiany to fajna rżecz. Co myślicie?
 
Do góry