reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

witamina D

Ja tez mieszkam w Anglii, urodzilam tutaj, mojej coreczce tez nie podali, bo tego tutaj nie praktykuja i jakos nie panikuje!!!!!! Uwazam, ze przesadzasz, czy widzialas zeby angielskie dzieci krzywe chodzily? Bo ja jakos nie zauwazylam ;-) Jesli byloby to konieczne na pewno by podali... I zgadzam sie z reszta, witamina d znajduje sie w sloncu, godzina dziennie to wszystko czego potrzeba na "codzienna dawke". Anglia moze i kraj deszczowy, ale ladna pogode tez mamy, i wbrew pozorom dosyc czesto!!!!!!!!
 
reklama
Mi tez nikt nie przepisal d3 dla malej, ale jak pojechalam do polski na swieta to wybralam sie do pediatry i kazala dac malej, bo ciemiaczko jej sie prawie wcale nie zmiejszylo i kazala dawac do 1 urodzin
 
Ale apel :szok::szok:
A co jeśli nie podam tej witaminy?
Moje dziecko będzie chore umysłowo lub koślawe?
Lekko przesadzasz z tym apelem :-p
Czy Twoje dziecko odczuwa braki tej witaminy?
Czasem mam wrażenie,że matki z lekkością przyjmują to co im powie lekarz..
a lekarz lekarzowi nie równy....


Tak Twoje dziecko może być koślawe, fachowo to się nazywa krzywica.
Ciężko żeby noworodek poinformował Cie, że odczuwa brak :confused:

Inna sprawa nie należny panikować, dzieci na mleku modyfikowanym nie muszą dodatkowo dostawać tej witaminy bo jest w mleku w wystarczalnych ilościach. Nie podajemy również wit d3 jesli dziecko regularnie przebywa na słoneczku.
 
Dziewczyny ja tez mieszkam w Anglii i chociuaż tutaj nie urodzilam córeczki to pamiętam że brałam z Polski wit.D i podawałam tak jak jedna z Was pisał do ukończenia pierwszego roku życia pozdrawiam emigrantki :) a czytałam wasze artykuły i dziwię się że tutaj nie porzepuisują Wit.d dla dzieci własnie planuję kolkejne dziecko i mam zamiar tutaj rodzić ale teraz bedę wiedzieć żeby zapytać o witaminki u lekarza :)
 
Tak Twoje dziecko może być koślawe, fachowo to się nazywa krzywica.
Ciężko żeby noworodek poinformował Cie, że odczuwa brak :confused:

Inna sprawa nie należny panikować, dzieci na mleku modyfikowanym nie muszą dodatkowo dostawać tej witaminy bo jest w mleku w wystarczalnych ilościach. Nie podajemy również wit d3 jesli dziecko regularnie przebywa na słoneczku.
kochana napisz swoj nowy temat ANTY WITAMINIE D3 i sie wykazesz . Pozdrawiam
 
Dziewczyny ja tez mieszkam w Anglii i chociuaż tutaj nie urodzilam córeczki to pamiętam że brałam z Polski wit.D i podawałam tak jak jedna z Was pisał do ukończenia pierwszego roku życia pozdrawiam emigrantki :) a czytałam wasze artykuły i dziwię się że tutaj nie porzepuisują Wit.d dla dzieci własnie planuję kolkejne dziecko i mam zamiar tutaj rodzić ale teraz bedę wiedzieć żeby zapytać o witaminki u lekarza :)
 
widzę że już jestes w Anglii dosyć długo jesli znasz tak dobrze medeycynę ja też zauważyłam że lekarze albo paracetamoc albo calpol i to wszystko,ale dzieki za rade przynajmiej wiem o czym mówić u lekarza :)
 
kochana napisz swoj nowy temat ANTY WITAMINIE D3 i sie wykazesz . Pozdrawiam
kobieto aleś ty newowa wszystkie mają prawo napisać co o tym myślą po to jest forum i nie ma co się denerwować jeśli ktoś pisze prawde tylko poczytać więcej na ten temat porozmawiać z kilkoma lekarzami:tak:
z jednnym się z tobą zgadzam to my musimy adbać o swoje dzieci!!!!!!!!!
pozdrawiam:happy2:
 
widzę że już jestes w Anglii dosyć długo jesli znasz tak dobrze medeycynę ja też zauważyłam że lekarze albo paracetamoc albo calpol i to wszystko,ale dzieki za rade przynajmiej wiem o czym mówić u lekarza :)
Dziewczyny siedze tutaj 5 lat, owszem, czasami wydaje sie, ze lekarze nie wiedza o czym mowia, ale jeszcze zyje i wy chyba tez ;-) Nikogo nie bronie, ale jak ktos powiedzial lekarz lekarzowi nie rowny, ale z drugiej strony wydaje mi sie, ze gdyby nic nie wiedzieli to nie dostaliby dyplomow co nie? :-) Ale moze sie myle... Pozdrawiam wszystkie mamusie przebywajace tutaj ;-)
 
reklama
godzina dziennie to wszystko czego potrzeba na "codzienna dawke"...

takich smialych tez bym nie wysuwala...no chyba ze masz wyksztalcenie medyczne....i wiesz jakie niemowlaki maja potrzeby i czy faktycznie godzinna dawka wystarczy 2-3 miesiecznemu dziecku jak i 2 latkowi :baffled:
 
Do góry