luszka
październik'05, lipiec'07
- Dołączył(a)
- 25 Sierpień 2005
- Postów
- 1 634
Dzięki Teddy
ja na Bródnie i też nie narzekam ani na poród ani po ale mogłam trafić na dobrą zmianę w sumie... Raz tylko ryczałam Jarkowi w tel o 2 w nocy kiedy miałam nawał pokarmu Natka nie mogła jeść z bimbałów; a położna z poradni laktacyjnej delikatnie mnie op... za to że dałam jej pokarm z butli. A zrobiłam to z desperacji bo Natalka była głodna.
Ale mi sie na wspominki zebrało... ;-)
Zobaczymy jak teraz będzie kiedy jest strajk. Już sie dowiedziałam że mogą nie zrobić znieczulenia w ramach protestu. Ja nie zakładam że będę je chciała jak ostatnio ale też nie wykluczam takiej opcji. No ale jak nie dadzą to też sobie poradzę, a co?
ja na Bródnie i też nie narzekam ani na poród ani po ale mogłam trafić na dobrą zmianę w sumie... Raz tylko ryczałam Jarkowi w tel o 2 w nocy kiedy miałam nawał pokarmu Natka nie mogła jeść z bimbałów; a położna z poradni laktacyjnej delikatnie mnie op... za to że dałam jej pokarm z butli. A zrobiłam to z desperacji bo Natalka była głodna.
Ale mi sie na wspominki zebrało... ;-)
Zobaczymy jak teraz będzie kiedy jest strajk. Już sie dowiedziałam że mogą nie zrobić znieczulenia w ramach protestu. Ja nie zakładam że będę je chciała jak ostatnio ale też nie wykluczam takiej opcji. No ale jak nie dadzą to też sobie poradzę, a co?