reklama
*syla*
kobieta pracująca...
Ja dziś choruję.
Wpadła wczoraj do mnie koleżanka z pracy, otworzyłyśmy winko, no bo jak pizza bez winka, później drugie i Andrzej musiał ją odwozić do domu a dziś obie zdychałyśmy
Magduś a Ty co tak się rozszalałaś, dziś impreza, jutro koncert, w sobotę wesele?????
Teddy a jak u Was z remontami? Już się przeprowadziliście?
...dzięki za komplementy....ja przejżałam Wasze dzieci i po prostu nie mogę uwierzyć jakie poważne i duże...wieki się nie widziałyśmy, trzeba to zmienić.
Wpadła wczoraj do mnie koleżanka z pracy, otworzyłyśmy winko, no bo jak pizza bez winka, później drugie i Andrzej musiał ją odwozić do domu a dziś obie zdychałyśmy
Magduś a Ty co tak się rozszalałaś, dziś impreza, jutro koncert, w sobotę wesele?????
Teddy a jak u Was z remontami? Już się przeprowadziliście?
...dzięki za komplementy....ja przejżałam Wasze dzieci i po prostu nie mogę uwierzyć jakie poważne i duże...wieki się nie widziałyśmy, trzeba to zmienić.
magdusiek
Październikowa Mama 2005
- Dołączył(a)
- 28 Lipiec 2005
- Postów
- 10 272
Syla, bo dziś idę z siostrą własnie od sobotniego slubu, a jestem jej świadkowa i idziemy w miasto, wesela tam nie ma tylko obiad,wiec sobota bez imprezy takiej klasycznej. A konvert to wiesz... ja wciąz mam słabośc do jednego pana... ;-)
Ale Ty widze nie lepsza ;-) wino, pizza, i mnie tam nie było! Skandal :-)
Ale Ty widze nie lepsza ;-) wino, pizza, i mnie tam nie było! Skandal :-)
*syla*
kobieta pracująca...
Teddy, jaki wypadek bo ja nie skumałam?
hihi ciesz się Magduś że Cię nie było....:sick:
hihi ciesz się Magduś że Cię nie było....:sick:
*syla*
kobieta pracująca...
Magdusiek, czyli tzw panieńskie?
reklama
