Dzień dobry,
Magdusiek, my dzisiaj też nie w formie. W sobotę mały był bardzo, bardzo grzeczny. W dzień mało spał, bo byli goście, w nocy hasał, bo impreza się przeciągnęła. Wczoraj sobie zdrowo pospał od ok. 16.00 do 18.00 (odsypiał imprezę), a dzisiejszej nocy ciągle coś - zgubił smoczek, to papu to piciu, siusiu, kupka i hihi zza szczebelków łóżeczka A od dzisiaj znowu full pracy... i jak tu się skupić
Magdusiek, my dzisiaj też nie w formie. W sobotę mały był bardzo, bardzo grzeczny. W dzień mało spał, bo byli goście, w nocy hasał, bo impreza się przeciągnęła. Wczoraj sobie zdrowo pospał od ok. 16.00 do 18.00 (odsypiał imprezę), a dzisiejszej nocy ciągle coś - zgubił smoczek, to papu to piciu, siusiu, kupka i hihi zza szczebelków łóżeczka A od dzisiaj znowu full pracy... i jak tu się skupić