reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

witam!!

reklama
też się zdziwiłam, ale tyle ma - mierzyłam w domu...problem nie jest jednak w wielkości ( to jest 75 centyl) ale w tym jak szybko rośbie - młodemu główka urosła 4 cm w ciągu 2 miesięcy i nasza wet uważa, że to trochę za dużo - mam nadzieję, że po prostu wcześniej piguła źle mu zmierzyła ...
 
moze i szybko, ale jak teraz spojrzajam w wyniki, to Krystianowi miedzy 5 a 6 m-cem tez najwiecej glowa rosla (zreszta jakos czapki mi szybko niepasowaly), a klatka wolniej... teraz odwrotnie...
to taki urok bobaskow ze rosna czesciami... :)

pojdziesz na USG, zobaczysz, ze wszystko jest w porzadku... :)
 
Jazz na pewno wszystko jest OK, dzieci tak mają że rosną pariami ciała, albo głowa, albo nogi, albo tułów ... jestem przekonana, że USG Cię uspokoi!
 
Witajcie,
Ja już po szkoleniach ... Tymulek jak zwykle sprawował się wzorcowo pod moją nieobecność.

Magda - ciarki przeszły mnie po plecach czytając Twoje sprawozdanie z pobytu ze szpitala. Czy tam napewno pracują ludzie?

Jazz - nie zamartwiaj się na zapas. Najgorsze jest porównywanie dzieciaczków do siebie. Każde rozwija się swoim własnym tempem więc napewno wszystko okaże się tak jak powinno.

Lindsay - oj dużo ostatnio dopadło Cię zmartwień :-( Może to AZS to faktycznie sprawa przejściowa. Pozdrowienia dla chorej mamy ...

Małgosiu - raczkujący Jaś wygląda niesamowicie. Strasznie urósł :-)

Ina - zębolki urocze :-)

A my dzisiaj w kalendarzu zaznaczyliśmy, że Tymula samodzielnie siedzi !!! do raczkowania mu chyba jednak daleko :-)
 
Hej, jestem wykończona, Natalia szaleje po całym mieszkaniu, słodka jest, śmieje się, weszła chyba w ten etap, że mama ma byc blisko, bawimy się, przytulamy, Kamil wrócił znowu bardzo późno i przyznam, że ledwo żyję. Dobrze, że jutro mam umówiony masaż, a za chwilkę weekend ;)
 
Ja tylko na chwilkę wpadam się pochwalić, że odebraliśmy dzisiaj klucze do naszego mieszkania. Mimo tego, że jest do remontu to bardzo ale to bardzo mocno się cieszymy bo już nikt nie powie nam , że jak się nie podoba to możemy się wyprowadzić.
 
reklama
hej,
ja dziś umęczona do granic. upały mnie wykańczają :( poza tym mieliiśmy dziś szczepienie i tymuś bardzo płakał po poludniu. prawie 2 godziny :( w końcu zasnął i woieczorkiem już brykał.
drugi ząb wylazł już też na wierzch. długo rosną takie zęby??? żeby były nie kreskami tylko zębami?
dobranoc.
 
Do góry