witam!!

[patka]

A u mnie właśnie kąpiel (pewnie zaraz zostanę wezwana : )
Magdusiek Dawido też zapomniał że w łóżeczku należy samemu zasypiać, ale też jestem dobrej myśli.

 

[Elvira]

Alunia ja to na razie ciągle wzdycham .. aby do wiosny :laugh:

O rany moje dziecię dzisiaj nauczyło się skarpetki ściągać... 200 razy chyba już jej nakładałam - 10 sec i ona bez skarpetek ;D Chyba zaraz jej rajstopki nałożę :laugh:

Moja to expertka od tego, czasami nie mialam juz sily jej co chwile zakladac i byla boso.

 

[jarrela]

Magdusiek mimo, że Kama sama zasypia w łóżeczku do dziś dnia co jakiś czas próbuje mnie sterroryzować ;D Co kilka dni ok 14-16 pojawiają się problemy z zasypianiem i marudzenie. Ja nie wiem, czy to ja czasami za szybko reaguję na jej popiskiwanie i sama ją odczuczam tego samodzielnego zasypiania czy to tylko takie sprawdzanie?

 

[Elvira]

wróciliśmy od lekarza.

mój słonik waży.... 8190!!!!!

przybrał 1140g w ciągu niecałych 4 tygodni :

o losie! przedtem się martwiłam ze przybiera za słabo, teraz ze jest za gruby
już podwoił wagę urodzeniową.
swoją drogą co się dziwić, ze tyle przybrał skoro tyle zjada :

To ladnie ladnie. Olivia o niecale klo chudsza

 

[Elvira]

no tak a my dziś mamy rocznicę ślubu.
a mój mąż ma pracę do domu...
no i tyle

GRATULUJE. My tez niedlugo bedziemy miec, bo w maju

 

[magdusiek]

No tak, Natalia zwykle chwilke marudziła, ale od kilku dni wrzeszczy jak opętana i uspokaja się gdy ją zaczynam wyciągać. Mam nadzieję, że to krótkotrwały kryzys

 

[shady]

Jarrela tak mamy 25 stopni ale po nogach straszliwie ciagnie bo w pokoju mamy jedno okno balkonowe - nieszczlene...wiec non stop wieje, wyobraz sobie co bylo jak byly te mrozy...15 stopni w domu przez te @#$4 szpary w oknach a Alan z golymi nogami, bo za nic nie uchowaly sie skarpety...balam sie ze sie przeziebi ale na szczescie bylo ok...za to ja spalam po koldra, dwoma kocami i trzeslam sie z zimna

Efunia wszystkiego najjjjjj

Elvira a my w czerwcu w urodziny mojej mamy ;D ;D ;D

 

[Elvira]

No to witam nadrobilam i Witam wszystkich.
Mala spi, zasnela sama w lozeczku z malymi oporami, ale ja sie tak szybko nie daje.
Moj maz ani razu jeszcze nie kapal malej. Wszystko ja robie, przewijam, kapie, karmie, ubieram. Ale wy macie dobrze. On za to duzo sie z nia bawi.
Shady w czerwcu to tez niedlugo.

 

[jarrela]

My też w czerwcu.. już 6. ale ten czas leci :

 

[Orzech]

efunia to wszystkiego najlepszego i swietujcie!
magdusiek u nas tez sie cos pochrzanilo ze spaniem. Co do zmiany czasu to mala jakos automatycznie sie przestawila Wojtek smial sie, ze ona jest jak Windows :laugh: ,
zasypia dalej okolo 19-tej ale w nocy sie budzi znowu... pracuje nad tym, ale ciezko mi idzie