reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

witam!!

No to Anju juz niedługo.
Orzech zapytaj gina , bo ja swojemu juz wczoraj nie chciałam nic mówić , znowu bym go o coś niechcący opieprzyła . I znów by mnie facet musiał przepraszać. Zreszta on cos wczoraj niechciał za bardzo gadać na temat porodów wprost tylko powiedział , że mozemy sobie iść porodówke obejrzeć i z połozną porozmawiać. Pech chciał , ze akurat trzy dziewczyny zaczeły rodzic i ani porodówki , ani położnej nie było wolnej tylko jakaś salowa z checiami . Całe szczescie przed USG była babka która pracuje w tym szpitalu i powiedziała nam co nieco. Chyba albo lekarka , albo połozna obecnie od lutego na zwolnieniu po jakiejś operacji czy coś( nie chciałam się pytać co jej się stało








0
 
reklama
Orzech to super ze ciaze tak dobrze przechodzisz.

Ja juz od 3 tygodni chodze 2 razy a czasem 3, do ginka i na KTG.  Np w tym tygodiu dzis ide na KTG, jutro do ginka, i w sobote znow na KTG.  Za kazym razem jak ide na KTG to cos jest nie tak i spedzam min 4 godzin w szpitalu na roznych badaniach, takze juz mam serdecznie dosyc wszystkiego.  Dzisaj ide na 4:30, ciekawa jestem o ktorej wyjde, jak wyjde.  
Takze dlatego ginek stwierdzil ze najbezpieczniej bedzie jak mala juz przywita swiat.
 
pamietajcie ze sam obnizajacy sie brzuszek o niczym nie swiadczy. zreszta niektorym opuszcza sie juz nawet w 8 miesiacu, a niektorym wcale.
ja tez jutro do gina i na ktg. dzisiaj pomimo lekow boli mnie brzuszek, ale b.b. nisko
 
Wy jakoś macie częściej wizyty... Ja miałam iść jutro, ale mój lekarz zachorował i idę za tydzień... A ostatni raz byłam prawie 5 tygodni temu. Myślicie, że to normalne? Bo ja się bardzo dobrze czuję, wzystko miałam pozamykane i w porządku, ale czytałam, że w ostatnim okresie chodzi się na wizyty częściej niż ja.
 
Magdusiek ja chodze bardzo czesto. Do 30 tygodnia chodzilam raz na miesiac, po 30 wizyta co dwa tygodnie, no i od 35 tygodnia to pare razy w tygodniu. No i do tego osobno, UDG, krew i inne badanie. Takz ejestem calkowicie wykonczona. Moja mama mi raz powiedziala ja to przez cala cieazy bylam 2 razy i jakos urodizlam 4 zdrowych dzieci, a teraz to latacie jak z jajkiem.
 
Mi moja lekarka kazała przychodzić co 5 tygodni ale ja chodze co 3 chociaż słyszałam ze pod koniec to nawet trzeba częściej.
Ale jak byłam dzis u niej to kazała mi przyjść za 4 tygodnie czyli dzień po terminie ::)
Poza tym powiedzieła mi ze zwolnienie moze mi dac tylko do terminu porodu. A jak nie urodze to mam isc do internisty i mi przedłuży i bedzie to juz sie liczyc jako macierzyński. Troche mnie to zdziwiło ale ona upierała sie ze inaczej nie mozna.
I teraz nie wiem co robić. Wydaje mi sie to troche bez sensu.
Co wtedy jak nie urodze do 19go? Nie chcę tracić macierzyńskiego przed porodem.
Pozdrowienia.
 
reklama
Do góry