reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

witam!!

ty wiesz swoje ,ja wiem swoje..... ja też robiłam podobnie jak ty wcześniej,też chodziłam za moim jak się pokłóciliśmy....i on czuł się wtedy dumny ,bo wszystkim opowiadał jak ja go przyszłam przeprosić...jak się o tym dowiedziałam,to od tamtej pory już nie ma tak,że ja za nim latam,teraz to on przychodzi ddo mnie...a jak nie przyjdzie no to ja mam to gdzieś...chociaż czasami przyznam ,że ciągnie mnie aby zrobić pierwszy krok,ale potem zastanawiam się nad tym,przecież to ja jestem w ciąży i nie będe się go prosić...w piątek mam urodziny więc sprawdzimy czy przeprosi przed czy w urodziny :( 8) 8) 8) 8) nie lubię się z nikim kłócić
 
reklama
A ja znow sadze ze bardzo dobrze zrobilam ze wzielam slub.  Jak bym nie wziela slubu to pewno juz dawno bym z Piotrkiem nie byla, bo bez slubu bylo by latwo sie rostac.  Dawniej tak mialam w zwiazak, jak sie z kims poklucilam to bylo cos takiego ok jak nei to nie trudno i sie konczyl zwiazek.  Ale z malzenstwem jest inaczej, teraz to chce walczyc o malzenstwo i sie ucze zyc z druga osoba, bez malzenstwa latwiej bym sie poddala.
 
Patrycja masz rację, po prostu nie należy za nimi łązić, ajk zależy mu to sam przyjdzie,
ja nie zamierzam sie poniżać.
Fakt ejst atki że ciężko żyć w takeij sytuacji, ja też nie znosze sie kłócić,
ale nie moge tak wiecznie ustępować.
 

Lucky ja w takim razie nie bede sie wiecej wymadrzac, tylko bede mocno trzymala za Ciebie kciuki, zebyscie sie dogadali no i zaby dzieciaczek zcementowal wasz zwiazek :)
Lucky prosze nie denerwuj sie tak (wnioskuje to po literowkach ktore robisz), zaszkodzisz sobie i dzieciaczkowi.....jestesmy z Toba :)

u mnie byla inna sytuacja.....moj maz mieszkal przed slubem sam 10 lat wiec troche inaczej podchodzi do zycia, on mnie wiele nauczyl, bo z kolei ja nie bylam wogole przystosowana do zycia ;) ....
 
Lucky co Ty opowiadasz, oczywiscie ze po slubie jest duzo cudowniej niz przed!!!! :)

My jestesmy razem 10 lat a po slubie 5 i jestesmy obydwoje coraz bardziej zakochani, i to nie tylko w czasie ciazy tak czuje.
POcekaj dotrzecie sie, tak jak mowia dziewczyny, ale do dotarcia trzeba pracy dwoch stron, a Ty wadajesz sie patrzec tylko z Twojego punktu widzenia.
A co robi Twoj maz jak Ty pracujsz w domu sprzatasz gotujesz scielisz lozko i jeszcze inne domowe? chyba nie lezy na kanapie ;)

Glowa do gory, hormonki i strachy oblatuja ciezarne ale i mezow tez, pamietaj, ze na nich tez spada ogromna odpowiedzialnosc.

Po slubie wszystko staje sie latwiejsze, czlowiek jakby latal nad ziemia wiedzac, ze jest ten ktos, kto wraca chetnie po pracy do domu, albo przyjezdza po Ciebie do pracy, tylko trzeba nad tym pracowac ;) warto :)
 
no i o to właśnie chodzi,nie mozemy sie ponizac przed nimi,w koncu to facet powinien klekac przed kobieta ;)
Anja  jak sie kogos bardzo kocha,niewazne czy jest sie w zwiazku malzenskim czy nie,staramy sie o to aby nie rozstawac sie z ta druga osoba ;)
 
Shady literówki to aj zawsze robię, ze względu na to że nie mog esię przyzwyczić do nowej klawiatury a potem tych bykó nie chce mi sie poprawiać, tylko wysyłąm takie wiadomości, mam nadzieję ż emi to wybaczycie. Ale poważnei brdzo sie nie zdenerwowałam, obeszło sie nawet bez łez.
 
reklama
Orzech nawet nie wiesz jak ja o tym marzę,aby tak było, ale muszą tego chcieć obie strony.

Postaram się robić mnej literówek (a jak zrobili opcję sprawdz ortografię, to od razu pomyślałam, ze to przez moje posty)
 
Do góry