reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wijemy gniazdo na powitanie maleństwa

Ja tez nie wiem jak będziemy kapac. Myślałam standartowo o wanience i o czyms antypoślizgowym. Na to moja znajoma powiedziała, że ona w ogóle wanienki nie uzywa. Tato dziecka wskakuje do wanny lub siada w brodziku, trzyma małego i tak myją to dzieciatko.

oto co mi napisała

Zalety mycia pod prysznicem:
- nie trzeba przemywac oczu sola fizjologiczna, bo podczas kapieli
tego typu dziecko samo przeczysci sobie oczki,
- lazienka jest bardziej zawsze nagrzana wiec dziecku nie jest tak
zimno po wyjsciu z wody,
- oczywiscie dbalosc o wlasny kregoslup ( to nie sa zarty)
- nie ma problemu jesli dziecko zrobi siusiu lub kupke podczas kapieli,
- dziecko nie ma szans sie wyslizgnac, pozniej jak bedzie silniejsze i
bedzie sie bardziej wyginac na wszystkie strony bardziej docenicie ta
ceche,



Po tym zbaraniałam i juz sama nie wiem.

My mamy problem z boilerem i kranem (są dwa krany, więc musimy kupić mieszalnik z przejściem na prysznic).

zobaczymy.
 
reklama
my kupujemy wanienke i stojak pod wanienke. kąpac będziemy w łazience. mamy wanne, ale chyab ciężko maluszka umyć w wannie, no i trzeba się mocno schylac.
chyab ze bezpośrednio pod kranem, tak jak się w szpitalu robi:-)
 
Elżbietka .... w mojej łazience niestety nie zmieści się stojak na wanienkę :-( , a są takie nakładki na wannę lub samemu można coś takiego zrobić (znaczy myslę tu o tatusiach ;-) ) i na to stawia się wanienkę.

Kasiulka ..... taki pomysł kąpieli pod prysznicem pewnie będzie u nas wykorzystywany, jak maleństwo wyrośnie z wanienki. Póki co troszkę nie wyobrażam sobie z takim maleństwem siedzieć pod prysznicem. Woda jest innaczej odczuwana dla noworodka, bo jest mokra ! Często maluszki wkładane do wanienki protestują i płaczą. A ciekawe jak by reagowały, gdyby z każdej strony krople wody nań spływały :confused:

Póki co pewnie zorganizuję coś w pokoju :dry: Jeszcze pomyślę :tak:
 
My chyba tez zaczniemy od wanienki.:tak: Nawet jeśli będziemy maluszka kapać w łazience.
Jakos mi sie to wydaje bardziej sensowne.

Doceniam rady mojej koleżanki, ale przeciez każde dzieciątko i sytuacja sa inne...
 
A ja będę kąpac dziecko w pokoju dziennym na stole...:tak: (w wanience oczywiście)..;.:-)
Bedzie wygodnie- bo stół jest podnoszony...a w sypialni na przewijaku reszta toalety...w łazience miejsca -nie ma, w sypialni tez mało miejsca, więc byłoby nam nie wygodnie....
 
ja też preferuję wanienkę. Olcię kąpałam w naszym naprawdę małym pokoiczku- jak stawiałam wanienkę na taboretach, to już na nic nie było miejsca, ale za to było blisko do przewijaka. Na początku mialam inna koncepcję kąpania, ale z czasem sobie wszystko dostosowałam do warunków- a po pół roku- jak już siadała- przeniosłyśmy się do łazienki;-)
 
My kąpaliśmy Natalkę w małej wanience, którą stawialiśmy na stole w kuchni, i tak nie było tam miejsca na stojak a to duży wydatek, i taka wanienka do takiego stojaka też jest dość droga.Oczywiście byłam napalona;-)na takie różne cudeńka dla niemowlaczków,żeby Natalka miała wszystko co najlepsze:-). Trochę mi Mariusz powybijał z głowy a teraz myślę,że niekóre rzeczy są naprawdę zbędne i kasę można wydać na coś przydatniejszego. Jak miała 4miesiące to zaczęłyśmy się razem kąpać w dużej wannie, oczywiście tata do pomocy, do tego miała od początku wielką frajdę, lubiła sobie pokopać w wodzie. Teraz albo kąpie się ze mną albo sama w dużej wannie.Dobrze,że nie boi się wody jak jej wleci do oczków nawet jak się ją poleje wodą bo mógłby byc potem problem z myciem włosów.
 
Ta wanienka ze stojakiem co mi się podobała nazywała sie Onda, była do tego wyprofilowana.A kupiliśmy najzwyklejszą:-).Jak się patrzy na te wszystkie rzeczy dla dzieci to można ogłupieć:-)
 
Ja mam dostać stojak do wanienki od koleżanki. Jej jest już niepotrzebny, a mi się przyda. A wanienkę chcemy kupić najzwyklejszą, bez żadnych udziwnień :-)
 
reklama
Ja tez bede kapac w wanience:-) chodzac po sklepach znalazlam nawet nie droga,tylko nie wiem czemu stojak sie kupuje oddzielnie i kosztuje drozej od wanienki :confused: np.wanienka kosztuje 16E a stojak 21E.Dlatego zastanawiam sie czy nie lepiej kupic sama wanienke a kase zaoszczedzic i kupic cos co jest potrzebne :tak:
 
Do góry