reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Wieści z wizyt

@Olciakkk no trudno jakoś te święta przeżyjesz... Ja 2 lata temu spędziłam sylwestra w białej sali... niestety w bardziej sterujących okolicznościach... Tak profilaktycznie to można poleżeć... na razie sytuacja u Ciebie jest dobra więc myślę że nie masz się czym martwić. Lepiej że bedziesz mieć pod.reka lekarzy niż się stresować w domu każdym ukuciem w brzuchu...
Co do wagi dziecka to się nie martw każde rośnie w swoim tempie szczególnie że u Ciebie nie ma pewności kiedy była owu i te cyke takie rozjechana trochę... ważne że dzidzia rośnie...
 
reklama
Hej hej
Sorki, że dopiero dziś wszystko opiszę tu Ale wczoraj nie dałam rady, wróciłam od lekarza i padłam spać...
A więc, tegoroczne święta Bożego Narodzenia i Sylwestra spędzę w szpitalu... Nie jest to dla mnie nic dziwnego, bo od 10 tyg rozmawialiśmy z lekarzem o tym żebym przeleżała w szpitalu okres kiedy urodziłam przedwcześnie, ale jednak jakiś stresik mam. Przerażają mnie szpitale, boję się bakteri itd. Powiedział ,że najmniej idę na miesiąc, ogólnie podoba mi się jego nastawienie bo nie traci czujności mimo że wszystko jest dobrze.. Z usg wychodzi mi 22t0d a Kornelkę urodziłam w 25 tyg więc przedstawił mi swoje zdanie że wolałby mnie mieć na oku wvzesniej niż w 24 tyg i że on wie że będą święta i Sylwester ale dla niego w tym momencie priorytetowa jest ciąża, pytał mnie czy też tak to widzę i powiedziałam że tak... trudno te święta przeleżę ale warto, dla mojego bobaska leżałabym od początku ciąży jakby była taka potrzeba. W czwartek przed 9 mam się już stawić na oddział.

Podczas Usg mały nie chciał współpracować, najpierw spał a jak się obudził to za nic to takie tango urządził że lekarz nie dał rady sprawdzić do końca kilku rzeczy ale mamy na spokojnie w szpitalu to obejrzeć... nizej wstawię zdjęcie opisu badania...
Jednak martwi mnie to że w opisie z Usg wszystkie parametry są poniżej normy... dopiero w domu to zobaczyłam Ehhh
Niby lekarz mówił że jest duża rozbieżność pomiędzy tygodniem z ostatniej miesiączki 24t5d a tygodniem z usg 22t0d to przez moje polonistyczne jajniki a on do usg musiał wpisać datę ostatniej miesiączki...
wstawiam zdjęcia dziewczyny jak coś z tego rozumiecie to proszę piszcie bo się wykończę do czwartku.
Zobacz załącznik 926082Zobacz załącznik 926083Zobacz załącznik 926084
Jak dla mnie wyniki masz wzorowe. :) najważniejszy jest opis. Budowa dziecka jest prawidłowa, rączki, nóżki, serduszko dobrze pracuje. Nic tylko się cieszyć ;) jeśli mały przybiera na wadze i rośnie w porównaniu do poprzednich i następnych badań to jest ok. Nie musi być wielkoludem.
No i wspaniale że będziesz pod kontrolą w szpitalu. Ja też spędziłam dwa lata temu święta i sylwestra w szpitalu i wcale nie jest źle ;) spakuj książki, dokup krzyżówki czy czasopisma i dasz radę.
Powodzenia :)
 
Hej hej
Sorki, że dopiero dziś wszystko opiszę tu Ale wczoraj nie dałam rady, wróciłam od lekarza i padłam spać...
A więc, tegoroczne święta Bożego Narodzenia i Sylwestra spędzę w szpitalu... Nie jest to dla mnie nic dziwnego, bo od 10 tyg rozmawialiśmy z lekarzem o tym żebym przeleżała w szpitalu okres kiedy urodziłam przedwcześnie, ale jednak jakiś stresik mam. Przerażają mnie szpitale, boję się bakteri itd. Powiedział ,że najmniej idę na miesiąc, ogólnie podoba mi się jego nastawienie bo nie traci czujności mimo że wszystko jest dobrze.. Z usg wychodzi mi 22t0d a Kornelkę urodziłam w 25 tyg więc przedstawił mi swoje zdanie że wolałby mnie mieć na oku wvzesniej niż w 24 tyg i że on wie że będą święta i Sylwester ale dla niego w tym momencie priorytetowa jest ciąża, pytał mnie czy też tak to widzę i powiedziałam że tak... trudno te święta przeleżę ale warto, dla mojego bobaska leżałabym od początku ciąży jakby była taka potrzeba. W czwartek przed 9 mam się już stawić na oddział.

Podczas Usg mały nie chciał współpracować, najpierw spał a jak się obudził to za nic to takie tango urządził że lekarz nie dał rady sprawdzić do końca kilku rzeczy ale mamy na spokojnie w szpitalu to obejrzeć... nizej wstawię zdjęcie opisu badania...
Jednak martwi mnie to że w opisie z Usg wszystkie parametry są poniżej normy... dopiero w domu to zobaczyłam Ehhh
Niby lekarz mówił że jest duża rozbieżność pomiędzy tygodniem z ostatniej miesiączki 24t5d a tygodniem z usg 22t0d to przez moje polonistyczne jajniki a on do usg musiał wpisać datę ostatniej miesiączki...
wstawiam zdjęcia dziewczyny jak coś z tego rozumiecie to proszę piszcie bo się wykończę do czwartku.
Zobacz załącznik 926082Zobacz załącznik 926083Zobacz załącznik 926084
Laska!!! Zadnych anomalii! Zadnych nieprawidlowosci! To powinno Cie interesowac najbardziej! Dzidzius jest proporcjonalnie młodszy, nie musi byc gigantem! Najwazniejsze ze sie rozwija i siedzi sobie w srodku pod Twoim serduszkiem, wiec podaruj mu przyjemne uczucia, nie wkrecaj sobie bo sie bez sensu Was stresujesz ;) zleci Ci miesiac spokojnie pod okiem lekarzy, szukaj serialu z duza iloscia odcinkow! :) wyluzuj sie Kochana! W szpitalu obejrzycie na spokojnie to co lekarz nie mogl sprawdzic i bedzie wszystko cacy! :) wysylam duzo cierpliwosci i spokoju :*
 
Ja też miałam dziś wizytę. Już mi się troszkę przytyło! Mam chyba 4 albo 5 kg na plusie !
Z córką wszystko w porządku, jest idealnie równa jak na wiek ciąży.
Jednak mocz mi wyszedł kiepski, mam krwinki czerwone w nim więc mam jutro ponownie zrobić badanie i wysłać wyniki mojemu lekarzowi MMSem.
Przepisał mi też żelazo bo pomału mi spada. Oczywiście dostałam również skierowanie na nasze ulubione badanie- krzywą cukrową [emoji23][emoji2]
 
Ja też miałam dziś wizytę. Już mi się troszkę przytyło! Mam chyba 4 albo 5 kg na plusie !
Z córką wszystko w porządku, jest idealnie równa jak na wiek ciąży.
Jednak mocz mi wyszedł kiepski, mam krwinki czerwone w nim więc mam jutro ponownie zrobić badanie i wysłać wyniki mojemu lekarzowi MMSem.
Przepisał mi też żelazo bo pomału mi spada. Oczywiście dostałam również skierowanie na nasze ulubione badanie- krzywą cukrową [emoji23][emoji2]
U mnie corka miala erytrocyty w wyniku zle pobranej probki moczu. Mam nadzieje ze u ciebie jest to samo. Powodzenia.
 
Ja też miałam dziś wizytę. Już mi się troszkę przytyło! Mam chyba 4 albo 5 kg na plusie !
Z córką wszystko w porządku, jest idealnie równa jak na wiek ciąży.
Jednak mocz mi wyszedł kiepski, mam krwinki czerwone w nim więc mam jutro ponownie zrobić badanie i wysłać wyniki mojemu lekarzowi MMSem.
Przepisał mi też żelazo bo pomału mi spada. Oczywiście dostałam również skierowanie na nasze ulubione badanie- krzywą cukrową [emoji23][emoji2]
Ja też mam ponad 4 kg na plusie;D katastrofa ;D
 
Dziewczyny od samego początku te trzy wartości mam podwyższone na każdych wynikach. Dziś znowu je odebrałam i to samo, a te wartości z każdym wynikiem wzrastają. Ginekolog mówi, że normy w laboratorium nie obejmują norm dla ciężarnych i to nic nie oznacza. Ale czy napewno? Może któraś z was też ma takie wyniki [emoji4]?
IMG_20181218_163542.jpeg
 

Załączniki

  • IMG_20181218_163542.jpeg
    IMG_20181218_163542.jpeg
    113,2 KB · Wyświetleń: 457
reklama
Ja też mam ponad 4 kg na plusie;D katastrofa ;D
Omg dziewczyny Ja mam prawie 10 na plusie... A gdzie to jeszcze, ale rozmawiałam z moim lekarzem i mówił że wiele kobiet leżących w ciąży szybko tyje, a przecież moja aktywność fizyczna jest prawie zerowa w porównaniu z okresem przed ciążą... A jeszcze to że schudłam prawie 16 kg przed ciąża też nie pomaga... bo nie zdążyłam przeprowadzić stabilizacji i teraz efekt jojo może mnie dopaść.
 
Do góry