reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Wieści od rozpakowanych mamusiek

Kwiatuszku co do spinki to Ali ciągle włosy na oczy lecą więc im większe spinki tym lepsze:p U Nas jako tako. ja i dzieci jesteśmy podziębieni. Chyba jutro maluchy jeszcze skontroluje przed świętami u pediatry. Pozatym Filip już ładnie śpi w nocy tzn budzi się co 3 godz na jedzenie więc jest raj. Mam problem z teściami i rodzicami. Z dwóch stron jesteśmy atakowani i mamy z M już dosyć:wściekła/y: A jak Oliwka? Nic jej się nie stało? A z facetami to tak bywa, nie myślą przyczynowo-skutkowo.
Emka moja mama ma dziwną mentalność i trudno zgadnąć co sobie myśli. Ale o wnuki dba więc jakoś chyba próbuje się zrewanżować. Jak zdrówko Malutkiej?
Karola jak się czujesz?
 
reklama
emka... co ty narzekasz, moi wstaja często o 5 lub 5:30, mała spi raz w dzien, starszy wcale (zdarza mu się ale może tak raz w tygodniu ma drzemke w południe) :-D pobudki w nocy mam nadal, starszy czasem wpada w histerie bo mu się pierodły snią i potem sie wydziera i nie moge go dobudzic.... mała ostatnio ma też jakies odpały i wstaje w łóżeczku z płaczem i chce z nami spac... próby odlożenia ją do łóżeczka kończą sie wrzaskiem. A tak mi ładnie spała w nocy eh.... ostatnio nawet Michała wyeksmitowałam do babci spać bo chciałam mała zmusic do spania w swoim łóżeczku, ryczała co godzine....

kwiatuszek.. nie tylko ciebie facet wkurza... dziś ja starszemu dawałam sniadanie a zaznacze ze ten niejadek je przez godzine dwie kanapki :baffled: i powiedziałam mężowi żeby nakarmił Weronike w tym czasie a jemu sie nie chciało chociaż z nią problemów z jedzeniem nie mam wacale... no wydarłam sie na niego a potem Michal powtarzał co mówiłam :baffled::szok:

a tak na marginesie... Michał waży 11kg a Weronika ok 12kg :sorry2: Michał jest od niej wyższy o pół swojej głowy :sorry2: wygląda jak kościotrup. zjada w miare normalnie ale i tak za mało jak na jego wiek... żołądek ma mały i nie da rady mu wcisnac wiecej... do tego lata jak nakręcony i to co zje odrazu spali:dry:. Weronika tupta powoli, nie jest taki struś pędziwiatr jak Michał no i karmienie jej zajmuje mi gora 15minut... sama zaczyna wcinac widelcem.

Jakby ktos pytał o odpieluchowanie, to nadal Michał nie woła... jak go nie wysadze to sie posika...:no::wściekła/y: a Weronika ostatnio zaczyna walić w drzwi łazienki jak jej sie przypomni ze trzeba isć sikac

cyrk na kółkach
 
weszłam życzyć Wam dziewczyny Wesołych Świąt :) bo w tym całym galimatiasie to potem nie ma czasu
ja na wigilii będę u mamy , dziewczyny te świeta spędzają z ojcem
w pierwszy dzień do rodziców T pojedziemy
drugi w domu w błogim lenistwie...
 
agnieszkaala dziekuje czuje sie średnio.chwaliłam sie,że mdłości odpuściły,a wczoraj i dziś rano pawik po śniadaniu poszedł...:cool2:cyce troche bolą i są większe.brzuch wciąż pobolewa,raz mocniej,raz słabiej,wiadomo z leżeniem ciężko,a teraz w takim okresie to już wogóle:no:.jeszcze troszke coś mnie tam w środku swędzieć zaczęło,parze kore dębu i zastanawiam się czy mogę stosować clotrimazolum.do lekarza się nie dostane,nie ma szans,dopiero po świętach jak coś,chyba,że bedzie mi bardzo dokuczało wtedy na IP po receptę.w nocy trochę zaswędziało i cisza.może to fałszywy alarm.kurcze u was to wiecznie coś...wiecznie ktoś się wpieprza.przecież nie macie po 15lat...macie swoje rozumy,doświadczenie...chyba wreszcie wypadałoby postawić wszystko na jedną kartę i powiedzieć dobitnie co się myśli.


kochane chciałam wam życzyć Wesołych Świąt,spokojnych,radosnych...aby staraczki nie traciły nadziei,dla każdej z nas zaświeci słońce,same dobrze o tym wiecie,mamy tutaj wiele takich przykładów,że nie możliwe stało sie możliwe,nawet gdy medycyna postawiła już krzyżyk,dla oczekujących na rozpakowanie dużo spokoju i cierpliwości,żeby rozstępy i dodatkowe kg nie popsuły wam świątecznego humoru,dla aniołkowych mam dużo siły w tym trudnym czasie jakim są święta dla takich mam...niech nowy rok przyniesie wam nowe fasolki i dla tych niezdecydowanych aby wreszcie sie przełamały i działały,a no i oczywiście dla mam rozpakowanych aby pociechy były grzeczne i dawały nam rodzicom wiele radości z każdego nowego dnia.
 
Hej dziewczyny.

My dalej walczymy z katarem :wściekła/y: Mam nadzieję, że teraz na to wolne nie zejdzie jej na oskrzela. Ciągle stres.
Mąż już poleciał, smutno strasznie. Dobrze że jest teściowa bo bym nie dała rady z Małą teraz. Nigdzie wyjść ani nic.
Za tydzień się przeprowadzam do mamy no i czekam na wylot.
Wprowadziłam Małej mleko następne i zaczęła mi robić dziwne kupy, takie jakby "proszkowane". Wracam do 1, bo może jeszcze nie czas na to drugie. Będę jedynie dosypywać do jedynki miarkę dwójki.
A tak poza tym to leń mi siedzi na plecach :tak:
 
pijra mieszaj sobie stopniowo wprowadzajac nastepne np 1 miarka i codziennie o 1 wecej ja własnie przechodze na 3 ale przy skoku z 1 na 2 tez tak robiłam i teraz również u mojej malej kupka przy 1 dawce 2 byla siwa z powodu wiekszej ilosci zelaza i sypka pod nastepnej dawki zaczelam stosować stopniowe wprowadzanie po 1 miarce wiecej kazdego dnia i wszytsko bylo juz ok

Karola cudny ten twój suwak :D

Najserdeczniejsze życzenia
Cudownych świąt Bożego Narodzenia,
Ciepła i wielkiej radości,
Miłych oraz hojnych gości,
Pod choinką dużo prezentów,
A w Waszych sercach wiele sentymentów.
i oczywiście dla oczekujących spełnienia tego najwspanialszego marzenia &&&
 
reklama
Do góry