reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wieści od rozpakowanych mamusiek

chyba możesz co chcesz , mnie lekarka powiedziała , że może być kaszka , biszkopt , kasza manna
w listopadowym "Mam dziecko" napisali że na początek wystarczy zaledwie pół płaskiej łyżeczki (2-3g) kleiku pszennego albo kaszki manny. Można dodać do mleka albo do papki warzywnej lub owocowej. Jeśli maluch dobrze reaguje na gluten (nie ma biegunki,wysypki) w następnym miesiącu można zwiększyć do 3-4 łyżeczek.
w 5-6 miesiącu jest dość wysoka tolerancja na gluten , dlatego warto zacząć podawać.
 
reklama
Czarna a Milan ma juz takie swoje stałe pory na sniadanko,owocki jakies,obiadek ? Ja nadal nie moge ustawic małej stałego menu...Nawet nie wiem ile czego powinna jesc dziennie,nie chce jej ani głodzic ani upaść;)
W nocy nadal mi się budzi na 3 lub 4 karmienia...Próbowałam kaszki,kleiku,oszukiwac ją wodą...nic nie daje...Po rannym mleku w odstepie godziny albo półtorej je owoce,ale góra pół słoiczka małego,poźniej po jakims czasie znowu mleko,kolejne karmienie to obiadek,dzisiaj zjadła pół duzego słoiczka z hippa,no i póxniej juz mleko,a wieczorem mleko z miarka kaszki jaglanej albo kleiku...Soczki,herbatki bleee,woda tez sporadycznie...co za piczka mała;)
 
Ale z tą kaszka to troche zabawa,bo ją trzeba ugotowac chyba najpierw,nie? to juz nie to samo co dosypywało sie do cieplejszego mleka...
 
Emka - ja kupowałam kaszkę manną z Nestle bez gotowania którą dosypywałam do mleka, ale ja to z tych leniwych jestem :-p
 
jest taka kasza manna z bobovity bodajże i ona jest albo owocowa albo bez niczego , wydaje mi się że to można dosypać i nie gotować , ale nie wiem na 100%

Milan je tak :
ok 7 120ml mleka
9-10 deser / połowa słoiczka
11 120ml mleka
potem zazwyczaj dłuższa drzemka
ok 14 daje połowe słoiczka obiadku
17 mleko albo kleik na mleku np. ryżowy
19 kapiel / u nas co drugi dzień ze wzglądu na suchą skórę/
20 mleko
2 w nocy 150ml mleko

oczywiście nie jest to punkt ta godzina co napisałam , ale mniej więcej tak to wygląda
np. wczoraj i dziś zostawiał mleko za każdym razem ok30ml , pewnie to związek ze szczepieniem , bo więcej spał a mniej jadł
w nocy jak się wybudzi w międzyczasie daje herbatkę rumiankową z hipa , bo tylko to chce pić
 
Czarna ja małą tez kąpie co dwa dni,niby nie trzeba codziennie,bo zmywa sie ich naturalne ph skóry.Co innego latem jak sa upały to nawet w ciagu dnia dla ochłody można przekąpac smarka małego:) Widze,ze Milan je w podobnych proporcjach:) Moja najczęściej 135ml mleka,ale są i takie karmienia gdzie połowe wylewam do zlewu. Własnie na czerwcówkach pisałam z Teri-jej Daria je super i ma tak urozmaicone menu,ze szok,ogólnie o dwa tyg strasza a jaka sprawna:) Co dziecko to inaczej,kazde ma swój rytm do wszystkiego.
 
No pewnie , że każde dziecko to indywidualista od początku , nawet swoje smaki mają i tyle możemy :tak: Ja z małym uważam co daje ze względu na te jego wysypki , chociaż i tak to nieuniknione. Na ost. fotkach ma jeszcze pozostałość na polikach , widać czerwone placki. i w zasadzie nie wiem po czym.
 
A widziałaś moją smarkulę?Wklejałam na ten wątek chyba z godzine temu,pewnie jest 2 strony wczesniej. Ta jej mina przy niekapku...
 
Emka , znalazłam ! piękna babka :) a to bystre spojrzenie , super ! przyzwyczai się do niego to będzie piła , zobaczysz
ja już spadam , dobrej nocki i miłego weekendu , bo nie wiem czy wpadnę ...
 
reklama
Do góry