Wieści od rozpakowanych mamusiek

[czarna76]

kwiatuszek , u la , la . Al masz dzielną córe , a bólu nie bedzie pamietać Z to pieknie pewnie wygląda z kolczykami.

pleni , doczytałam że są nowe zalecenia odnośnie glutenu - żeby podać po raz pierwszy w 5-6 mies . Jak sądzisz , czy takiego alergika jak mój też by się to tyczyło , czy lepiej poczekać ?

 

[karola1388]

kwiatuszek doszło dziekuje.tez bym chciala przekuć Ali uszka,ma juz kolczyki,dostała na chrzciny i na urodzinki teraz,ae sie boje.jejwszystko przeszkadza.czapki,szaliki,śliniaki i boję się,że za kolczyki też by sie zabrała...

 

[Kwiatuszekk23]

Jak znajdę czas to zrobię małej zdjęcie i wstawię jak wygląda. Kosmetyczka powiedziała że najlepszy moment na przebicie uszu to 5 mc. Potem dziecko już jest za mądre...
Czarna ja dawałam Oliwcę gluten koło 5 mc a też jest alergikiem. Im wcześniej tym lepiej....
Karola dzięki za wiadomość. Kciuki za jutrzejszą wizytę &&&&

 

[emka01]

Dziewczyny przyznać się,która podmieniła mi dziecko???Ja pierdu,no ujechać z tą marudą nie idzie!!Nie wiem co to,czy zęby czy skok...W paszczy nic nie czuje,dzis nawet zaglądałam czy pleśniawek nie ma,ale nic mi nie podpadło,a ta jak ma chwycić butle to jest ryk!Od 3 w nocy do teraz wypiła tylko 100ml mleka,zjadał troszkę deserku i troszkę obiadku (mocno go rozrzedziła z wodą,zeby chociaż jakiś płyn przyjęła).
Co do kataru-coś DZIWNEGO! Miała go jakby półtorej doby tylko i teraz cisza. Wczorajsza noc juz bez nasivinu,nie kichała,może z dwa razy zakaszlała i tyle,w dzien dzisiaj tez. Teraz nie wiem co myśleć,bo poprzednim razem było podobnie,po jednym dniu katar jakby zanikł,a smarki aż na brodzie jej wisiały,kolejnej nocy nagle mega kaszel i podejrzenie zapalenia oskrzeli,antybiotyk...Jeśli teraz jest cos nie tak i bedzie powtórka z rozrywki to padne... Robiłam jej inhalacje kilka razy dziennie z soli fizjol.,podawałam przez dwa dni podwójną dawkę Juvitu (wit.c),częste czyszczenie nosa wodą morską i to tyle.Spacerki na świezym powietrzu też zaliczone. Nie chce mi się wiwrzyć,ze to wszystko nagle przepędziło katar.

 

[emka01]

No doczytałam Was teraz
Kwiatuszku brawa dla dzielnej OliwkiNo dla mamy też za odwage,ze ją tam zaprowadziłaś i nie uciekłaś
Karola kciukasy za wizytę)))
Prija gdzie się podziewasz????Jak Julka?
Pleni nasza kochana poszukiwana na każdym wątku))Wszystkie tęsknią i mają milion pytań))

 

[czarna76]

kwiatuszek , a co podałaś na pierwszy raz i ile ??? /gluten/
emka , ja nie podmieniłam , bo byś się obcieła przy zmianie pieluchy;-) moze to skok kolejny , bo u mnie też jakieś hocki-klocki . Nauczyl się wreszcie pić z kubka , ma silikonowy miękki dziubek i uchwyty , sam trzyma i pije , a jak wypije to wyrzuca kubek... z resztą wszystkim ostatnio rzuca...szalma jedna

 

[emka01]

Czarna a jaki niekapek mu kupiłaś? Ja mam problem bo mała ogólnie wybrzydza soczkami,herbatkami,wiec jak jej coś wleje w niekapka to ciumknie 2 razy i koniec Chyba,ze spróbuje mleka jej tam nalać.

No własnie dziewczyny co z tym glutenem?Zgapiłam się i jeszcze go nie wprowadziłam.Mam kaszkę z glutenem i z tego co słyszałam to bardzo powoli się go wprowadza,po pół łyżeczki nawet przez tydzień czy dwa...

 

[czarna76]

Emka , ja kupiłam z canpolu , wygląda jak mała butelka , ale ma taki sam dziubek do picia jak niekapek , tylko miękki , jedna dziurka tam jest , takie jakby naciecie , ale dość solidnie z niego leci . Milan najpierw się tym bawił pustym , smyrał cały czas po dziąsłach . Pije tylko rumiankowa herbatkę , bo nic innego nie chce , soki są bee.

O glutenie poczytałam niedawno w gazecie , tak jak piszesz niewiele na początek i obserwować jak reaguje ,
Ja to chyba zrobię tak , że nie będę dawać w tym czasie nic innego , żeby wogóle zauważyć czy mu nic po tym nie jest. Bo Milanowi co chwila coś wyskakuje na buzi albo szyi i nie wiem nigdy po czym .

 

[emka01]

No dobry pomysł,faktycznie lepiej najpierw pobawić się w sam gluten,może przez pierwsze chociaz 3 lub 4 dni,bo przeciez dłużej może nie wytrzymać bez tych swoich pychotek ze słoiczków U małej póki co nie było jakis uczuleń,wysypek,wiec daje jej co popadnie,mieszam słoiczki,raz z rybką,raz z mieskiem,deserki też różne,tylko,ze jeszcze sie nie zdarzyło,zeby zjadła porzadne pół słoiczka na jeden raz.Tak ze wszystkim kazali czekac,obserwować,jeden słoiczek dawac przez trzy dni,wiec trzymając się tego schematu daleko bym nie ujechała,ponad miesiac wprowadzania diety stopniowo a jeszcze nie wszystkich pysznosci skosztowała z tych "po 4 miesiacu"a już zaczełam jej dawać te "po 5". Kaszke jaglaną dostaje ale miarkę na noc,dawałąm po 3 ,ale jak dziewczyny pisały mogła własnie od tego kiepsko spac,bo brzuszek był przesycony. Kleik kukurydziany to samo,tak na zmiane podaje,musze otworzyc ryżowy i jej dać,moze też polubi. Nie mam jeszcze ustalonych stałych godzin na deserki,na obiadki itd,a to źle,ale ona tak różnie mleko woła,ze cięzko jest mi utrafić.

 

[Kwiatuszekk23]

Czarna mi pediatra kazała po plaskiej łyżeczce do herbaty codziennie. Ja dawałam zwykłą kaszkę mannę do obiadku, bądź deserku. Oczywiście najpierw ją ugotowałam i tak codziennie do 9 mc. Ale teraz nie dawno zwiekszyłam dawkę. I wnet dojdę do pełnego posiłku glutynowego.