Mój Kubuś waży 11 kg a ma 18 miesięcy
Tos mnie pocieszyla...
Lilijanno, ale ta kuzyneczka Adzi, to chyba jednak z tych drobniejszych, co?
Ewelina, nie jest zle z waga Twojego urwisa, po prostu jest chlopak szczuplejszy, ale przeciez trzyma sie w siatce. Co zeby jadl? Glod. Czyli stale pory posilkow, zeby brzuszek wiedzial kiedy mu sie nalezy i wtedy nie bedzie za bardzo kaprysil. W miedzyczasie zadnych przekasek, jedynie picie, najlepiej woda - ustalasz karmienia co 3h, 5 posilkow dziennie i tego sie trzymasz. Nie dajesz slodyczy, slodkich soczkow - to zamula i obniza apetyt. Sprobowalabym pozwolic dziecku na samodzielne jedzenie - np. gotowane warzywa na talerzyku i niech sobie mamla, a oprocz tego lyzeczka i ladujemy zupke czy inny obiadek. Zajmie sie jedzeniem lapkami, to moze zapomni sie przed lyzeczka bronic. Nie mam problemu z karmieniem Karola, ale tez on ma apetyt - jesli nie daje flachy, a flacha leci rano po przebudzeniu w lozku, druga czasem przed poludniowym spaniem, tez w lozku i trzecia na noc - to karmie na krzeselku, nie daje do tego zadnych zabawek, nie ma nic poza jedzeniem. Mlody zaszpachlowuje dzioba szybko i idzie sie bawic.