reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wieści od rozpakowanych mamusiek

Lili ty macochistko:-pdobrze robisz a po wpisach śmiem twierdzić że dostałaś pietra że to juz tak daleko poszło.Pomyśleć że nie dawno nie miałaś torby.Czekamy na relacje z ktg
Co do mowy to moja zaczyna juz zdaniami mówić i wszystko nazywa po imieniu, wiec fajnie można sie z nią dogadać.Kurcze kiedy te nasze dzieciaki tak urosły
agnieszko a czego sie tak boisz u tego gin, kiedy zaczynasz sie starać o drugie?
 
reklama
Hej maminki
biggrin.gif

Oczywiscie nie bylo mnie kilka dni ale bylismy na wyjezdzie u naszych znajomych dziewczyny na kilka dni i wrocilismy w sobote wieczorem ale jakos nie mialam nawet czasu zeby usiasc na kompie a to rozpakowywanie,pranie i sprzatanie no i zakupy jeszcze trzebalo jakies zrobic bo pusto w lodowce
biggrin.gif

Wyjazd sie w miare udal jakos chyba wolalabym zostac w domu niz tam sie kisic dziewczyny
eek.gif
Sami byl pod koniec bardzo marudny a to przez zeby i nie wyspanie sie ehh brak lozeczka i spanie na podlodze dalo nam popalic a Samiemu najbardziej w nocy strasznie wedrowal po pokoju normalnie i sie wybudzal przez to ehh ostatnie 2 nocki byly koszmarne mlody spal na moich rekach albo w tulony we mnie a Ja taka polamana wstawalam i nie wyspana ze szok
dry.gif
a w dzien hmm spac dosc fajnie spal jedynie znajomi czasem nie potrafili sie zachowac i uszanowac ze w pokoju obok dziecko nam spi ale jak ich coreczka spala to normalnie myszy byscie nie uslyszeli bo mala spala ehh moglabym tak pisac dziewczyny i pisac
eek.gif
po prostu strasznie zle sie tam czulam my rano na nogach juz a oni spali do 11 rano i tak czekalismy az wstana zeby jakies sniadanie zjesc normalnie porazka jakas bo jak mialam ich u nas na gosci to wstawalam o takiej porze zeby ich rano ugoscic i zeby nikt nie musiala na mnie czekac
sorry2.gif
Oczywiscie nie obylo sie bez wypadku Samiemu obsunela sie raczka przy stoliku i uderzyl buzka o blat rozcial sobie cos w buzi nie bardzo dal sobie zagladnac wiec nawet nie widzialam czy duzo tego rozcial ale na szczescie po wyplukaniu zimna woda przestal plakac i krew tez przestala leciec ehh
unhappy.gif
potem mial troszke opuchnieta buzie jak szedl spac no ale rano juz nie bylo nic widac a i Sami juz nawet chyba nie pamietal o wypadku bo po stoliku sie wspinal jak nigdy.
Za to z nowosci to nauczyl sie normalnie raczkowac i przestal sie mniej pelzac kolo mebli i kanapie fajnie juz se smiga i zaczyna sie puszczac
biggrin.gif


A co do kg to moj wazy 10kg i ma 74cm :-)
klaczek Karolek dobrze sobie wyglada a kilogramy poleca w dol jak bedzie biegal juz nie ma sie co tym martwic itd ;-)
Lili u Ciebie to juz koncoweczka kochana ale super i jak szybko to zlecialo :-) a co do biegunki to podobno to jest objaw przedporodowy wiec moze juz niedlugo sie zacznie ;-)
 
dziewczynki ja was poczytałam, żeby coś zrobić z czasem ale ie potrafię odpisać. Moją mamę leczyli 2 miesiące na rwę kulszową, zwijała sie z bólu, dwa tygodnie temu trafiła do szpital, 5 godz badań, guz na wątrobie, 14 sierpna biopsja, 17 sierpnia kolonoskopia- ogromy guz na jelicie. Woeczorem 17 brzuch jej spuchł , operacja guz sie rozlał cześciowo nieoperacyjny ogromy rak rozlany po całej jamie brzusznej, zapalenia trzewnej, po operacji dochodzłą dobrze do siebie, aż dodzisiaj, rano kłopoty z odychaniem, ropień w brzuchu, zapalenie płuc, kolejna operacja po której już nie jest w stanie samodzielnie oddychać. Błagam o modlitwę!!! lekarze mówią że tylko cud możją uratować, ma tylko 52 lata. Od stycznia miała opiekowac sie mlodym, nie moge znieść myśli że Nataniel może nie pamietac swoje ukochanej babci... Proszę o modlitwę
 
MAGNUSIK oczywiście pomodlimy się o zdrowie dla Twojej mamy musi być dobrze kochana jesteśmy z Tobą!!! &&&& Mojemu tacie też się pogorszyło ze zdrowiem i też bardzo się o niego boję...:( Ze zdrowego silnego chłopa zrobił sie bardzo wyciszony, smutny serce mnie boli i łzy do oczu napływają....Musimy wierzyć że będzie wszystko ok.

KŁACZEK Karolek wcale na zdjęciu nie wygląda jak grubasek wręcz przeciwnie śliczny jest :) I dziewczyny dobrze mówią że jak na nogi pójdzie to pewnie waga mu sie ustabilizuje.

LILI dokładnie twój organizm się przygotowuje.....:D

SSabrina współczuję, poprostu ty goszcząc ich pokazałaś co to jest Polska Gościnność:D A oni nie ładnie zrobili. Ja mam taką bratową była u mnie z dwiema córami no i jak gość w dom to przecież wszystko co najlepsze trzeba dać jak najlepiej ugościć, ale gdy jej córki śpią to na paluszkasz trzeba a gdy położyłam BIBIEGO to ona potrafiła u mnie oglądać tv do 1 w nocy i gadać przy jego łóżeczku ;/ ehhhh opowiadać by mozna było...

AGNIESZKO jak wizyta???

PATI hehee fajny już słownik. Ty widze też już na wylocie :p Wszystko przgotowane masz??? Pocieszyłas mnie z tą wagą.

JUST jaki staruch ???? no wiesz..:p Ucałuj Szymusia:) I jakieś zdjęcie poprosimy:)

WIOLKA1982 kochana gdy mały śpi wtedy mam czas na chwilę przy BB, zostawiam wszystko i chwila mi się też należy. Chociaż zakupy dzisiejsze jeszcze mam w bagażnikku ;/ zaraz po nie idę hihihih No mój Bibi przy kompie się uczy też bo z tatusiem rozmawiamy na skeypie codziennie.

Dobra idę po te zakupy...
Kacper dzisiaj u babci śpi a my z Szymonkiem sami w chacie...
Karaluchy pod poduchy :D
 
Magnusik &&& za zdrowie mamy. Cuda się zdarzają, moja ciocia jest przykładem, lekarze też mówili, że tylko cud ją uratuje i uratował, sami byli zdziwieni, ze przeżyła rak dał za wygraną i żyje dalej i jest zdrowa.

Kłaczek Karol jak zacznie chodzić, to przystopuje. U nas na lutówkach 2011 jest też dziecko co na roczek miało chyba 92 cm i 13 kg. Wyglądał jak dwulatek. Teraz nie wiem ile ma, bo dawno ta dziewczyna nie pisała już. A moja koleżanka też urodziła dużego chłopca i zawsze większy był od Kuby a praktycznie rówieśnicy a teraz prawie nie widać różnicy między nimi. A Mikołaj jak się urodził to od razu 68 cm ciuszki praktycznie nosił a teraz chłopaki taki sam rozmiar mają. A jak młodego dobrze karmisz, tak jak piszesz, bo ja te same metody miałam, żadnych przekąsek między posiłkami i woda do picia i Kuba zawsze jadł. A teraz już większy to inaczej tylko do jedzenia potrzebuje czasem jakiejś książeczki do obejrzenia, bo teraz to mało cierpliwy jest jak za długo je i w miejscu nie usiedzi.

Ssabrina brawa dla Samiego za postępy. A znajomi to fakt, niezbyt gościnni. Ja bym nie mogła tak spać do 11 jak goście są.

Wiolka mój to mi potrafi kompa zrestartować, do laptopa też czasem ciągnie, ale jakoś tam się dogadujemy. Gorzej mam, bo mi kanały w tv przestawia a kaczuch z mini mini też uwielbia.

Angelka to Staś się nie wydawał nigdy taki duży.

Pati duży zasób slow Michałka szczególnie ta dupa imponuje :-D

Kaira Lenka nieźle wyskoczyła z ta mową. Niby tylko 2 miesiące różnicy a Kuba to jest na etapie gadania "giegiegie"

Lili no to tak pewnie pierwsza oznaka zbliżającego się porodu.

EwelinaK Kuba też na 7 miesięcy ważył coś koło 8 kg
 
Ostatnia edycja:
Magnusik - &&& za zdrowie mamy

Ewelinka - moja ma już osiem miesięcy, a waży dopiero trochę ponad 8kg (8,3kg ostatnio bylo), a apetyt raczej ma dobry, tylko, ze ona jest bardzo ruchliwa i mysle, ze dzieki temu duzo spala. zabki wyszly prawie bezproblemowo, troszke marudnych dni i nocy przezylismy, ale nie bylo jakiejs mega tragedii.

W środe Elenkę dopadła podwyzszona temp., po 3 dniach okazalo sie, ze to trzydniowka. Kamien z serca, bo wstepna diagnoza to bylo zapalenie gardla i do tego recepta na antybiotyk....
 
Magnusik - kciuki za mamę, poczytaj troszkę o metodach nieinwazyjnych, są jakieś syropki do picia sprowadzane z Chin i USA i ponoć działają cuda. A Ona jest w śpiączce czy jest świadoma a nie oddycha samodzielnie?

Kaira24 - mam pietra jak jasna cho*era :-p

GosiaLew - jeszcze trochę i nawet książeczka Cię nie uratuje przy jedzeniu, a jedzenie będzie trwało i trwało tyle ciekawych innych spraw przy okazji do załatwienia. :-p

Ssabrinaa - no ja na banka bym tych znajomych już nie odwiedziła, współczuję wyjazdu :shocked2:

Agala - gratulacje bezproblemowego uzębienia :tak:


Adriannie cały czas przebijają się dolne 5, dwie naraz, już ma ładnie do połowy przebite, a na połowie jeszcze dziąsełko, ostatnio ładnie dała sobie tam wykałaczką pogrzebać, bo chciałam troszkę w paszczę zobaczyć, ale w zamian musiała być baja z Puchatkiem włączona :-p Negocjator mi w domu rośnie :shocked2:
 
Magnusik z cały sił zaciskam kciuki żeby nie cierpiała
Gosiu wiekszośc dzieciaków z jej rocznika jest na takim etapie jak Kubuś.Tym bardziej sie dziwiłam jak zaczeła mówić bo na poczatku była bardzo do tyłu.Te dzieciaki biegały a ona nawet siedziec nie umiała
a gala to 3 za wami
Saabrina współczje
 
Boze.. Magnusik, modle sie. Tylko niech ostygnie gniew jaki czuje po opisie leczenia - 2 miesiace stracili na leczenie zlej diagnozy... Co za... Niech sie stanie cud, niech sie uda.
EwelinaK, on juz gania, tyle ze w chodziku, ale ruch jest ruch - majta kopytkami i zasuwa jak przeciag po domu, tak ze powinien juz z waga hamowac.
Gosia Lew, jedna z przyczyn dla ktorych czepiaja sie Karola przy wazeniu, to to, ze on sie nie urodzil duzy - urodzil sie na 3,580kg, czyli idealnie na srodku osi centylowej. W pierwszym miesiacu przybral 1,7kg i juz byl na 98 centylu. To nie jest tak, ze on zawsze byl za duzy, tylko za szybko rosl jak na statystyki. Ja problemu za bardzo nie widze, poki nie jest tlusty. No tylko tak lekko w szoku jestem jak czytam ze duzo starsze dzieci waza podobnie jak on.

Moja potwora mnie niepokoi... Pare dni temu bylismy na jezynach, troche nas pogryzly komary, niestety jego tez. Miedzy innymi dziabnelo go w dolnej czesci policzka, reszta na nozkach, a w zasadzie na jednej nozce. Zrobil sie duzy, czerwony babel, calkiem jak u mnie - tez reaguje alergicznie na ukaszenia owadow - maly to rozdrapal, teraz sa tam 2 malutkie strupki, ale tuz ponizej zrobila sie spora, mocno czerwona plama. To wyglada troche jak gniazdko - bledsze w srodku, ciemniejsze po brzegach - i jest gorace jak sie dotknie... Cholera, co to jest?
 
reklama
Kłaczek - u nas po ugryzieniu meszki było tak samo jak opisujesz, a 3 dni później było tak jak na zdjęciu, skończyło się na antybiotyku w maści.

SAM_1695.jpg
 
Do góry