Wieści od rozpakowanych mamusiek

[martusionek]

Ilona spokojnie Tomek też miał takie rzężenia i tak samo miał sapkę pamiętam że te rzężenia miał dosyć długo i nawet nie pamiętam kiedy mu minęły. będzie dobrze!! Życzymy dużo zdrówka dla Igusia!

 

[Ewitka]

Alicja, wiem o tym, najlepiej, żeby było ciepłe, tylko jak to zrobić...
Ilona zdrówka dla synka!

 

[Aga34]

Kaira24 - trudno powiedzieć , teraz mamy zbyt mało czasu na kłótnie bo remontujemy dom i na jesień chcielibyśmy się już wprowadzić,ale mogło by byc lepiej no cóż może wydorośleje...

|A my dzisiaj byłyśmy na przejażdżce bryczką z kucem. Własne póki co musiałam sprzedać bo przez ten remont nie mamy ich gdzie trzymać. Dziewczynki miały radochępo pachyA potem zrobiliśmy sobie mały piknik ale pogoda nie za bardzo. Ale chcieliśmy się wyluzować bo od jutra znowu kupę pracy nasczeka.
Olimpcia zrobiła się mały diabełek, dziś dogoniła Glorcię i spuściła jej niezły oklep. Nie mogłyśmy jej z mamą odciągnąć, nie wiem po kim ona to ma. A pyskata że rany boskie, jak tylko się ją skarci to podnosi paluszka do góry i pyskuje coś po swojemu.

A Glorcia już coraz ładniej mówi, zapamiętuje i powtarza krótkie wierszyki i piosenki. Ale jestem dumna

No to się pochwaliłam

Pozdrawiam

 

[tygryskowa]

Witam:-) Ja kilka dni byłam tak zajęta dziećmi, że nie miałam juz na nic czasu. Na szczęście jest coraz lepiej, choć czasu/siły na ogarnianie domu brakuje. Robię tylko ogólne porządki, ale muszę się wziąść za sprzątanie;-) U mnie niestety minus taki, że prawie cały czas jestem sama. Mój mąż pracje na nocki, więc w nocy w pracy, potem odsypia itp. Nie narzekam, ale przy dwójce małych dzieci trudno mi znaleźć czas by porobić coś więcej.cNie ukrywam, że chciałabym czasem by ktoś mi został z maluchami na 2-3 godziny.
Ewitka, mały nie chce w wózku jechać. Kupiłam podstawkę taką jak na fotce, a i tak od kilku spacerów syncio spaceruje na nóżkach, co mnie cieszy, ale nasze spacery są w tempie ślimaka, bo on co chwile staje bo go coś interesuje Podziwiam, że tak długo karmisz piersią. Ja teraz karmię pół na pół. Nie dałabym rady karmic tylko piersią.
Annas, zdecydowaliśmy się na drugiego malucha, ponieważ ja juz czułam, że muszę mieć kolejne dziecię i stwierdziłam, że mała różnica będzie lepsza.
Ilona, zdrówka dla synka!!
Aga, słodkie są twoje córeczki
As76, ale ładna masz córę
Lili, ja też odpakowuję kartony co chwilę. Niestety ja kupowałam prawie wszystko w niebieskim kolorze i teraz dokupowałam róże, bo mała w niebieskich ciuszkach wyglądała/wygląda jak chłopiec. Szkoda mi ciuszków po synku, bo mała ich juz nie ubierze. I też nie wiem co z nimi zrobić. Zostawiłabym dla siostry, ale już nie mam ich gdzie trzymać. Fajnie, że chcecie dużo dzieci. Ja zaczynam mieć coraz większą ochotę na 3 dziecię, ale finanse/sytuacja w pracy mi na to nie pozwolą póki co, zreszta mój mąż nie chce 3 dziecka a ja bym mogła tak za 5 lat najlepiej.

Wstawiam tu fotki moich pociech, ale usunę je za jakiś czas.

 

[Lilijanna]

Alicja, wiem o tym, najlepiej, żeby było ciepłe, tylko jak to zrobić..

Najlepiej podczas snu, a obrączkę zamocz w bardzo ciepłej wodzie i kontroluj. Ja już to na Adriannie testowałam jak była mniejsza.

As76 - miłego piechurowania
Ilona1990 - ech znowu biedaczek na antybiotyku? Sapka może jeszcze trwać.
Tygryskowa - no ja się właśnie nad podobną podstawką zastanawiałam, ale póki co z She doszłyśmy do wniosku -p), że się wstrzymujemy i zobaczymy jak to będzie, dzieciaki nam ładnie chodzą. Aczkolwiek dla mnie ta podstawka była jakimś takim dodatkowym zabezpieczeniem, np. jak ja jeżdżę do Poznania, że wtedy byłoby mi bezpieczniej. Tylko znowu pytanie jak te kółka sprawują się na śniegu?
Co do pomocy męża, to ja się cieszę, że A. idzie na 7 - 17 i jak wraca to obiad i od 18-19 może się sam samiuśki zająć dzieciakami, niby godzinka, ale dla mnie to bardzo dużo, dam radę naładować akumulatory. Chyba ...
Na zdjęciach prezentują się super



Mam wszystko poprane dla Weroniki, wczoraj już prasowałam, dzisiaj skończę. W szafie wszystko rozplanowane i się układa. Ciuszki na wyjście ze szpitala poszły do prasowania na pierwszy ogień. Powoli wychodzimy na prostą.


Idę dzisiaj do lekarza z Adą, dnie są ok, ale 2 ostatnie noce tragedia. Ona nie może oddychać, wręcz się dusi, bo zamyka buzię, wszyscy nie wyspani. Musi Ją lekarz osłuchać, muszę nowe krople do nosa kupić, bo te nie działają, więc może już stare???
Z soboty na niedzielę spałam 4h, dzisiaj 5h. Tragedyja.

 

[Pati.b]

lili jestem w szoku ja mam już w szafie wszystkie mini ciuszki poukładane, na allegro rzeczy do szpitala zamówione i lada dzień maja przyjść i odrazu do torby pakuje bo nie mam gdzie tego trzymać. Nowe koszule do szpitala kupiłam okazyjnie na targu po 25zł za sztuke, brakuje mi chyba tylko spirytusu do pępka. A co do wózka ja nie kupuje podwójnego bo chyba nie ma tym sensu Michał i tak większość spaceru to idzie piechotą, tylko że czasem mi ucieka więc będę zmuszona szelki zastosować i go do wózka tymi szelkami przypiąć jak się słuchać nie będzie (dziecko będe mieć jak psa na smyczy)

Aga i Tygryskowa maluszki super się razem prezentują a powiedzcie mi jak to sie robi jak dwoje naraz płacze? Michał w nocy mi czasem wstaje, pije dwa razy mleko do godziny 00 jedna butla i koło 5tej druga ale jak mu sie smoczek zgubi to jest ryk, ale smoczka ma tylko do spania

mykam naszykować mojemu do pracy kanapki bo od żony ponoć najlepiej smakują

 

[Ewitka]

Pati, Lil spokojnie zdąży. Ja ubranka przygotowałam 2 tyg przed porodem i wystarczyło.
Hmm, z tym okiem nawet jak śpi jest problem, trochę potarliśmy, ale nie wiem czy nie za późno i czy coś pomoże. Wyczytałam tez o okładach z zielonej herbaty.

 

[kaira24]

Może tu ewcia sie odezwie.Ewa jak Mikołaj co u ciebie. odezwij się
Ewelinko Jankesowa Agnieszka Ewela,Myszka she Aniołki ,Lucy, just,zjola, kłączek (chyba na wakacjach) zaraz sobie dalej rzypomne nicki i wywołuje dalej
lili pogoń te dziewuchy, albo lepeij nie bo kobita w ciąży biegać nie powinna za szybko. Kurcze ola,Lili,she, pati i cati i co dalej???? w kolejce

 

[Lilijanna]

Z LucyF gadałam jest na wakacjach.


Jesteśmy poukładani w szafie :-) Zostały pieluchy tetrowe i pierdoły. Torba prawie spakowana.

 

[ewcia3004]

Kairko, u nas jakoś leci jest trochę problemów, ale dzięki Mikołajowi daję radę:-)
Miki odpukać zdrowy, nie choruje, a Łobuz przy tym jakich mało, ale to tylko jak coś chce bo na ogól jest grzecznym dzieciątkiem wszędzie Go pełno, także wesoło w domku mam:-) i mamy 6 ząbków w lipcu mieliśmy wizytę u kardiologa, bo na wizycie nasza doktor usłyszała szmery... Szmery są, ale nie groźne, ekg i usg prawidowe, za 2 lata mamy się pokazać kontrolnie a poza tym każdy dzień leci;-) oby do przodu ) A jak Lenka?

Tygryskowa, gratuluję córeczki!!!