Wieści od rozpakowanych mamusiek

[Annas81]

Mialam problen z internetem, ale juz jestem, doczytalam i o radosciach i o smutkach niestety.
Klaczku przytulam
Ada, Polcia spoznione zyczenia od cioci i Kamilka
Tygryskowa jezynko jakie mile wiesci, gratuluje i zazdroszcze odwagi. Caly czas marze o drugim dziecku i chyba sie boje, bo porzadnie nie potrafie sie za to wziac..
Aga34 piekne dziewczynki
Gosiu czyli Kubus dobrze zniosl Twoj powrot do pracy, obawiam sie ze z Kamilem tak dobrze nie bedzie
Ewitko nie wiedzialam, ze jeszcze karmisz, ja tez. Myslalam,ze w sierpniu odstawie, ale chyba nie. Staram sie troche ograniczyc
a_gala ja od dawna w jednej piersi mam ful pokarmu, a wdrugiej mniej, ale jest w porzadku. Tylko czasami w obcislych obraniach dziwnie
My jeszcze w Niemczech, chyba w sobote wracamy. U nas wszysko dobrze, Kamilek nauczyl sie mowic ;al; i teraz mnie stuka i wlasnie tak mowi, oczwiscie nie pozwalam mu sie stukac. Jest taki rozumny, pekam z dumy i tak nie chce mi sie do pracy, a tu juz polowa sierpnia. Dzieki niemu zwykle wakacje u dziadka na wsi sa cudowne i fascynujace

 

[Lilijanna]

Ada pierwszy raz po fryzjerze profesjonalnym, wygląda o niebo lepiej. Dodatkowo pani miała fartuszek w ukochane pieski, więc Ada sama po prostu siedziała na fotelu, z tych fartuchem wokół szyi i błogim wyrazem twarzy, dała sobie grzebać przy włosach, obserwując w lustrze co się dzieje.

 

[karollcia33]

Witajcie dziewczyny
wchodze a tu znowu nieszczescie klaczku przytulam
Cholera jasna te co chca miec dzieci nie moga a taka jedna duzi mala Madzie druga trzyma dziecka zwloki w tapczanie a jeszcze inna dzga nozem coreczke gdzie
tu do cholery sprawiedliwosc???


Troszke mnie nie bylo
Wiec po krotce napisze co sie dzielo
Bylismy nad morze oj super bylo pogoda dopisala nam w 100% final byl taki ze przedluzylismy pobyt Wlascicielka poszla nam na reke i oposcila cene wiec czemu nie skorzystac
Mala uwielbiala morze.A pluskanie sie w falach sprawialo jej mase radosci
Tymek to zywiol on i woda to jedno
zabawa w pisaku nie bylo konca
tylko wszytsko co dobre sie skonczylo i bylo trzeba bylo wracac
Tomek chyba w kocu zdal sobie sprawe co ma do stracenie
bylo ok
i mam nadzieje ze tak pozostanie
cala nasza czworka wrocila opalona
no a potem byly urozinki tymka i imperezka
i tak to sie kula po malutku
juz powaoli kompletuje zestaw do szkoly i do zlobka
musze jeszcze zadzwonic co jeszcze mam kupic
jutro smutna rocznica 2 lata od odejscia mojego Aniolka Melki
oj to juz 2 lata straszane jak ten czas leci
no i niedlugo powrot do wawy nie wiem jak to bedzie.Przerarza mnie pakowanie i woguole wyjazd ale damy rade
przepraszam ale nie doczytalam co u was dziewczyny ale postaram, sie nadrobic??
LILI- oj juz duzo ci nie zostalo!Superowo niedlugo Ada bedzie miala siostrzyczke
Czy dobrze mi przemknelo ze Zjola tez zaciazyla??
ok musze teraz uciekac
pozdrawiam

 

[czarna76]

karollcia , super że Wam się układa to najważniejsze
Aga34 , dziewczyny po prostu bombowe jakbym moje kozy widziała pare lat do tyłu

 

[Lilijanna]

Dzisiaj kartony z pawlacza schodzą na dół !!! Tam-ta-ra-dam!

 

[Ewitka]

Tak Anna, jeszcze karmię, choć tylko w nocy i rano. Choć nie wiem jak długo jeszcze, bo młoda ssie po3 sek. raz jedną raz drugą pierś sprawiając wrażenie jakby z nich już nic nie leciało. Synek sam się odstawił w 18-tym m-cu, ją wolałabym odstawić po zimie.
A mnie taką starą kopę dopadło zapalenie ucha :-( Martwię się o córcię, bo gorączkuje od wczoraj i nie wiem czy ją coś łapie czy to trzydniówka.
Lil a u mnie kurcze pasowałoby zacząć robić jakąś wyprzedaż, bo miejsca brak. Kartony na górę to głupi pomysł.

 

[Lilijanna]

Ewitka - ja teraz po Weronice też będę na bieżąco robić segregację. Niby chcemy za 2-3 lata kolejnego bobasa, ale chcę zostawić tylko to co potrzebne, a resztę sprzedać. A. mówi, że może jak sprzedamy ciuszki dziewczęce to chłopak nam się przytrafi. ;-)

 

[Ewitka]

Hmm, ja po synku nic nie sprzedawałam a mam córcię :-). Dobrze, że ubierałam go w kolory unisex :-) Z dziewczynką jest gorzej, bo w sukienki chłopca nie ubierzesz
A ja kurcze zamiast teraz ruszyć i posprzedawać jego koszulki, to mi się nie chciało. To samo po córci, sukienki z zeszłego roku zostały, bo jeszcze w nich chodzi, a samych bodziaków i innej drobizny się nie chce. Trochę mnie zniechęca allegro, żeby piękne drogie, praktycznie jak nowe rzeczy oddawać za pół darmo, bo duża konkurencja, a jeszcze allegro ma w sierpniu podnieść prowizje za wystawianie.... Szwagierka znowu nie wiem czy doczeka się potomstwa i czy trzymać coś dla niej... No i póki co w zawieszeniu, ale muszę zacząć we wrześniu.

 

[Lilijanna]

Zrobiłam segregację. Kupki są 0-3, 3-6, 6-9. Resztę zostawiłam w kartonie, ale i tak muszę przejrzeć, czy coś się nie zapodziało w rozmiarze mniejszym. Kilkanaście ciuszków mam już uszykowane do sprzedaży, bo nie ma szans by Weronika je założyła, bo w ogóle nie pasują porami roku. Jakieś takie wpadki przy kupowaniu.

Troszkę jestem załamana, bo na wielu ciuszkach pojawiły się żółte plamy ... Nie wiem skąd się wzięły, nie wiem czy w praniu zejdą, póki co staram się nie martwić i nie denerwować. Skupię się jutro na nich, jak nie zejdą w pierwszym praniu z dodaniem sody, to polecę po odplamiacz do białego i kolorowego i będę się bawić. I potem jeszcze z 2 razy wypiorę. Dobrze, że się wzięłam za to.

Ciuszki maluśkie, ale nie tak bardzo, jakoś za pierwszym razem większe wrażenie na mnie robiły. Natomiast dopiero jak dokopałam się do skarpetek to poczułam jakie to będzie maleńkie. ;-)

Ale chyba muszę iść jeszcze raz na górę, bo mi chyba i tak jednego kartonu brakuje. A rozpakowałam już sztuk 6 i to nie takich małych.

W każdym razie zostawiam sobie rzeczy typu body, pajace, a całą resztę sprzedaję. Nie ma co trzymać kolejne 3 lata, choć z drugiej strony czas tak szybko płynie...

 

[just79]

Lili,super, że z robotą ruszyłaś :-) Plamy na pewno zejdą, nie mają szans z Tobą ;-)

Rzuciłam okiem na ten nowy cennik allegro, ale jakoś tak podobnie jak stary wygląda, ale ta wersja z kolorami mi się nie chce otworzyć, więc może tę podwyżkę przeoczyłam :-/