Wieści od rozpakowanych mamusiek

[As 76]

A teraz co u nas...
DZIĘKUJEMY ZA GRATULACJE !!!!!

W miarę możliwości postaram się do Was zaglądać .
Karolcia to cudowne dziecko.
Wczoraj i dziś przespała już calutką noc .
Ostatnie karmienie ok północy i rano o 8 musiałam ją wybudzać ,bo ona smacznie spała ,a mnie już piersi masakrycznie bolały
Obudziłam ją rano,przebrałam ,utuliłam i śpi do tej pory. :-):-):-)
Jest naprawdę grzeczniutka i przekochana.
Jak zapłacze 3-4 razy na dzień to wszystko .
Karmi się nadal długo ,bo średnio od godziny do półtorej ,ale przerwy między karmieniami mamy po 3,5 -4 godziny .
Byle tak dalej ,a będzie super ;-):-):-):-)

Ze mną jest gorzej.
Połóg przebiega różnie .
Już mi się wydawało,że będzie dobrze ,bo bóle brzucha ustąpiły ,krwawienie zmalało.
Niestety sytuacja domowa zmusza mnie do wyjść z domu i jeżdzenia autem po Kubusia .
Wiąże się to z przenoszeniem małej w foteliku samochodowym co w konsekwencji powoduje wzmożone krwawienie i bóle brzucha .
Strasznie ciągną mnie te wewnętrzne szwy,ale jakoś daję radę .
To tyle na dziś .
Zajrzę do Was w wolnej chwili.
pozdrawiam

 

[kaira24]

Carri MAdzia cała mama cukiereczek ciesze sie że zaczyna sie wszystko układać
As twoja córeczka prześliczna, jak twoje samopoczucie?
Agnieszka jaką macie pogodę ja za niedługo zawitam w waszym kraju i kupię dużo zelków.
U mnie dalej @, czekam na wieści od Just i zaczęłam sie sama stresować swoją wizytą w lipcu wtedy maja się określić czy operować czy też nie. Ja mam nadzieję że nas to ominie. A tak to katar dalej leci już mi ręce opadają.

 

[ewelina28]

Carii, śliczną masz córcię :*

 

[just79]

Kaira, Ty się nie zamartwiaj! Przecież Lenkowa dziurka się zmniejsza! więc w lipcu albo wcale jej nie będzie, albo w ostateczności za kolejne pół roku pojedziecie na kontrolę

As, Karolinka jest świetna i taka duża dzidzia! :-)

 

[As 76]

Carri MAdzia cała mama cukiereczek ciesze sie że zaczyna sie wszystko układać
As twoja córeczka prześliczna, jak twoje samopoczucie?
Agnieszka jaką macie pogodę ja za niedługo zawitam w waszym kraju i kupię dużo zelków.
U mnie dalej @, czekam na wieści od Just i zaczęłam sie sama stresować swoją wizytą w lipcu wtedy maja się określić czy operować czy też nie. Ja mam nadzieję że nas to ominie. A tak to katar dalej leci już mi ręce opadają.

Moje samopoczucie jest ...do d...y .
Na nic jeszcze nie mam siły a jednak coś w domu trzeba robić .
Jak na razie ograniczam się do opieki nad małą i przywożeniu młodego ze szkoły co i tak jest mega wyczynem w moim wykonaniu.
Dziś znów po spacerze do szkoły bardziej mnie brzuch boli i jakby plamienie większe...
ale to nic ,przecież kiedyś to minie i zostaną tylko wspomnienia...
A radość z posiadania małego cudu będzie na lata i do końca życia.;-):-):-):-)

 

[EwelinaK26]

Cześć Wam kochaneAS twoja córeczka śliczna jest jakie super włoski Gratuluję i zdrówka życzę Wam obu KAIRA wiem co to strach my w poniedziałek jedziemy na usg serduszka poprostu łzy same mi się cisną do oczu jak jestem sama z Szymonkiem on tak sobie gaworzy usmiecha się do mnie poprostu nie wyobrażam sobie aby coś mu mogło być Mam nadzieje że dziurka mu się zrosła ale dwupłatkowa zastawka aortalna zostanie przez całe zycie aby tylko szczelna była codziennie modlę się o niego i bardzo boję i Wam kochana życzę zdrówka i żeby dziurka się zrosła całkiem i bło wszystko dobrze . LILI dzięki za odpowiedź też nie mogę wcisnąć ikony dziękuję nie działa dzisiaj mnie boli coś w dole brzucha dziwne uczucie jak na 2 właśnie ale to może nerwy przed poniedziałkiem no i mój starszy synuś dzisiaj pojechał z przedszkolem autokarem w LILI strony wrócą ok 22 pewnie jutro do przedszkola nie pójdzie hehehe będzie opowiadał GOSIA LEW mój syncio tak jak pisałam wyżej ma wadę serducha i nie możemy doprowadzić do zakażenia wsierdzia więc jakikolwiek kaszelek to antybiotyk odrazu nie mogą mu zagrozić żadne bakterie. Wiecie są momenty gdy nie pamiętam o jego chorobie jesteśmy szczęśliwi ale teraz przed poniedziałkiem poprostu umieram ze strachu i łzy same się cisną do oczu. AGALA gratuluję przespanej nocy No mój Szymcio dzisiaj w nowym łóżeczku śpi bo dotąd kołyskę miał a dzisiaj kurier przywiózł no i włąśnie zasnął ciekawe czy nie za wcześnie no zobaczymy JUST a co tam u was??? CARRI córeczka cud miód Buziaki kochane

 

[ola**]

As o to ciężka kobitka ale jaka piękna ! prezencik idealny! wymarzony (mój Julik mial 56 i 3160 )
WIELKIE GRATULACJE!!!! ale ta Twoja ciąża szybko zleciała!i ten strach na szczęście też.

Carri ale pięknota urosła!

Karolciu81 co do szczepień.ja szczepiłam tak jak teściowa zalecała(on aszczpei dzieci jest pielęgniarką).tylko starałam się robić spore odstępy miedzy szczepianiami i nie szczepiłam na dwie rzeczy na raz. i nawet cieszyłam się ,ze miał żółtaczkę i zaszczpeili mi go jakoś późno bo już więszy był a nei taka malizna.do tej pory :szczepiłam 6w 1 mimo iż lepszą opcją jest 5w1 plus żółtaczka engerixem.ale engerix sam był wtedy neidostępny więc to była najbezpeiczniejsza opcja to 6w 1. szczpiłam rotarix,prevenar.priorix. i chyba zaszczepię ospe ale nie wiem

 

[GosiaLew]

EwelinaK26 nie wiedziałam o wadzie albo przeoczyłam. A co do antykoncepcji to ja przy karmieniu brałam azalię. Ja się łyka nonstop, nieważne czy okres czy nie.

 

[ola81]

MamoSówko wielkie , wielkie gratulacje!!! Brawo!!! Buziaki dla Bartusia.

She mamy imię dla synusia. Doszlismy w końcu z T do kompromisu.

I tyle bo Przemcio się budzi. Chyba czuje że siedze na necie hehe

 

[She1978]

Ola81 no to super! Pochwalisz się tym kompromisem? :-) U nas w tej kwestii póki co nic nie drgnęło, więc Ktosiek nadal jest Ktosiem : -(