Magnusik ja jeszcze w bobasowym foteliku bo M twierdzi,ze sa najbezpieczniejsze więc jak najdłużej,a że Julik w ogóle jest wysoki to już nieuchronnie też muszę kupić mimo wszystko.nie wiem jak on mieści się ale głowa jeszcze jest cąłkiem nieźle.a nózki wiadomo wystają,ale to nie przeszkadza trzeba wziąć bobasa do sklepu i piprzymierzać go bo to też od fotelika zalezy jaki.ale ja np mam w domu taki od 19kilo to jest ogromny.a te 9-18 zawsze są takie fajne bardziej otulający jakby.bardziej porządne wydają się jak dziecko posadzi się.
co do fryz był bardzo grzeczny i śmiał się jak włosy obcięte spadały a cąły dzień poitem chodizł i mówił ciach ciach bo od wczoraj go szykowałam i mu opowiadałam,że idziemy do fryz i pani zrobi nożyczkami ciach ciach
No she dokładnie jak wtedy:0) ale będzie się działo,będa tu emocje!
o to widzę,że nie tylko Julik nie ogląda tv.ja tez cieszę się tak naprawdę.mój woli muzykę i tańcowanie.
lili ja też uwielbiam szpinak(i Julik też) chociaż zazwyczaj na łatwiznę idę mam rozdrobnionmy i lściasty z mróżonek ale zawsze w zamrażalce mam.bo rozdrobniony lubię np do makaronu i naleśników.a liściasty do ciasta francuskiego.a ty z czym robisz?
my dzisiaj byliśmy na superowym sushi mniam
co do fryz był bardzo grzeczny i śmiał się jak włosy obcięte spadały a cąły dzień poitem chodizł i mówił ciach ciach bo od wczoraj go szykowałam i mu opowiadałam,że idziemy do fryz i pani zrobi nożyczkami ciach ciach
No she dokładnie jak wtedy:0) ale będzie się działo,będa tu emocje!
o to widzę,że nie tylko Julik nie ogląda tv.ja tez cieszę się tak naprawdę.mój woli muzykę i tańcowanie.
lili ja też uwielbiam szpinak(i Julik też) chociaż zazwyczaj na łatwiznę idę mam rozdrobnionmy i lściasty z mróżonek ale zawsze w zamrażalce mam.bo rozdrobniony lubię np do makaronu i naleśników.a liściasty do ciasta francuskiego.a ty z czym robisz?
my dzisiaj byliśmy na superowym sushi mniam
Ostatnia edycja: