Cacy cacy, dzielna dziewczynka ;-)Byłam u kosmetyczki zrobić brwi, bo już szłam i szłam i zarastałam, a ja nadal szłam. Doszłam dzisiaj, opóźnienie 30 minut, ale jak już byłam to poczekam, obejrzałam katalogi różne, usiadłam na leżankę i henna, ok luzik i zaczęło się wyrywanie, normalnie zęby zaciskałam, pięści zaciskałam, wytrzymałam, koniec, ulga, łzy poleciały mimochodem, zostałam poratowana chusteczką i zamiast pogłaskać mnie po głowie, że byłam taka dzielna i dżungli się pozbyłam to usłyszałam "no było co wyrywać"...
A jeśli chodzi o maty Rain Forest - to na pewno są dwa rodzaje jeśli chodzi o kształt - mała prostokątna (na pałąku jest grający czarno- biały kot (chyba)) oraz okrągła większa (ta nie wiem jaką pozytywkę ma)
Wczoraj wieczorem musiałam iść na zebranie wspólnoty mieszkaniowej, więc Tatuś kąpał i kładł synka. Synek dziś chyba w akcie zemsty olewał mnie... No dosłownie ani buzi, ani uśmiechu, no dosłownie jak obcego lub powietrze mnie traktował
Ostatnia edycja: