reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wieści od rozpakowanych mamusiek

Aga34 - żal mi Madzi i nie rozumiem tej historii, jakoś odsunęłam od siebie jej przebieg gdy ciałko się znalazło :-(

GosiaLew - a czymś ekstra zainteresować co np. można powiesić za Tobą, np. balony? :sorry:

Ewitka - szczepionki nie eliminują chorób zakaźnych tylko mają za zadanie ułatwiać ich przejście :confused2:
 
reklama
z tym ze jest mnostwo nowych szczepow i terazniejsze szczepionki na nie, nie działają z reszta szczepienie wiadomo ze nie chroni przed choroba i czesto tez sie jej łagodniej nie przechodzi
jak ta dziewczynka co przyjechala z Anglii z rodzicami miala podobno sepse meningokowa a byla szczepiona ( tak czytałam)
Moj P zostaje tydzien dluzej no szlag by to trafił :-( a za tydzien napewno okarze sie ze jeszcze 2 tyg jak zwykle ehhh masaka jeste takie zycie juz powoli mam tego dość :confused2:
Lil 10 tc :-D ja to sledze Twoj suwaczek sumiennie i japa mi sie smieje jak mknie do przodu :-) ciekawe co tam w brzuszku siedzi ch czy dz :-)
 
Hej mamusie :-)
Malo co tutaj zagladam bo malo co jestem na kompie,malo czasu,syncio pochlania moj caly czas a i ostatnio tez dal nam popalic bo w zeszlym tygodniu w sobote ostatni raz podalam synkowi moje mleko i od niedzieli byl juz tylko na mleku modyfikowanym no i zaczely sie nam cyrki z brzuszkiem ojj ile on sie naplakal,na wrzeszczal,problemow z bakami mial kilka nocek nie przespanych mialam a do tego jeszcze moj A. przyniosl jakies chorobsko do domu i bylismy chorzy najpierw moj A. a potem Ja bylam chora i w tym samym czasie moj synek mial wlasnie problemy z brzuszkiem ehhh wstawanie z goraczka w nocy bylo meczace ale dalam rade :tak:
Teraz Ja sie juz czuje duzo lepiej a synkowi zmienilam mleko i tez jest juz lepiej i nie ma problemow z brzuszkiem :tak::-)
W przyszlym tygodniu mamy miec kolejne szczepienie :-)
Milego dnia dziewczyny i sorki ze tylko tak o sobie ale maly juz marudzi mi a ojciec zasnal zamiast sie z nim pobawic :sorry:
 
Sabrina, widzę. że u ciebie też chorobowo. Czemu odstawiłaś synka od piersi? Jak ma problemy alergiczne, to powinnaś go jak najdłużej karmić.
Ewitka - szczepionki nie eliminują chorób zakaźnych tylko mają za zadanie ułatwiać ich przejście :confused2:

Ale w większości przypadków jednak chronią przed zachorowaniem, bo ze względu na szczepienia choroba staje się coraz mniej popularna, nie tak jak w przypadku ospy, która szaleje na całego dzięki takim pomysłom jak "ospa party". Mój synek "przechodził" różyczkę poszczepienną, bo miał lekką wysypkę.
 
Mam normalnie w doopie wymieszane, jak tu leżeć przy dziecku, które wszędzie włazi i tylko krzyczy "mama", co oznacza :
- mam zdejmij
- mama wyciągniej
- mama ratuj
- mama zobacz
- itd.
confused8gj.gif



Adzik pierdzi dziś jak najęta, ja też tak chcę dzisiaj :zawstydzona/y:
 
Ewitka Ja praktycznie nie karmilam jako tako piersia tylko od samego poczatku odciagalam mleko i podawalam butelka,mam wklesle i plaskie brodawki i synek nie potrafil ich chwytac a i jak sie mu udalo to sie strasznie denerwowal i puszczal cycka no i doszlo do tego ze sie nie najadal i nie oproznial mnie tak jak trzeba a ze nakladkami nie lubial wiec musialam odciagac a wiadomo jak to jest ze staralam sie odciagac systematycznie ale mleko zanikalo powoli az do soboty mialam i to tylko troche i tylko juz w jednym cycu wiec przestalam poprostu odciagac i sie meczyc z tym odciaganiem :tak: maly byl i tak caly czas dokarmiany bo Ja nie mialam wystarczajacej ilosci mleka a nie jest alergikiem tylko poprostu chyba mu mleko nie podeszlo i musialam mu zmienic na inne i na tym jest mu lepiej tzn. nie ma problemow z baczkami ani brzuszkiem.
Chcialam karmic piersia jak najdluzej ale od samego poczatku mialam pod gorke staralam sie jak moglam a i tak sie ciesze ze udalo mi sie tak dlugo odciagac i karmic synka :-)
 
No tak Sabrina, nie zawsze się da, a takie odciąganie to niestety nie to samo co wyciąganie przez dziecko, To i tak dlugo pociągnęłaś, podziwiam tak dzień w dzień tylko laktator.
 
Lili balony to on ma w doopie. Jak widzi zabawkę to zaraz chce do niej sięgać wiec idzie na płasko. ale ja czasem znajduję spooby na niego - czasem to tv niestety i jakieś reklamy albo tvn24

Ewitka też mamy takie ćwiczenia, z tym, ze siadu już tak nie ćwiczymy, bo siada, jedynie utrzymanie równowagi jak siedzi wyżej i ma nogi oparte o ziemie, tak jakby na taboreciku siedział. A jeszcze teraz ćwiczymy, ze klęczy sobie przy pufie i ja mu biorę nóżkę układam do wstania, tak żeby wstawał z klęczek, bo na razie to tylko wyprostowuje nogi. I powiem, że jak rehabilitantka go postawiła i wstał to aż zdziwiona byłam, ze Kuba taki duży, bo prosto stał.
Co do karmienia piersia i problemów alergicznych to dla mnie to nie do końca jest prawdą, bo ja karmiłam i młody był ciagle wysypany, pomimo, mojej diety, w momencie przejscia na pepti miałam problem z głowy, jak ręką odjął, inne dziecko od razu. I czasem można tez spotkać sie z opinią nawet lekarzy, że karmić piersią tak, ale nie za wszelką cenę i z tym się zgadzam.

Alicja ty masz dość takiego życia a co ma Twój P. powiedzieć. Zapewne jakby miał dobra pracę tu to by nie musiał wyjeżdżać, spóbuj go tęz trochę zrozumieć, chyba, że mu pasuje takie zycie.

Ja jak byłam mała przechodziłam ospę i świnkę, po śwince miałam tak silne zapalenie oskrzeli, że spać po nocach nie mogłam. Tego kaszlu to nigdy nie za pomne.
 
reklama
Do góry