Zgadzam się .Ja napiszę nawet więcej.As ale Ci suwaczek ładnie mknie, odpoczywaj sobie lepiej. Ja klarowane masełko Kubie podaje do obiadków, można kupić gotowe już takie nawet. Z laktozą to wiem, że powoduje nietolerancję, ale wiel osób myli nietolerancję na laktozę ze skazą białkową. Przez to przez pierwsze 3 miesiące podawania bebilonu pepti nie ma zniżki, trzeba "udowodnić", że dziecko ma uczulenie na białko krowie, bo na nietolerancje można podawać np. enfamil.
Magnusik jak poczyta sobie to się przestraszy normalnie. Ale spokojnie, może nie jest tak źle, najpierw ogranicz nabiał, a nie doczytałam czy mały ma wysypki albo zmiany skórne? Ja podawałam biogaję przez miesiąc, ale u nas tak średnio było. Podawałam colinox, bo to połączenie biogaji z espumisanem/sab simplexem i wtedy się uspokoiło.
Wiele osób a nawet lekarzy wszystko co jest nie tak podciąga pod alergię i nietolerancję ,bo tak najwygodniej .
Podać leki przeciwhistaminowe i problem znika.
A czasami wystarczy ograniczyć i też jest dobrze,bo my jakąś tam tolerancję mamy tylko każdy inną ,a tego nie sprawdzi się testami ,tylko metodą prób i błędów.
Ja z Kubusiem doszłam do takiego efektu końcowego : 3 g białka tygodniowo,bo więcej uczulało.
Jajka tylko przepiórcze ,a wszystkie panierki to woda i kaszka kukurydziana i dopiero było dobrze
Każdy organizm jest inny i przede wszystkim o tym powinniśmy pamiętać .;-);-):-):-):-)
A Magnusik mądra babka i wyciągnie wnioski zamiast się przejąć naszą pisaniną .;-)