reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wieści od rozpakowanych mamusiek

Lili, Sz w nocy nie je. To znaczy je jak mu się przytrafi bezsenność w nocy, bo wtedy butla (po wcześniejszej zabawie) jest sposobem na wyciszenie go i skłonienie do myślenia o ponownym spaniu.
Co do zabawek to dowiem się ;-)
Na pewno hitem jest zabawka z ikei - wieża, czyli kijek plus kółka z dziurką
Sz dostał też klocki - fajne są, ale T się wkurza, bo Sz sam się nimi nie chce bawic, tylko ciągnie T do zabawy - a ile można
 
reklama
Lilijanna, musiałaś się upocić i to mocno przy pisaniu posta ;-)
Póki co jestem tydzień na chorobowym :zawstydzona/y: później będę kombinować, co dalej...
Tatuś wraca z pracy później, aniżeli ja, więc radzi sobie jak dotychczas, czyli lepiej niż ja :zawstydzona/y: Ogólnie chodzi zadowolony i dumny, jak paw, bo każdy się dziwi, że Miły już siedzi, że pije z butli sam, że tak gaworzy i ble...ble...tylko jedyny drażliwy temat to "do kogo podobny synuś". Wszyscy wokół mówią, że do mnie, a P uparcie zaprzecza i się bulwersuje :-D Czasem się zdarzy, że po godzinach zostałam, więc miał szersze pole do popisu. Mogę powiedzieć, że spełnia się w 100% procentach, jako tatuś ;-) Noooo, gorzej jest z porządkiem wokół, ale czy to istotne? ;-P


Tormentiolu nie powinno się stosować u noworodków i niemowląt, tak a' propos :-)

Nam lekarka kazała i zawsze to robiłam ,pomimo,że wiedziałam o kwasie bornym w składzie.Jednak był on w małej ilości -zupełnie bezpiecznej..na dawkę .
Nie wolno go stosować na dłuższy czas tylko.
Nigdy nic się nie działo.
Zresztą dajesz tego odrobinę ,więc to nie szkodliwe ,a pomaga natychmiast.
Teraz zamiennikiem Tormentiolu bez kwasu bornego jest

TORMENTALUM maść 30g | Skóra | Rany,Oparzenia, Owrzodzenia | i-Apteka.pl
 
Lili jestem pod wrażeniem:szok: z resztą od dawna:-)
Z nianią jest juz lepiej, szału nie ma, ale płaczu zdecydowanie mniej. Za to ja czuję się miej zmęczona, tak jakbym w pracy odpoczywała. Też tak miałyście? Wszystko byłoby super, gdybym nie tęskniła tak bardzo, no ale cóż życie..
Angelka stronka śliczna. Szczęśliwości Stasiowi
Magnusik ja również smaruję linomagiem i dla mnie ok. Natomiast mojemu w pieluszkach dada biedronkowych pupcia sie odparza, więc z oszczędzania nici.
my wszyscy ciągle smarczemy i kaszel nas gnębi, niestety zaraziliśmy Kamilka, tzn on ma tylko/aż kaszel. Mój Kamilek pełza po całym pokoju:) Wasze dzieciaczki pełzały czy od razu raczkowały?
 
Lili widzę,że pamięć masz super:-pLecytyna Ci nie potrzebna wcale, tylko pozazdrościć nie to co ja sklerotyk:zawstydzona/y:

Humorek różny dziś trochę lepiej, rano byłam u dentysty i było całkiem przyjemnie:-D:szok: troszkę pytań bez odpowiedzi zostało w głowie... spotkałam też wczoraj koleżankę kiedyś była przyjaciółką ale wyjechała do wielkiego świata i zapomniała...zapytała mnie z skąd pomysł na imię dla Tomka? powiedziałam... ale mówiłam i łzy stanęły mi w oczach...

co do piosenek Lili dużo mam, w kąpie i na płytach, zabawy to takie z pokazywaniem lub w kółku typu, karuzela, balonik, jedzie pociąg, maszerują dzieci drogą itp.

A i jestem ciocią koleżanka dzisiaj urodziła synka co prawda miła termin na 6.12 ale rozwiązano ciąże wcześniej gdyż półtora roku temu straciła w 19t.c. synka bo pojawiła się bakteria i tym razem teraz znowu mimo,że była pod kontrolą miała być cesarka 24.11 ale Olivier już jest z rodzicami ale się cieszę!!!!!


O kurde u mnie taka mgła że nic nie widać a M na rybach:-)
 
Co do tormentiolu - na położnictwie, gdzie rodziłam i na patologii noworodków i niemowląt w DSK w Lublinie tylko on był używany na jakieś czerwone sprawy. Tak dla profilaktyki była maść witaminowa (my czasami jej do tej pory używamy).

Nocne jedzenie - u nas od miesiąca w nocy 3 butle mleka idą :no:

sorki, że tak na chwilkę tylko, ale padam po dzisiejszym spacerze
 
Magnusik już miałam upominac się o Ciebie bo na wieściach Cię widziałam a tu nie:) super ,ze jesteście,wrzuć fotki niunia!!!!
ja linomagu używam,sudocremu mówili ,że tylko w nagłych wypadkach zeby skóra nie przyzwyczajała się.ze dwa razy jakś krostka mu się zrobiła i fakt pomógł.a na codzień krem linomag albo maść

Lili a ot trzeba się przygotowywać?:p no własnie czas zacząć myśleć...narazie czekam na wasze propozycje jadłospisu...

Martusionek gratulacje dla kol.super ,ze jej się udało!!!i przykro,ze synusia stracila:(

co do nocek my staramy się nie dojadać.wodę tylko daje.ale ost jedna flacha prawie wypija się mleka jeszcze(nie w każdą noc ale często tak 160ml)
daaa to jakos strasznie dużo w nocy je!

co do zabawek u nas kóluje krokodyl ten z klockami fisher price,jedyna zabawka którą często bawi się i nawet długo,i to od kilku meisięcy.już kiedyś wam link wklejałam http://allegro.pl/fisher-price-krokodyl-i-wesole-klocki-kurier-i1901664047.html
 
Ostatnia edycja:
magnusik ja smarowalam Mila linomagiem a jak bylo cos bardziej powaznego to sudocremem ktory zawsze pomagal. no i dlugo mnie nie bylo wiec napisze teraz ze cudne imie wybraliscie dla synka:)
Lili u nas zabawki sa nuuuuudne za to super do zabawy sa srubokrety, zmiotka z szufelka no i oczywiscie ściereczka ktora moje dziecię sumiennie wszystko sprząta:))) Milo juz z 5 miesiecy nie je nic w nocy jakos tak szybko zaczal przesypiac noce. Zjada kolacje o k 20-ej idzie spac i o 6 pobudka i sniadanko:) a zaczął chodzic jak mial dokladnie 11,5 miesiaca. teraz to juz nawet biega i uczy sie podskakiwac:sorry2: wiec guzy i siniaki na glowie to standard
daa a jak tam Daria ciagle adhd:)?
 
Ostatnia edycja:
Witam się i ja :-)

Trochę w pracy musiałam pobyć i już nie miałam sił na bb.

Magnusik ja smarowałam linomagiem a w nagłych przypadkach sudocremem, potem praktycznie wcale, teraz czasem i dużo wietrzyłam. oliwka wcale dobra nie jest na pupę, bo nie chroni przed oparzeniami a zatyka, na rumianek też trzeba uważać, jak już Natanielek ma odparzoną pupcię to nie używaj sudocremu, bo wysusza. Polecam jeszcze krem bepanthenu albo balneum ma też teraz krem na pupcię. Co do pampersów to u nas Kuba ma na nie uczulenie i po nich pełno krostek było i używamy pieluch rosmanowskich albo dada.

Lili czekam na propozycje Amelki, bo nie wiem co jej się tam teraz widzi i czym się interesuje albo kupię jej jakąś sukieneczkę, bo to strojnisia. Teraz mam urodziny siostrzeńca ale już prezent mam i nawet na gwiazdkę dla niego. Co do nocek, to u nas swego czasu były nocki przesypiane teraz są pobudki, jedna lub dwie.

Annas u mnie to samo, w pracy odpoczywam, ale potem biegiem do domku do Kubusia, strasznie wczoraj mi przykro było, że nie zobaczyłam go wczoraj wieczorem, bo jak wróciłam to już spał.

Martusionek u nas mgła to była rano niezła, że nic nie widać było. A Twój to chociaż coś tam złowił czy on tak tylko dla rekreacji?

Ewelina ja wyczytałam w książce "Dlaczego Mars zderza się z Wenus", że faceci cś takiego jak porządki nie traktują jako priorytet, że można to odłożyć na potem, w przeciwieństwie do kobiet. Facet wraca z pracy i myśli żeby zalec na kanapie bo on zmęczony a kobieta nie odpocznie dopóki nie sprzątnie. Coś takiego mniej więcej. Wiec nie ma co od nich wymagać rzeczy niemożliwych bo ich taka natura, ale zawsze można poprosić, żeby coś wykonali i z tym nie ma problemu. U nas to się sprawdza i jakoś nie mamy ostatnio niepotrzebnych spięć. P. też sobie super radzi jak mnie nie ma z Kuba, zawsze marzę żeby chociaż naczynia były zmyte jak wrócę, ale często to tylko marzenie.

Kuba ma cały czas katar, nic innego mu nie dolega, czasem jest bardziej marudny, nocki w miarę. Nie sobie ciągle tylko dać wpsikać wody morskiej. Nie da też dotknąć sobie dolnych dziąseł, wiec chyba to zęby. Katar ma już tydzień btw.

Byliśmy też ostatnio w Auchanie w poszukiwaniu prezentów i Kuba był zafascynowany niektórymi zabawkami, szczególnie tymi, które grały.

Ola** ten krokodyl to fajny jest, ale ja myślę, że kupię z fp żyrafę, bo ma klocki sensoryczne i garnuszek na klocuszek.
 
reklama
A my zaliczyliśmy dziś pierwszy upadek:zawstydzona/y: wyszłam tylko na chwile i zostawiłam Tomka w bujaczku i ten ruchliwy wychylił się z boku i poleciał na głowę i wisiał w powietrzu troszkę popłakał ale jeszcze nie tak jak syrena ale dal M nie powiedziałam.

Jednak koleżanki maluszek to maluszek ma tylko46 cm długości i waży 2200 jest na razie w inkubatorze będzie dobrze, w sumie straciła 3 dzieciaczków i ma córeczkę 3 letnią...

My pupę smarujemy też jeszcze Alantanem

Gosiu tomek tez lubi najbardziej grające zabawki:tak:
 
Do góry