reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wieści od rozpakowanych mamusiek

martusionek to i tak Tomus mial pozno swoje pierwsze ladowanie na glowie, oby sie juz nie zdarzylo choc pewnie moze byc trudno, Milo mial jak do tej pory 3:sorry2:
Gosiu a jak Kubus ciagle rehabilitujecie sie?
 
reklama
Lili - sama nie wiem czemu nie mam, do południa siedzę w Fundacji a tam nie mam czasu na bb. Potem wracam do domu i kompuer włączam dopiero jak mała zaśnie..wcześniej nie daje..a jak śpi to muszę coś w domu porobić. A wieczorem to zazwyczaj marzę tylko o spaniu:) i czasem nawet nie daje rady przeczytać wszystkiego:(

MY byliśmy dziś na tym bilansie. Pani doktor osłuchała małą i twierdzi że czysto. Nadal ma katar, co prawda wydzieliny mało ale gdzieś tam siedzi i stąd to odkaszliwanie (kaszel). Twierdzi że to od zębów, bo widać, że górne jedynki będą wychodzić... a to odkaszliwanie to czasem takie nieciekawe jest:(A i mała waży 9 kg i ma 73 cm:) Umiejętności siedzi sama, zaczęła raczkować i wstaje jak się czegoś złapie:) Jakoś tak wszystko na raz u niej:) No i gada: tatata, dadada, adadada itp piszczy czasem jakby ja ktoś ze skóry obdzierał:)

i wena się skończyła:(
 
Ostatnia edycja:
E Martusionek dopiero pierwszy? to ja gratuluję,że tak długo udalo Ci się małego chronić.a jakim cudem Twoje dziecko w leżaczku siedzi? mój to już absolutnie nei chce uwięzionym być:0)chyba masz grzeczne dziecko.mój to szaleje ,w miejscu nawet na chwile nie usiedzi:) i co i rusz w coś uderzy się.
 
LucyF rehabilitujemy sie dalej, teraz P. częściej jeżdzi z Kubą, rehabilitacja przynosi efekty i ćwiczenia w domku tez. Kuba w końcu turla się we wszystkie strony, buja się na czworakch i prawie siedzi.

Ola** my tez bez upadku ciągle i Kuba w leżaczku też siedzi jeszcze, ale już zaczyna powoli z niego "uciekać" Wykręca się na boki albo siada, muszę uważać, bo w końcu żółwika zrobi, ale potrafi się też w nim ładnie bawić.
 
to wam zazdroszcze mój to nawet na kolanach nie chce siedzieć.wstaje kręci się to chce przodem to tyłem,nie marudzi ale on jak śruba.wszyscy mi mówią ,że bardzo żywy.w parku czasem widzę dzieci jak siedzą na ławce czy kolanach to jestem w szoku:) mój chce chodzić.
a w leżaczku w sierpniu jeszcze na wakacjach go karmiłam ale tylko tyle,bo wyłazić chciał gdzieś mam takei śmieszne zdjęcia jak wisi a szelki go trzymają:p raczkuje po całym mieszkaniu.chodzi przy meblach.za ręce chciałby ,ciągle w ruchu:) dobrze,że w wózku jest ok:0) i na placu zabaw choć na jednej zabawce krótko:)
 
Sowinka – i jak tam efekty starankowe? Mam podobne pytanie o zabawki/zabawy jakie ciekawią Bartusia. Muszę coś Adriannie zacząć wymyślać i przyda się wsparcie. :tak:
Lili jeśli chodzi o starania to są bardzo przyjemne i ostatnio bardzo na luzie i ze śmiechem (dosłownie), więc zobaczymy co z tego będzie:-) generalnie już "chyba" nie mam takiej obsesji jak wcześniej:-p

Co do zabawek to Bartek bardzo szybko się wszystkim nudzi:baffled: jedyna zabawka jaka Go zajmuje na więcej to taka drewniana z IKEI
http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/57212295/ więc jak będziemy w IKEI to musimy dokupić jeszcze jakieś inne z tej serii:tak: nie lubi jak mu się coś rysuje, sam też nie bardzo chce:baffled: najbardziej lubi czytać i oglądać książeczki, ma ich chyba z milion i codziennie jest czytanie i już wszystkie ostatnie wyrazy wersów umie na pamięć i czyta ze mną:tak: lubi rzucać piłką albo kopać:tak: lubi układać klocki, bo już coraz więcej potrafi zbudować, więc zaczyna Go to interesować:-)
 
Witam kochane. Jestem melduje i uciekam.Kolejna buziaki dla maleństw z okazji rocznicy
Lili- smaruje smaruje zagioi sie i od nowa zabawa. Wyspana nie za bardzo bo dalej je w nocy walczę z nią ale przegrywam. Dziś jadał o 19,23, 3, 6, troszkę zmieniła godziny pobudek. Najgorsze jest to że nie umie odespać nocek z pracy a dziś znów mam ale jutro A ma wolne to będzie bawił.
Ja jutro ide sama na imprezę pracowniczą musze się wyluzować.
Moja przyjaciółka jest w szpitalu dziś ma mieć zabieg ma puste jajo.
 
Lili - moje cyce jakos sie do tego ustosunkowaly Gracjan nie odtsawil sie nagle tylko pil np3 razy, potem raz, potem ja scisagalam raz ok 200ml potem juz tylko 100ml a teraz cyce puste tzn kropelki jeszcze leca ale juz produkcji brak. z gorsych rzeczy to cyce mam straszne normalnie flaki B a przec ciaza mialam ladne C, sama skora wydojona az sie plakac chce
Magnusik- nas pampersy uczulaly....i pupa byla czerwona, a pomagal nam bepanthen albo sudocrem:tak: uzywalam Dady potem na jakis czas wrocilam do Pampersow a teraz jade na Dadzie chyba ze tesc z Niemiec przywiezie jumbo pak pampersow to wtedy uzywam :)
 
znajoma sprzedaje kosmetyki firmy fm group .fajny tusz do rzęs kupiłam np
! są też rzeczy do domu.jakby któraś byłą zainteresowana to mozecie maila na priv wysłać to wam katalog wyślę
 
reklama
Magnusik nam pomog na odparzenia alantan krem ten zolty i zasypka alantan mielismy tak odparzon apupe ze masakra na rumeianke trza uwazac
my uzwyamay dada pampersow zawczyaj kurcze chcialam wszytskim odpisac ale juz nie pamietam co komu :-( ja smaruje co pieluche kremem cal czas
Gosia ciesze sie bardzo ze Kubusiowi rehabilitacja pomaga :-)
Martus ejszcze nie ejden upadek rpzed Tomusiem oczywscie zeycze zeby bylo ich jak najmniej
SImon chory ma katar kaszel i co zje to odda z powrotem dzisiaj na 16 do lekarza bo wczesniej zadnego nie ma paranoja co nie :/
Maly wstal kaszel go zbudzil :zawstydzona/y:
 
Ostatnia edycja:
Do góry