reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wieści od rozpakowanych mamusiek

reklama
Dzien dobry:-)

Wszystkiego najlepszego dla dzieciaczkow!!!

Lili no ogolnie to czekolady mala nie je,ale mowie a kupie kalendarz powiedze u niej w pokoiku i codziennie bedziemy otwieraly jedno okienko...

W co ja wierzeylam-hehe

Sama jak bylam mala opanowywalam od razu caly kalendarz-hehe
 
LILI ja to używam tylko kubka lovi 360 od kilku miesiecy.uszczelki mam zapasowe i czasem wymieniam.a tak to wykałaczką też

foty superowe!!! JUlia i ADa wspaniałe!!!!!
 
Dziękuję za życzonka.. och cudowne 7 miesięcy:)
Lili w pracy bylo dobrze, mam nową klasę, więc glowe miałam zajeta. Dziś moj maż mial wolne, siedział z Kamilkiem i było super. Na dwie godziny przyszła niania- ciągle na zapoznanie i wtedy była masakra, Kamiś płakał. Tak mi go żal. Jutro będzie musiał zostać z nianią.
Agnieszka super mały żarłok z Twojej córci
 
Annas jak ten czas leci a pamietasz jak sie stresowalysmy porodem i ktora pierwsza urodzi bo mialysmy jeszczwe razem z Jankesowa podobne terminy :-)
Maly zasnal pobieglam pod prysznic namydlilam sie cala a tu ryk wiec szybko szlafrok na piane i biegne do gada !!!!
to bo mnie denerwuje wrr nie dosc ze smiesznie sterszy z klawiatury to jeszcze trzeba mocno przydusic zeby pisalo :angry:
 
Ja to muszę chyba z listy skarbów spisać daty ur waszych dzieci żeby nie przegapiać tych miesięcznic:(

Annas dla Kamilka wiele ogromnych buziaków!!!
Ewitka dla słodkiej Agniesi 1000 całusów:)
EWcia dla Mikusia cmok cmok cmok:)


chwalę się Julian wazy już 10kilo,dziś dwie osoby powiedziały mi ,że się poprawił:)
stopy ma jakieś wielkie musze jednak buty 23 mieć.a dziś na basenie jak siedział koło bobasa też 11miesięcznego był o głowę wyższy.ciekawe czy będzie niski czy wysoki jak dorośnie:)dla mnie najważniejsze oby zdrowy
Kasikz ja właśnie myślałam o bidonie,od keidy dzieci sobie radzą?
 
Witam
Dziś rano jestem w bibliotece, także ciut popiszę:)
Alicja dokładnie tak, jak jak piszesz, czas leci a nasze skarby są takie duże:)
Ola to już kawał chłopa z Julka, mój waży 8,600. nie pamiętam czy pisałam, ze też jeździmy na basen, mały bawi się superowo:) dzięki za życzonka.
Usłyszałam, ze Kamilek ma chrypkę to chyba po tych płaczach wczoraj. dziś nie płakał, gdy wychodziłam, pół godziny później też nie, teraz nie dzwonię, trochę odczekam, bo niania pomyśli, ze jakaś dziwna jestem:rofl2:
Miłego dnia:-)
 
reklama
Ja to muszę chyba z listy skarbów spisać daty ur waszych dzieci żeby nie przegapiać tych miesięcznic:(
Ty nie ściągę rób tylko pamięć ćwicz :-p

Adriannę wczoraj od babci odebrałam z katarem, mama powiedziała, że pojawił się znienacka. No i wieczorem poszedł w ruch inhalator, kropelki, maść majrankowa, cebion i jeszcze miałam w zanadrzu coryzalię w razie czego. Katar uniemożliwił nam spokojne zasypianie, w łóżeczku ryk, a nie chciałam by Jej się tam mnożyło w nosie poprzez płakanie, więc zasypianie w naszym łóżku. Turlanie się po całej długości i szerokości i zasnęła ok. 21, a mamusia z Nią. Nie miałam siły i chęci by jeszcze wstać. :sorry2:


Dzisiaj oby do 14:30. Ok. 10:30 wyjeżdżam na miasto, wrócę pewnie po ok. 1,5h, więc dzień powinien upłynąć mi szybciutko.

Miłego słonecznego dnia :-)

Ps. A tak w ogóle to fajnie, że w dzień jest tak cieplutko i faktycznie mamy polską złotą jesień, ale różnice temperatur rano/popołudnie/wieczór są straszne dla kogoś kto funkcjonuje o każdej z tych trzech pór dnia. Cały czas torba z ciuchami z nami.

EDIT:
Annas81 - nie dzwoń do niani, to może być męczące albo może pomyśleć nie-wiadomo-co, chyba, że tak się dogadałyście. Poproś Ją by sama zadzwoniła jeśli będzie czuła taką potrzebę, np. jak Kamil pójdzie spać. Z moją nianią wyszło jak wyszło z tymi papierosami, ale dziewczyna sama pisała mi smsy co u Ady. Zawsze na koniec parę groszy więcej Jej dorzuciłam.
 
Ostatnia edycja:
Do góry