reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wieści od rozpakowanych mamusiek

She- torcik super :)
Wiola- no u dzieci tak czasmi bywa ze raz zasypiaja same a raz nie oby przeszlo Amelce i wroci do wczesniejszych nawyków, moze to jedno razowe.
U nas piekna pogodA wiec Amelka od 12 na dworze.SPi sobie smacznie.
jutro ide do pediatry i zobacze ile wazy.no jak jak wazylismy w domu to przybrala mi ponad 1 kg,niezle co?
no jest z niej obzartuch
a ja juz wrocilam z waga do stanu z przed ciazy.
ale tluszczyk mi zostal na udkach i to bym chciala zrzucic.macie moze jakies sposoby?
milego dzionka
 
reklama
Karollcia33 - na tłuszczyk na udach nie pozostaje nic jak rowerek i masowanie, najlepiej szczotką jakąś ostrą albo pumeksem. Do czerwoności, ale nie do krwi :D
1 kg - ładnie przybiera, że tak powiem ponad normę :D Korzystajcie z ładnej pogody, ile się da.
 
She- no nie wiem jak.poprostu samo mi zeszlo.ja mialam niecale 13 kg na plusie.jak wychodzilam ze szpitala
to juz mialam 8 mniej.a reszta zeszla.
teraz nosze majtki usciskowe zey mi sie brzuchol wciagnol.
Lili- no przyiera ponad norme jutro sie dpwiem ile dokladnie moje szczescie przybralo to napisze.
no pogoda super i korzystamy tylko na karmienie do domku i dalje na dwor.
 
hej, a moje dziecię, jak zasnęła po 16 tak śpi nadal!!! Czasem tak miewa..znowu pewnie wstanie przy butli i będzie brykać do 23..heh..ale się już wcześnie ciemno robi...

karollcia - zazdroszczę! Ja mam taki brzuch jakbym znowu w ciąży była:(

A my jutro mamy szczepienie...to też się dowiem ile mała waży:)
 
hej przede wszystkim samych radości i siły do psot dla naszego roczniaka Miłoszka. Lucy kiedy to zleciało:) buziaki!

Lili z opóźnieniem, ale przytulam i myślę o Twoim małym aniołeczku neich bawi się z moimi niuniami.światełeczko dla okruszka [*]

nas nie zaszczepili tak jak myślałam.furka jak to dr stwierdziła. wazymy 9300 mierzymy 77cm.
dwa lata temu o tej porze wykąpałam się i oglądałam chirurgów w łóżku. ok 22 wstałam do toalety i wody odeszły:(zbliżają się i moje smutne dni

pozdrawiam

w ogóle Juliś jest coraz fajniejszy .włączam mu pozytywkę przy rozbieraniu przed kąpielą(jak zawsze) potem puszczam go na podłogę i mówię,żeby poszedł do łazienki ,że idziemy do wanny plusku plusku a on zasuwa:) pędzi normalnie skubaniec do łazienki.cwaniak mały

co do tematów odchudzania ja od jutra:p może ,dziś rureczki jeszcze zjałam.jak pączuch wyglądam ,coraz gorzej.na zimę chyba otłuszczam się na własne życzenie
 
Ostatnia edycja:
Karollcia33 - no te czekam na wagę Twojego brzdąca, a Ona na butli, to mały obrzarciuszek jest :-) A co ile i ile ml Ci zjada?
Ola** - dziękuję, tak fajnie już jest jak nasze dzieciaczki już tak rozumieją, że potrafią czynności, o które prosimy sami wykonać, dla mnie teraz każdy dzień jest cudowny, kiedy Ada uczy się nowych rzeczy. My jesteśmy teraz na etapie nauki skakania, czyli oderwania dwóch nóg od podłogi jednocześnie, śmiesznie póki co jest, bo uginają się kolana, tułów idzie do góry, a nogi zostają na podłodze nie ruszone :-) Ale nauczyła się dreptania w miejscu :-)
Wiolka - jak Ci się mieszka? Powolutku ogarniasz się?
 
Jenki, wczoraj Emi wyjątkowo poszła spać o 15. Obudziła się z takim płaczem o 16, że myślałam, że mi serce pęknie. Nosiłam Ją godzinę a Ona na przemian płakała strasznie lub łkała mi w ramię. Chyba Ją bolał brzuszek. Co prawda nie dała sobie go pomasować, tylko ciągle się we mnie kurczowo wczepiała i tuliła, ale jak po godzinie 3x porządnie puściła bączki to jak ręką odjął. Uspokoiła się i poszła spać na następną godzinę. Już myślałam, że po takim śnie będzie baraszkowała do 23, a tu niespodzianka i po kąpieli przed 21 już spała :-)

Kupiłam 2 piżamki. Będzie spała w nich z bodziakiem bez rękawków pod spodem, żeby nerki nie były odkryte. Jak na zimę wskoczy w śpiworek to wtedy może bez bodziaka. Tym czasem wpadłam na inny pomysł. Wyszperałam w szafie ostatnie półśpiochy, takie trochę za duże. Do tego dołożyłam o rozmiar większe body. Teraz na noc zakładamy Jej półśpiochy i żeby ich nie skopywała, to bodziaka zapinamy na wierzch. Szkoda, że wcześniej o tym nie pomyślałam :-) Rozwiązał się w tak prosty sposób mój problem za dużo za dużych pajaców lub za małych pajaców.

A piżamki kupiliśmy takie: 2-PAK piżamki KOTKI 6-12 m-cy bawełna *EARLY DAYS* (1824660962) - Aukcje internetowe Allegro Śliczne są :-)

A mała zakatarzona na maxa. Gluty idą z nosa takie, że ho ho. Aż ciężko Jej mleko przez butlę jeść rano i wieczorem. A fridą nie daje sobie odciągnąć, mimo że 2tyg temu jak miała katar to ze śmiechem dawała...
 
reklama
Lil moj P w pracy w Polsce mial to ubezpieczenie i mnie tez tam zapisal ja bylam bardzo zadowolona w wawie jest duzo placowek wiec jak nie jedna to druga miala zawsze miejsce i krotko sie czeka na wizyty
 
Do góry