reklama
z tym pokazaniem dziecku innej perspektywy zadzam sie...bo to tak jak przyzwyczaic do zasypiania na rekach...na szczescie to mnie ominelo ale pokazanie ze z pozycji siedzacej jest fajnie przerabiam
ale udaje mi sie od tego odwiesc bo mody polubil lezenie na brzuchu :-) bo z tej perspektywy tez wszystko (prawie) widac i moze sie powoli przemieszczac 
LILI zrobilam kilka fotek-wstawie wieczorem tylko nie wiemm czy zobaczysz
albo lepiej przesle na pw bo znow jakas burza sie rozpeta 


LILI zrobilam kilka fotek-wstawie wieczorem tylko nie wiemm czy zobaczysz


agnieszka0240
Aniolek-20.03.2009 (7tc)
Lili z tym wymuszaniem to im bedzie starsza tym bedzie bardziej probowala...
Mi tez jest ciezko powiedziec Julencji nie bo czasem tak jak pisalas drze sie jakby ze skory ktos obdzieral...
Jest mi jej zal jak placze,ale z drugiej strony wiem ze nie moge dac sobie wejsc na glowe.
To ja z nia siedze cale dnie i to ja pozniej bede miala ''rozpieszczone'' dziecko ktore bedzie robilo co chce...
A Julii to by najlepiej pasowalo jak mamusia wlaczyla by jej komputer a ona mogla sobie postukac w klawisze,do tego w drugiej raczce komorka lub pilot z tv-hehe
Mi tez jest ciezko powiedziec Julencji nie bo czasem tak jak pisalas drze sie jakby ze skory ktos obdzieral...
Jest mi jej zal jak placze,ale z drugiej strony wiem ze nie moge dac sobie wejsc na glowe.
To ja z nia siedze cale dnie i to ja pozniej bede miala ''rozpieszczone'' dziecko ktore bedzie robilo co chce...
A Julii to by najlepiej pasowalo jak mamusia wlaczyla by jej komputer a ona mogla sobie postukac w klawisze,do tego w drugiej raczce komorka lub pilot z tv-hehe
ja pierdykam...tab wybacz ale nie pisalysmy ze soba(przynajmniej sobie nie przypominam) a ty wbijasz mi nagle ze "ROBIENIE CZEGOS TAKIEGO jest zle"(CZEGO SIE PYTAM?????CZY JA BIJE SWOJE DZIECKO ALBO COS W TYM STYLU?! bo po twoim durnowatym poscie poczulam sie jakbym katowala swoje dziecko!!!)a wogole jakie przyspieszanie wszystkiego?! pisalam ze Olaf jedynie sie w tym chwile buja a nie chodzi i jesli masz czas zeby mnie tak oceniac to prosze czytaj uwazniej moje posty!a jesli kolysanie sie dziecka dla ciebie jest przyspieszeniem czegos to........????.......
i Lili ma racje co ma wg ciebie strata dzieci a wkladanie dziecka do skoczka-wytlumacz- bo ja nie rozumie....
wogole jak mozesz dawac taki przyklad o psie i jedzeniu kosci?!nosz ku*wa mac co ma jedno do drugiego?!chcialas-pomyslalas, ale prosze nie wypisywac takich bzdur na moj temat bo nie znasz mnie...
apropo przeczytaj sobie "instrukcje" i dopiero sie wypowiedz czy przystosowane czy nie HUSTAWKA NIEMOWLĘCA SKOCZEK JUMPER DOMOWA OGRODOWA (1680059349) - Aukcje internetowe Allegro
a czy szkodzi czy nie-kazdy ma swoje zdanie
lili a jak mam zrobic foto kiedy On pelza?
Pierwsza prośba - nie krzycz - pisanie wielkimi literami w Internecie jest krzykiem, druga - nie obrażaj mnie (vide: "durnowaty post", przeklinanie) - odrobina kultury by się przydała. Nigdzie nie atakuję Ciebie osobiście i nie oceniam - skrytykowałam jedynie Twoje zachowanie (a nie Ciebie - zauważ subtelną różnicę). Nie nazwałabym wkładania dziecka pionowo w coś w czym wisi "kołysaniem", bo za bardzo obciąża to tak młody organizm. Jeśli chodzi o skoczka, do którego linka wkleiłaś, to powiem tylko tyle, że różne cuda są w sprzedaży, np. chodziki, których żaden ortopeda Ci nie poleci. Zapytaj lekarza czy to jest dobre dla postawy dziecka jeśli mi nie wierzysz.
Bzdur nie piszę, a pisać mam prawo, bo jesteśmy na forum, które z definicji służy wymianie poglądów, a nie przelewaniu sobie słodyczy z dziubka do dziubka.
A jeśli chodzi o przyspieszanie to tylko 2 rzeczy, które zauważyłam w tym jednym poście, czyli pionizowanie takiego małego dziecka i o ile dobrze pamiętam mięso z królika podaje się dzieciom po 6 miesiącu życia. I serio nie muszę Cię znać, żeby przeczytać ze zrozumieniem to co sama napisałaś.
agnieszka0240
Aniolek-20.03.2009 (7tc)
Kobieta dajcie wreszcie spokoj...
Po to jest forum aby pisac jak nam sie cos nie podoba i podsuwac jakies inne rady a nie od razu pisac cos w stylu,ze ktos jest zla matka czy cos w tym stylu...
Takie slowa to nawet jak juz sie pomyslalo to nie powinno sie pisac i robic komus przykrosci...
co do miesa z krolika w sloiczku to Tab wbacz,ale to aniolki jest mama Olafka i to ona decyduje kiedy to podaje...
Jesli maly to toleruje i lubi to watpie aby cos zlego mu sie stalo bo dostal to nie po 6 miesiacu zycia...
Matka wie co jest dla jej dziecka najlepsze i ja tez nie zawsze kierowalam sie instrukcjami na sloiczku.
Po to jest forum aby pisac jak nam sie cos nie podoba i podsuwac jakies inne rady a nie od razu pisac cos w stylu,ze ktos jest zla matka czy cos w tym stylu...
Takie slowa to nawet jak juz sie pomyslalo to nie powinno sie pisac i robic komus przykrosci...
co do miesa z krolika w sloiczku to Tab wbacz,ale to aniolki jest mama Olafka i to ona decyduje kiedy to podaje...
Jesli maly to toleruje i lubi to watpie aby cos zlego mu sie stalo bo dostal to nie po 6 miesiacu zycia...
Matka wie co jest dla jej dziecka najlepsze i ja tez nie zawsze kierowalam sie instrukcjami na sloiczku.
GosiaLew
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Kwiecień 2009
- Postów
- 8 900
Upss..........
ależ dyskusja a poszłam tylko na spacer.
To ja dla odmiany napisze o czymś innym. Kuba dziś posmakował pierwszy raz jabłko ze słoiczka (gerbera). Mina bezcenna. Szkoda, że foto nie zrobiłam aby uwiecznić. W sumie to może zjadł tego niecałą łyżeczkę. Na początku zaciekawiony, skwaszony a potem odruch wymiotny. Ale na bebilon pepti też tak zareagował. Na razie nie będę podawała mu nic innego. Dopiero w lipcu sprawdzimy marchewkę i dynię. Jak nie będzie uczuleń to możemy już dwuskładnikowe słoiczki podawać. Mięso to chyba nawet w 7 miesiącu.
Lili z tego co kojarzę to w lutym chyba wklejałaś przepisy wiec muszę się aż tam cofnąć. Bo słoiczki to tylko na początku będę podawała a potem będę gotować.

To ja dla odmiany napisze o czymś innym. Kuba dziś posmakował pierwszy raz jabłko ze słoiczka (gerbera). Mina bezcenna. Szkoda, że foto nie zrobiłam aby uwiecznić. W sumie to może zjadł tego niecałą łyżeczkę. Na początku zaciekawiony, skwaszony a potem odruch wymiotny. Ale na bebilon pepti też tak zareagował. Na razie nie będę podawała mu nic innego. Dopiero w lipcu sprawdzimy marchewkę i dynię. Jak nie będzie uczuleń to możemy już dwuskładnikowe słoiczki podawać. Mięso to chyba nawet w 7 miesiącu.
Lili z tego co kojarzę to w lutym chyba wklejałaś przepisy wiec muszę się aż tam cofnąć. Bo słoiczki to tylko na początku będę podawała a potem będę gotować.
Tab jesli jestes taka obcykana to nie wiesz ze mieso z krolika jest w jarzynkach w sloiczku z gerbera po 5 miesiacu?!a Olaf za 7 dni konczy 5 miesiecy...zreszta jakos nie musze ci sie tlumaczyc bo ja nie wcinam sie do menu twojego dziecka-podajesz to co uwazasz za sluszne i jak zauwazyla Agnieszka to ja zadecyduje co i kiedy podam mojemu dziecku!
gosiu pytalam gastro. czemu nie przejsc na pepti-bo wlasnie jest problem z nutramigenem w aptekach i mi wytlumaczyla roznice-w nutramien nie ma ani bialka ani laktozy a w pepti nie ma bialka ale odrobina laktozy jest....wiec odpada... dwoch lekarzy powiezialo ze oprocz laktozy Olaf moze dostawac wszystlkie sloiczki,soczki i deserki odpowiednie do wieku
))
gosiu pytalam gastro. czemu nie przejsc na pepti-bo wlasnie jest problem z nutramigenem w aptekach i mi wytlumaczyla roznice-w nutramien nie ma ani bialka ani laktozy a w pepti nie ma bialka ale odrobina laktozy jest....wiec odpada... dwoch lekarzy powiezialo ze oprocz laktozy Olaf moze dostawac wszystlkie sloiczki,soczki i deserki odpowiednie do wieku
GosiaLew - specjalnie dla Ciebie, ależ masz pamięć faktycznie luty 
Ja specjalnie w osobnym poście
I garnek: gotuję królika
II garnek lekka baza:
- 3 średnie marchewki
- 1 średnia pietruszka korzeń
- ½ selera (wielkości jabłka)
- 5-7 talarków pora
- 2 brukselki
- 1 mały burak
- ja jeszcze gluten pod koniec gotowania
Z garnka II do dwóch misek – jedna wywar, druga warzywka z bazy miksuję
Kolejny etap „2” to z czym chce mieć z wyboru :
- ziemniak – 2 średnie ziemniaczki
- makaran – PEŁNOWARTOŚCIOWY – gotowałam 2 garstki
- ryż – ja dawałam brązowy, bo zdrowszy – no woreczek
Wszystko w miseczki powkładałam sobie.
Kolejny etap „3” przodujące warzywa, gotowałam każde osobno, ale można razem:
- brokuł – ok. 5 różyczek
- kalafior – ok. 5 różyczek
- zielona fasolka szparagowa – 2 garści – ja miałam mrożoną
Potem miksowałam lekką bazę z etapem z mięskiem i etapem „2” i „3” i wychodziło mi z każdej kombinacji około 2 słoiczki, np.
- lekka baza + mięsko
- makaron
- brokuł
- dodaję wywar z warzyw by nie było za twarde
Lub
- lekka baza + mięsko
- ryż
- kalafior
- dodaję wywar z warzyw by nie było za twarde
Kasikz pakuj jak najbardziej w te pojemniki Aventu, powiem Ci, że w tych moich Tupperware jakoś tak lepsiejsze
Ostatnio właśnie się dowiedziałam i w tabelach żywienia też tak jest, że nie daje się do obiadków wywaru z mięsa!!!
reklama
Nie no idąc tym tokiem myślenia to ja mogę napisać, że dziecko powinno się karmić piersią do 6 m-ca i wiele innych bzdur, które w życiu codziennym się często nie sprawdzają.
A tak się składa, że ja karmię i planuję, więc dla mnie to nie bzdura
Tab jesli jestes taka obcykana to nie wiesz ze mieso z krolika jest w jarzynkach w sloiczku z gerbera po 5 miesiacu?!a Olaf za 7 dni konczy 5 miesiecy...zreszta jakos nie musze ci sie tlumaczyc bo ja nie wcinam sie do menu twojego dziecka-podajesz to co uwazasz za sluszne i jak zauwazyla Agnieszka to ja zadecyduje co i kiedy podam mojemu dziecku!
gosiu pytalam gastro. czemu nie przejsc na pepti-bo wlasnie jest problem z nutramigenem w aptekach i mi wytlumaczyla roznice-w nutramien nie ma ani bialka ani laktozy a w pepti nie ma bialka ale odrobina laktozy jest....wiec odpada... dwoch lekarzy powiezialo ze oprocz laktozy Olaf moze dostawac wszystlkie sloiczki,soczki i deserki odpowiednie do wieku))
Ty masz prawo robić i podawać co chcesz, a ja mam prawo napisać co o tym myślę, jeśli umieszczasz takie informacje na ogólnodostępnym forum. Koniec dyskusji i kropka.
Ja napisałam wszystko spokojnie i bez odrobiny agresji, więc nie rozumiem skąd te nerwy, unoszenie się i wykrzykniki.
Podziel się: