Wiesz
Julitka z tym wyborem to jest trochę tak,że żyjemy z jednej pensji no moze 1,5 pensji bo M jeszcze oprócz swojej pracy za mnie zajęć trochę prowadzi,można rzec ,że moją jedną prace przejął.więc on ma dosyć bo zapieprza od 6rano.
ja nie wiem czy do szkoły mam powrót bo miałam umowę na czas określony (muszę egzamin zresztą jeszcze zdać na nauczyciela kontraktowego).z babcią małego nei chciałabym zostawiać,niania odpada na pewno (nei dałabym rady z obcą babą mojego skarbu

na żłobek choć dobry marne szanse. a tak naprawdę ja nei wyobrażam sobie mojego cukierka komu kolwiek zostawić
Alicja mój tez na noc zasypia bez kłopotu w łóżeczku, a w dzień na spacerze,ale ostatnio w domu tyle,że we mnie wtulony

a łóżeczko parzy.nawet jak utule zasypia wtedy w minutę to odłożenie odrazu otwiera oczy

a najgorsze,że ja uwielbiam te współne drzemki

a on już tak ostro przemieszcza się,że nie mogę go zostawić na podłodze a co dopiero mówić o naszym łóżku
ola81 ale fajny Twój synuś,za rzadko fotki wklejasz.nasi chłopcy w sumie w tym samym wieku.ale widzę,że Przemo to już ładnie stoi! my za to zęby hodujemy bo już mamy 5

wzrostowo podobnie mój 72 ,za to wagowo Julian 7500.
Agnieszka ta teściowa to mega wredna,nie trafiła się!