Wieści od rozpakowanych mamusiek

[wiolka_1982]

Hej kobietki, ja na chwilę bo jak zwykle ledwo na oczy patrze.

Amelce wysypka znika, ale nadal martwią mnie te kupy. Są żółte, ale chyba za rzadkie, taka mazia, są w niej grudki no i chyba śluz, bo troszkę się ciągnie.Nie jest tego nie wiadomo ile,ale jest. I już nie wiem od czego to.

Poza tym nic się nie dzieje, Amelka gada, piszczy, śmieszka mała Jeśli chodzi o przyrost wagi nigdy w tym względzie rekordów nie biła, ale pani doktor mówi, że jest ok.

Dziś znajoma mojej mamy spytała, czy Amela ma już pół roku?Bo taka duża jestFaktycznie długa to ona jest bardzo, w gondoli się już prawie nie mieści, a wózek mamy starszego typu, w tych co teraz widzę (nowościach) już by się pewnie nie mieściła

I znowu nie pamiętam co miałam której napisać

trzymajcie się mamusie

 

[GosiaLew]

Witam piątkowo

Ja się tam pomyliłam i napisałam, ze musiałabym wrócić do pracy we wrześniu, ale jednak najprawdopodobniej w sierpniu jednak. Do 9 września i tak mam urlop wypisany póki co

Muszę napisać list motywacyjny, ale mam dziurę w mózgu normalnie, dawno nie pisałam.

 

[ewcia3004]

Witam


a my po szczepieniu... ufff...
Biedactwo tak mi się zaniósł, że szok, na szczęście po paru sekundach się uspokoił choć nie wyobrażam sobie jakby miał mieć 3 wkłucia

w domciu już gorzej

Bidulek strasznie był marudny, wróciliśmy ok 16, zasnął o 17:30 spał zaledwie godzinkę, potem zasnął znów na chwilkę po jedzonku, ale jak Go odłożyłam do łóżeczka, to się obudził i pakuniał

przed 20 wzięłam Go na rękach uspałam i tak sobie na nich spał do po 22, po 23 skończyliśmy wieczorne "rytuały" i Niuniuś wstał przed 6
no i odrobinkę nóżka po wkłuciu Mu spuchła, ale już teraz opuchlizny nie ma na szczęście...

Co do wysypki, to lekarz powiedział, że nie można od razu stwierdzić czy to uczulenie... bo może to być rumień noworodkowy no i mam obserwować

a i co w ogóle mi powiedział, żebym do prania nie dodawała płynu do płukania- wystarczy sam proszek, a płyn, to dodatkowa niepotrzebna chemia

co do ulewania i wymiotów, to skoro Mikołaj przybiera prawidłowo na wadze, to nie mam się czym martwić

no i Brzdąc waży 4560 i na ich miarce ma 55 cm

 

[Alicja1985]

Gosia Lew ta nasza pediatra jest bardzo zaufana wic wiem ze robic dobrze
namawia mnie tez na szczepienia bo moj Maly jeszcze nie wie co to igla i szczepinka w ogole mowi ze jesli to byloby jej dziecko to by zaszczepila i tu sie zaczynm bic z myslami
Lil moj to ma chyba po mnie i po M te alergie moj M tez na trawy :/
Kaira ja tez uzywam dada z pampersami i z dada jest bardzo zadowolona :-) no i polowe mniej kosztuja

 

[Mysza84]

Hi :-)

Daa GRATULUJĘ!

ewcia a smarowałaś mu nóżkę po szczepieniu Altacetem ? Ja mam taki w żelu i zawsze po szczepieniu smaruję nóżkę i nic się nie działo.

Pozdrawiam Was!

edit:

Uuu jaka cisza od rana.

Lili jak możesz to proszę podeślij jakiegoś linka z info o tych nianiach. Bo pewnie się przyda.

Wogóle orientujecie się ile się płaci takiej niani ? Ja chcę zaproponować 8-10zł/h...ale podobno to takie minimum, z tym że nie będzie to doraźne siedzenie po pare godzin w tyg, tylko normalnie cały etat (5*w tyg po min 8h). No i w grę wchodzi sama opieka nad dzieckiem, bez żadnych dodatkowych usług typu gotowanie czy sprzątanie.

Jejku jak ja zazdroszczę dziewczynom które mogą zostawić dzieciaki z babciami.
My na szczęście też mamy super panią, bo znajoma od lat, emerytowana nauczycielka od małych dzieciaków, do tego przepada za Szymusiem i wogóle bardzo ciepła osoba. Już się zgodziła ze będzie z nim zostawać, jutro się mamy spotkać jeszcze żeby pogadać o reszcie. Ale jak zaczęłam szukać dla Szymka niani to koszmar z jakimi ludźmi miałam do czynienia.

Julitko niezły kawaler z Igorka! Super że tak fajnie rośnie.

GosiuLew ale takie kszesełko drewniane to chyba dobre jest dla już nieco starszego dzieciaka, bo np widzę po nas, że Szymuś by się nie nadawał jeszcze do niego.


Ja wróciłam do pracy...choć umowy jeszcze zmienionej nie dostałam więz zobaczymy jak to będzie.
Nie wiem czy ja jakaś wyrodna jestem ale u mnie nie występuje coś takiego jak tęsknota za dzieckiem, wiem że jest pod dobrymi rękami, bo siedział ostatnie dni z W., pewnie ma nawet lepiej niż z mamą bo tata ciągle wymyśla jakieś głupotki. No i wogóle ja czuję że na nowo odżyłam, rano wstaję i wiem że trzeba się odszykować, założyć szpilki i wyjść, a nie w leginsach i bluzeczce gonić do południa.
No i mam kontakt z ludźmi z którymi nie rozmawiam tylko o kupkach, pieluszkach etc tylko na tematy które wcześniej w moim życiu obowiązywały.

No i już umówiliśmy się z W. , że jak mamy już nianie do Szymusia to bierzemy kiedyś wolne od pracy i spędzamy cały dzień tylko we dwójkę, a tego też nam brakuje.

Tylko że my w sumie do tej pory nie bardzo mieliśmy możliwość zostawić Szymka z kimś na cały dzień i gdzieś wybyć.

 

[agnieszka0240]

Czesc dziewczynki.

Podczytam pozniej a teraz tylko przeleotem.

Mysza to calkiem,calkiem ta stawka godzinowa bo wiem,ze moja bratowa chciala isc za opiekunke to u nas w Bydgoszczy w ogloszeniu bylo ze placa 5 zl na godzine...

Tyci malo albo?

 

[Mysza84]

Aga no właśnie mi sąsiadka powiedziała że ona płaci 8zł/h ale to podobno dość niska stawka i ciężko znaleźć kogoś kto za takie pieniądze będzie pracował, chyba że opiekuje się od razu dwójką dzieciaków.

 

[GosiaLew]

Mysza takie krzesełko to dla dziecka, które stabilnie siedzi no i jak pisała Just trzeba dokupić szelki. Policz sobie ile to jest 8*168h na miesiąc, bo taka jest mniej więcej średnia. to jest 1344 netto.

 

[julitka80]

Wiolu, Igor miał takie kupy i później wyszła ta nietolerancja laktozy.no ale on nam się darł niemiłosiernie
Mysza, nie wyrodna nie wyrodna.mama też musi mieć wychodne, żeby psycha odpoczęła i żeby nie stała się umysłowo ograniczona tylko do kupy pieluch itd.a z dzieckiem to trzeba czas spędzać efektywnie.więc jak się tak mama jednak trochę stęskni, to po powrocie poświęca często dziecku 100%czasu i inwencji twórczej.a siedzenie z maluchem 24h/dobę wcale nie oznacza dobrze wykorzystanego czasu.no chaotyczny ten mój wywód, ale wiesz chyba co mam na myśli.
Ewcia, a ja gdzieś czytałam, że na odczyn poszczepienny, to okład z papki z sody kuchennej z wodą

lecę spać.
Kairko całuję Ciebie i Lenkę!!/bo dawno Was nie całowałam/

 

[tymira]

O Matko dziewczyny, ale u Was są stawki za nianię Ja swego czasu pracowałam jako opiekunka (miałam 2 chłopców) do tego babka zostawiała mi całą liste rzeczy, które miałam zrobić: obiad, pranie, prasowanie itp. Pracowałam od pn do pt od 7:20-16:00 Płacili mi 20zł za dzień.Ludzie z mojej miejscowości oczywiście zazdrościli ja miałam już dość. Miarka się przebrała w dniu, gdy mąż tej babki miał urlop leżał w łóżku z jednym z synów i zażyczył sobie śniadanie do łóżka