reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wieści od rozpakowanych mamusiek

dziewczyny naprawcie mi małego help... padam na pysk... w nocy maly sie budzi, kreci wierci co godzine do 1,5 potem jest wrzask i usypianie a usypiam czasem i 30 minut a on mi kwili na rekach tak steka sobie... i tak w kolko ciagle pobudki a ja mam sesje :-( az jestem zla na siebie ze sie na malego zloszcze i czasem mu nagadam w nocy jak tak glupieje:zawstydzona/y::zawstydzona/y: nigdy go nie uderzylam a teraz klepanie po pupie go uspokaja a ja zaciskam zęby zebym go czasem z tej zlosci za mocno nie klepneła:zawstydzona/y::dry: maly zasypia mi o 21 a budzi sie na zabawe nawet o 5 rano... ja sie musze uczyc w nocy bo w dzien to nie ma zmiluj MAMA JA TU JESTEM HELOŁŁŁŁ :baffled::baffled: no i sie wydziera... owszem jest tesciowa ale ona jest juz sporo po 50sce wiec tez juz przy nim wymieka :baffled: przez to wszystko zastanawiam sie ciagle czy isc na mgr jeszcze czy sobie odpuscic bo nie daje rady... dzis ide juz spac a zwykle chodzilam po 24...

eh nie wiem co sie Michałkowi porobiło

julitko my jezdzimy w spacerowce i spacerki malemu juz sie bardziej podobaja bo wszystko widzi... a i lubi tez sie hustac na naszeł ławce/hustawce, raz nawet tak usnał :szok: a co do gryzakow to ja juz wymysliłam moze to nie najlepszy pomysl ale moj maly ma misia swojej wielkosci i ten juz mu z rak nie wypadnie, co z tego ze jest caly obslintany te kudelki mu nie wypadaja wiec maly nie zjada ich ale co on misia potłamsi i posciska i tak sie cieszy jak go mis przywali :-D a ja mam ubaw po pachy. lepszy mis od tych malutkich gryzakow bo z rak nie wyleci a jesli juz to i tak wyladuje na buzi malucha wiec mozna mu nos pogryzc
 
reklama
Pati,a moze tez zabki go mecza jesli do tej pory dobrze spal.ja przed nocnym spaniem smaruje dziasla zelem i juz lepiej spi.a jak ze spaniem w dzien.moze w dzien mu skrocic drzemke ta przed kapidla.a klepanie...mi w szpitalu pielegniarka pokazala ze jak dziecko placze to zeby uwage odwrocic to jest ok;)a ze Ci nerwy siadaja czasem to normalka.ja tez nie raz 'baby przez ploty'rzucam a pozniej mmnie sumienie gryzie ale lepiej nagadac niz telepac.
 
witam dziewczynki...
dziekuje za wszystkie kciuki i dobre slowa....jest srednio :-( Olafka czeka nieprzyjemne badanie nerek przez cewnik :-(
oprocz tego ma nietolerancje laktozy...jestesmy na tym paskudnym mleku nutramigen
ale przynajmniej kupy :ładne: i brzuszek nie boli :sorry2:
moje slonce wycierpialo sie masakrycznie...kilka dni prawie bez przerwy pod kroplowkami-przez rotawirusa ktorego zlapal w szpitalu i przechodzil wyjatkowo ciezko-nawet lekarze sie dziwili ze az tak :-( na wypisie ze szpitala napisane jest ze mial ostre zapalenie nerek :baffled: a mowili o infekcji drog moczowych...przyplatala sie jeszcze e.coli w moczu i okazalo sie ze Olafek ma uczulenie na antybiotyk-na szczescie "wyszlo" to w dzien....bo inaczej nie wiem jakby sie to skonczylo :-:)-:)-( jestem wykonczona...
moj skarb ma tak delikatne zylki ze ciale musial miec nowy venflon zakladany-jest podzgany w kazdym miejscu po kilka razy....juz nawet do glowy sie chcieli dobierac ale nie pozwolilam :sorry2: pobierali mu krew 3x dziennie na gazometrie-bo strasznie sie odwadnial-mimo ze sporo pil-ale kupa i wymioty byly kilka razy dziennie....
czeka nas konsultacja u gastrologa,nefrologa,urologa i pediatry oczywiscie....najwazniejsze ze juz w domku.....ehhh biedny ten moj maluch.....
poczytyalam mniej wiecej co sie dziala...a teraz ide spac....reszte opisze przy okazji :zawstydzona/y:
wszystkie dzieciaczki cudne-a kazde wyjatkowe w swoim rodzaju :tak:
ola** wszystkiego najlepszego na "nowej" drodze zycia ;-) i dla Julka z okazji chrztu :tak:
 
Aniolki,biedny Olafek.tulam mocno!oby szybciutko nabral sil i wrocil do zdrowia.Ty tez!jestes bardzo dzielna mama!!co do mleka-Igor ma nietolerancje laktozy i lekarka nam polecila Isomil.na recepte ok 7zl.na poczatku inna kazala enfamil ale cena ok30a idzie to mm jak woda.pewnie wycieczke od producenta dostala;)
Lili,dżizas a jakie to zapasy musialyby byc przy ok 1puszce na dwa dni;)ale Ty zawsze czujna Kochana!reka na pulsie:)
 
Ostatnia edycja:
Witam

Aniołki witajcie w domku. Co do Nutramigenu to fakt, ze ponoć wstrzymano produkcję a już też ponoć brakuje w aptekach, bo u nas na lutym też dziewczyny o tym pisały.

Julitka jeśli chodzi o spanie Kubusia w łóżeczku to nie ma problemu, on tam spoko śpi, tylko z zasypianiem samodzielnym jest problem, bo z reguły cyc musi być. Mój synek w nocy budzi się też często, on się rzuca jak go odkładam i wydaje mi się, że jak przejdę na mm to może się uspokoi. Tylko żeby on zaczął pić z tej butelki.

Dziś Kuba zafundował mi 4 pobudki. A teraz zamiast spać to skrzeczy w łóżeczku. Ostatnio coś mu się pozmieniało, bo z reguły godzinę po wstaniu szedł znowu spać a od wczoraj coś nie chce, ale trze oczy.
 
teraz mogę napisać spokojniej, bo rano to tak na łapu capu

Aniołki - super, że jesteście w domu. Jak się przypałętało e.coli to od razu idą nerki pod obstrzał pewnie stąd te problemy, no i od tego biegunka i wymioty i zapalenie dróg moczowych, bo ta bakteria od tego jest niestety :/ Trzymam mocno kciuki by coś poszło w dobrą stronę. A już wiesz czy to wrodzone czy nabyte?

GosiaLew - Ada dziś pociumkać cyca budziła się 6 razy - masakra :confused2: A wybudzają Ją ... purty :sorry: W sumie zaczęłam się zastanawiać czy z tymi purtami jest wsio ok, bo jedzie jak stary po grochówce, a ja jestem na powiedzmy diecie i jem rzeczy, po których nie powinno być takich atrakcji. Choć u mnie też przemiana materii się zdecydowanie poprawiła :zawstydzona/y: Ja na mm przechodzę od 10 czerwca, już zbieram siły na ten weekend, powalczymy troszkę pewnie :confused2:
 
Gosia, a może mały potrzebuje pomocy przy załapaniu snu w łóżeczku.ja też czasem Igorkowi jeszcze coś nucę głaszcząc go po rączce lub główce.np dziś rano, też po nocnym spaniu po godz do 1,5 idzie znów spać, ale dziś stękał jęczał choć widziałam, że jest śpiący, to nie mógł zaskoczyć.ale jak wzięłam go za rączkę i zaczęłam zmyślać piosenkę bez melodii, jak to pójdziemy na spacer i będziemy łazić wokół bloku, to szybko zaczął przewracać oczami i padł;)
Lili, Igorka pierdy wybudzały jak był na moim mleku właśnie.masakra to była.bo się napinał, nogi zadzierał i "walił"tak jak mówisz"po grochówie".teraz na mm i dicoflorze jest ok.tzn odgazowuje się, ale nie ma to tak drastycznego przebiegu i nie przeszkadza mu to w funkcjonowaniu.a u córci mojej znajomej jak tak miała i jeszcze dodatkowo kupy strzeliste i pieniste, to okazało się, że ma jakiegoś gronkowca i coś jeszcze:(
Dziewczyny znacie to: http://www.brykacze.pl/product,smoby_-_cotoons_fotelik_zabaw,403.html?znajoma mówiła, że fajna sprawa i stymuluje dziecko to prób siadania.
 
Ostatnia edycja:
Julitka często głaszcze Kubusia po rączce czy po główce, czasem też tak zaśnie a czasem po prostu się rozryczy na maksa.

A pruty też potrafią wybudzić Kubę, ostatnio tak pierdnął, że myślałam, że kupa mu wystrzeliła, zaglądam w pieluchę a tam sucho.
 
reklama
Witam :)
Lenka zajmuje mi teraz calutki mój czas, mój A ma najgorszą zmianę bo od 12 do 20 więc cały dzień sama.Wczoraj była szczepiona na pneumokoki miała za darmo zw wady serca dobrze zniosła te sczepienie. Dziś udało jej się przewrócić z brzuszka na plecki jak u nas to mega postęp. Jeździmy na rehabilitacje podoba jej się, pomału zaczynam sprzątanie bo za niedługo powrót do pracy a przedtem operacja tych przepuklin.Zmykam bo mały głod sie budzi a od buntu je po 60 ml max mleka.
Aniołki dobrze że jesteście juz w domu wiem co czujesz kochana ale najważniejsze ze zdrowieje!!
 
Do góry