reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wieści od rozpakowanych mamusiek

Lili trzymam za was kciuki.

Ola gratulacje dla Julusia:-)My zauwazylismy pierwszy zebol jak mala miala 4 miesiace i 13 dni:-)
W ogole to musze poprawic ten suwaczek z zebolami bo Jula juz ma prawie wszystkie.

Aniolki i racja.Kiedys mi nawet bylo szkoda tej baby,ale ostatnio juz nie...
Jak jest glupia to dalej bedzie tak jak jest...

O mnie ona jakos nie pomyslala...a przed slubem bylo wielkie obiecywanie jak to bedzie fajnie,ze zawsze bede mogla na nia liczyc itd...
Gatka,szmatka-dobrze,ze czlowiek sobie jakos sam radzi i potrafi sie jako tako dogadac u lekrza itd...

Milego wieczorku
 
reklama
kaira - super wieści!!!:)

gosialew - u nas też Amelka lubi jak się do niej gada, też się wtedy śmieje i też po swojemu próbuje wydawać odgłosy:)

daaa - czasem i "pomarudzić" trzeba...

aniolki - świetny pomysł miałaś:)

Alicja 1985 - tak dajemy jej biogaie. Tak kazała pani doktor. To silny chłopak z Szymusia:)

lili - trzymam kciuki za zdrówko Adusi!

martusionek - za Tomusia też trzymam!

ola:* - gratuluję pierwszego ząbka:)

A my jutro na kontrolę do pani doktor, mam nadzieję że Amelka już jest zdrowa!

Dziś pobiła rekord w nocy bo jak zasnęła o 21 to spała do 6 rano!!! A jadła o 19! Ale w dzień nadrabia:)
 
DZIĘKUJE Wam wszystkim z Osobna za kciuki modlitwy i za to że jesteście!!!!
Sms od Lili- Zostają w szpitalu narazie inhalacje, oskrzela zajęte. Jest jej zle....KOCHANA najważniejsze że tylko inhalacje, Adusia szybko się pozbiera
Biedactwa:( Wiem jak im ciężko nie dawno to przechodziłam ale najważniejsze że Ania karmi wiec mnóstwo przeciwciał Adusia dostaje.
Martusionek &&&&&& za echo
Oluś SUPER wieści Gratuluje 1 ząbka
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Lil 3 mamy mocno kciuki za Malutka wracjacie syzbciutko do domku zdrowiotkie
Ola gratulacje 1 zabka kiedy to zlecialo :-)
wiola 3 mam kciuki za Amelke zeby juz zdrowa byla
 
Ostatnia edycja:
witam!
ja tylko na chwile bo Tomuś dziś kapryśny boli go brzucholo i była kupa ale przy pomocy mojej czyli czopek i na początku twarde zielone i to dużo a potem to już lepiej nie mówić i cały czas na rączkach:-(
Powoli będę sie szykować na to echo jeszcze ja mam pierwsza wizytę u endo po porodzie ciekawe co tam będzie.
a wogle to mam problem bo przyjmuję tabletki anty Cerazette i cały czas krwawię od porodu tylko tydzień miałam przerwę a w piątek krwawienie wróciło i straszny ból brzucha chyba je odstawie bo się wykrwawię....

A i SMS od Lilli:
"Porażka Ada kompletnie u umie spać w takich warunkach. Co chwilę ktoś ryczy a ja mam nie ryczące dziecko wiec co chwilę ją wybudzają. Jest jak zombi i tak się uśmiecha. czekamy na obchód . Pozdrowienia dla BB"

Olu gratulacje dla Julka pierwszy ząbek hmm a zaraz będą pierwsze kroczki ale ten czas leci...
 
lili oby szybko was wypuścili!!!

a ja tak bagatelizuje ten zatkany nosek...psikam i tyle,bo gluty gdzies głęboko,ze i tak się nei wyjmie.

dzięuję za gratki:) ja już jakiś czas temu zauważyłam ale byla kropeczka a teraz zębol jak się patrzy;)

ja tez mam klopot z kupami,czopkow nie dawalam ale kupy sa w kulkach,tzn w kawalkach a nei maziowate jak zawsze.nei wiem jak on rodzi taki kamień:( pupa czerwona

ja tak na szybko bo zmykam na spacer.ale pogoda cudna! potem poczytam i odpiszę
 
reklama
SMS od LILI: Wyniki badań mamy ok, tylko/aż to rzężenie. Zostajemy tak długo aż sie tego pozbędziemy. Ada pogodna, ja już lepiej też. Ale szpital i dziecko nigdy nie powinno iść w parze grr. Pozdrawiamy całe bb i tęskno nam.

Tak więc dużo zdrówka raz jeszcze i szybkiego powrotu do domku.

Mój mały za to dziś płakał albo raczej wydzierał się przez dobre kilka minut na spacerze, myślałam, ze głodny a mu było chyba za gorąco choć ubrałam go lżej niż wcześniej. Ale wyszliśmy na otwarty teren i słońce po prostu mocno świeciło i grzało. Potem usnął drugi raz, a spory kawałek miałam do domu wiec na szczęście nie darł się całą drogę i tak spał mi w domu jeszcze 2h. A potem poszliśmy drugi raz i już było ok.
Normalnie katastrofa niewiadomo jak ubierać, bo niby gorąco ale zdradliwie. I muszę zakupić krem z filtrem.
 
Ostatnia edycja:
Do góry