Lili kochana super wieści. I fajnie, że dzieciaki chcą rodzeństwa. Moja ALa nie mogła się doczekać brata, ale już powoli jej to przechodzi.
Enya Ala bardzo pomaga przy Filipku. Bawi sie z nim, przynosi pieluchy, zagaduje jak ma focha, żeby nie płakał, plinuje,żeby sobie krzywdy nie zrobił, ale często ma już go dosyć bo on w niej zakochany i wszędzie za nią chodzi, wszystko jej zabiera. A jak ona mu czegoś nie da to ją bije, a ta boi się oddać i jest poszkodowane
Łazienka brzmi pięknie i czekam na fotki.
PrijaO kochana nie załamuj się. Uda się napewno, a my tu wszystkie trzymamy kciuki za staranka.
Bibiana ja powiem szczerze, że nigdy nie chciałam bliźniaków. Zawsze na 1 wizycie pytałam czy napewno jedno
Ale jak by już była 2 to jakoś musiałabym dać radę. Ja sie bałam, że nie podołałabym. A Ciebie podziwiam. Wogóle uważam, że jesteś fajną, silną babką i wspaniałą mamą.
Karola moja Kochana Ty wiesz,że ja ciągle myśle o Tobie i Ci szczerze współczuje tego armagedonu, a jeszcze Ty sama. Ja padam na ryj bo dzieci chore,ale chciaż mam wieczorem chwile oddechu bo M się nimi zajmie. Ja mam nadzieje, że mąż Cię w wekend odciąży.
Anty Kochana jeszcze miałaś prawo nie usłyszeć serduszka. Widzisz, że na każdym usg dzieciątko jest większe więc pięknie rośnie. Nie denerwuj się bo maluszek to wszystko czuje. Czekam cierpliwie na kolejną wizytę, napewno wtedy już usłyszysz bijące serduszko.Głowa do góry, będzie dobrze!!!
Magda a jak tam wogóle Zosia w żłobku? Podoba jej się?
Kaira dużo zdrówka dla dzieciaków. Chyba jakoś niedługo macie mieć ten zabieg czy przekładacie z powodu choroby?
Ja właśnie dokonałam zakupów świątecznych. Większość zawsze zamawiam na empik.com. Jeszcze została mi mama i mąż. Ale dla męża nie mam zupełnie pomysłu. Mąż ma dla teścia i szwagra kupić coś,pewnie itak nic nie kupi i w ostatniej chwili zleci to teściowej. Ja z dzieciakami jade w przyszły weekend do rodziców i wracamy po świętach. M dojedzie na świeta.