karola1388
Poprostu żyj...
Madziu no już się zaczyna sezon na choróbska także nie dziwię się,że się rozłożyłaś.u nas Ala zawsze się od nas zaraża:-/mam nadzieję,że teraz odkąd dostaje tran i neovit c jej odporność będzie większa.fajna ta twoja Zocha:-)co do porównywania to chyba się nie da.ja też kilka razy złapałam się na tym,że porównuję dzieciaki do innych...
Kochane mam pytanie.gdzie spały/śpią wasze maluchy w wieku mojego Jasia?nasz synek upodobał sobie spanie albo w leżaczku albo w foteliku sam.:-/jak wieczorem kładę go do łóżeczka to zaczyna się kręcić,wiercić,marudzić.uśpienie go zajmuje ok 30m jak leży w łóżeczku,bo będąc na rękach usypia migiem:-)w dzień leży w salonie w leżaczku lub foteliku.to drugie zdecydowanie bardziej mu się podoba,bo jest ciaśniej,głębiej i można bardziej bujać:-)na noc przekładam go do łóżeczka,które mamy w sypialni...odkąd pamiętam to w łóżeczku nie zbyt mu się podobało.tylko czy śpiąc wciąż w foteliku np nie uszkodzi sobie czegoś?w końcu czasem przecież musi rozprostować kości.pamiętam,że Ala od urodzenia spała w leżaczku,tak do 6msc,później w łóżeczku
Kochane mam pytanie.gdzie spały/śpią wasze maluchy w wieku mojego Jasia?nasz synek upodobał sobie spanie albo w leżaczku albo w foteliku sam.:-/jak wieczorem kładę go do łóżeczka to zaczyna się kręcić,wiercić,marudzić.uśpienie go zajmuje ok 30m jak leży w łóżeczku,bo będąc na rękach usypia migiem:-)w dzień leży w salonie w leżaczku lub foteliku.to drugie zdecydowanie bardziej mu się podoba,bo jest ciaśniej,głębiej i można bardziej bujać:-)na noc przekładam go do łóżeczka,które mamy w sypialni...odkąd pamiętam to w łóżeczku nie zbyt mu się podobało.tylko czy śpiąc wciąż w foteliku np nie uszkodzi sobie czegoś?w końcu czasem przecież musi rozprostować kości.pamiętam,że Ala od urodzenia spała w leżaczku,tak do 6msc,później w łóżeczku