reklama
eve.85
Fanka BB :)
dziewczyny czy wasze dzieciaczki w wieku 5 miesięcy potrafiły juz sie przekręcić z plecków na brzuszek i odwrotnie? mój Dawidek nie potrafi tylko kladzie sie czasem na boczek jak sie czegos przytrzyma. może zacznie troszkę pózniej?mam sie czym martwić? we wtorek idziemy do lekarza bo mamy skierowanie z powodu podejrzenia zbyt dużego napięcia mięśniowego, troche panikuję że przez to później wszystko opanuje.
katherinne
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Październik 2010
- Postów
- 2 994
Kaira, Bibiana, domyślam się, jak się boicie, mi jak Ci lekarz zawyrokował, że Stasia z jego nereczką trzeba operować to myślałam, że się zapłaczę.
Nisiao, śliczności!!! A jaka upaprana Mój na razie nic nie dostaje, jedynie wczoraj po długim zastanowieniu zdecydowałam się na ekspozycję na gluten.
Prija, Eve, mój malec zupełnie odwrotnie, umie się przewrócić z pleców na brzuch ( i to raczej tylko przez jeden bok, albo przez jeden woli), a w drugą stronę już nie i jest ryk Każde dziecko ma inaczej.
Nisiao, śliczności!!! A jaka upaprana Mój na razie nic nie dostaje, jedynie wczoraj po długim zastanowieniu zdecydowałam się na ekspozycję na gluten.
Prija, Eve, mój malec zupełnie odwrotnie, umie się przewrócić z pleców na brzuch ( i to raczej tylko przez jeden bok, albo przez jeden woli), a w drugą stronę już nie i jest ryk Każde dziecko ma inaczej.
Plenitude no ja własnie też tak myślałam,alesugerowalam się rozpiską tego co z bobovity przyslali mi taka ksiązeczkę,oraz sloiczek z kaszką,no i w tej rozpisce pisze tak,ze przez dwa tygodnie podawać naprzemiennie warzywa,marchew,brokuł,kalafior,potem dokladany jest groszek i owoc jednoskladnikowe wszystko np jabłko,śliwka,banan
No i teraz mam zonka,bo już nie wiem teraz do czego się odnieść,muszę gdzieś coś jeszcze poczytać.
Ten kalafior też mnie zastanawiał.
Kwiatuszek cholerka,wkurzylam się jak czytam o tej reakcji pogotowia,wspólczuję bardzo zmagania się z chorobą ,malutka się męczyła,dużo zdrowka dla Was
eve co do przekręcania się Kinga sama jakoś leżąc na brzuszku zaczęła się przewracać z brzuszka na plecki,ale na odwrót już nie.No i zrobiła to parę razy,na palcach jednej ręki mogę to policzyć i teraz nic nie robi,jak położę ja na brzuszku to najlepszym zajęciem jest ładowanie piąstek do buzi,lub pieluszki i ani mysli o przewracaniu a po chwili już marudzi,bo na brzuszku beeeee.
Staram się ją często kłaść na brzuszek,ale nie jest zwolenniczką tej pozycji i za długo tak nie poleży,choć i tak widzę różnicę,wczęsniej było jeszcze gorzej,także jestem w szoku i tak,że opanowala to podnoszenie główki
Martwi mnie też to,ale staram się łumaczyć,że każde dziecie inne i nie zawsze w tym samym czasie wykonuje te same czynności co inne dziecię.
Mimo to też tak troszkę się martwię,ale nic na siłę trzeba dać czas aż sama zatrybi.
Co do nadmiernego napięcia,teraz tyle się słyszy,dużo niemowlakow się z tym zmaga i dobrze,że jedziesz to skontrolować,być może zapodają jakies ćwiczenia,które wzmocnią inne mięśnie i wtedy te obroty itd będą latwiejsze.
Ja też od ur zauważylam tendencję jak Kinga leży,że lekko w prawą strone się wygnina,było to minimalne,ale było,także cały czas to obserwowałam,teraz jest to coraz mniejsze,ale wspomnialam o tym pediatrze i ona na to,że da skierowanie do ośrodka wczesnej intrwencji,zeby zobaczył ją neurolog itd ,być może z tego wyrosnie i samo jakoś się skoryguje,ale warto to kontrolować.
No i mamy termin na lipiec dopiero,wtedy Kinga prawie 6 mies będzie miała.Mam też nadzieję,że to wszystko jest minimalne.
Dziecię jest tak pozwijane w brzuchu,że nic dziwnego potem takie tendencje do skrętu w jedną stronę.
Katherinne
i jak zareagował na ten gluten??
Kurcze ja dlatego tak marudzę o tym,czy nie wprowadzić Kindze też ten kleik ryżowy,bo widzicie na foto,że ona taka drobina,może tak ma,ale jak widzę inne dzieci w jej wieku to takie pulchne,te rączki takie z fałdkami itp.
Ja mam tylko nadzieję,że przyrosla jej ta waga,bo po chorobie to ki spadła 150g i nie wiem ile waży,za tydzień szczepienie i ważenie....
No i teraz mam zonka,bo już nie wiem teraz do czego się odnieść,muszę gdzieś coś jeszcze poczytać.
Ten kalafior też mnie zastanawiał.
Kwiatuszek cholerka,wkurzylam się jak czytam o tej reakcji pogotowia,wspólczuję bardzo zmagania się z chorobą ,malutka się męczyła,dużo zdrowka dla Was
eve co do przekręcania się Kinga sama jakoś leżąc na brzuszku zaczęła się przewracać z brzuszka na plecki,ale na odwrót już nie.No i zrobiła to parę razy,na palcach jednej ręki mogę to policzyć i teraz nic nie robi,jak położę ja na brzuszku to najlepszym zajęciem jest ładowanie piąstek do buzi,lub pieluszki i ani mysli o przewracaniu a po chwili już marudzi,bo na brzuszku beeeee.
Staram się ją często kłaść na brzuszek,ale nie jest zwolenniczką tej pozycji i za długo tak nie poleży,choć i tak widzę różnicę,wczęsniej było jeszcze gorzej,także jestem w szoku i tak,że opanowala to podnoszenie główki
Martwi mnie też to,ale staram się łumaczyć,że każde dziecie inne i nie zawsze w tym samym czasie wykonuje te same czynności co inne dziecię.
Mimo to też tak troszkę się martwię,ale nic na siłę trzeba dać czas aż sama zatrybi.
Co do nadmiernego napięcia,teraz tyle się słyszy,dużo niemowlakow się z tym zmaga i dobrze,że jedziesz to skontrolować,być może zapodają jakies ćwiczenia,które wzmocnią inne mięśnie i wtedy te obroty itd będą latwiejsze.
Ja też od ur zauważylam tendencję jak Kinga leży,że lekko w prawą strone się wygnina,było to minimalne,ale było,także cały czas to obserwowałam,teraz jest to coraz mniejsze,ale wspomnialam o tym pediatrze i ona na to,że da skierowanie do ośrodka wczesnej intrwencji,zeby zobaczył ją neurolog itd ,być może z tego wyrosnie i samo jakoś się skoryguje,ale warto to kontrolować.
No i mamy termin na lipiec dopiero,wtedy Kinga prawie 6 mies będzie miała.Mam też nadzieję,że to wszystko jest minimalne.
Dziecię jest tak pozwijane w brzuchu,że nic dziwnego potem takie tendencje do skrętu w jedną stronę.
Katherinne
i jak zareagował na ten gluten??
Kurcze ja dlatego tak marudzę o tym,czy nie wprowadzić Kindze też ten kleik ryżowy,bo widzicie na foto,że ona taka drobina,może tak ma,ale jak widzę inne dzieci w jej wieku to takie pulchne,te rączki takie z fałdkami itp.
Ja mam tylko nadzieję,że przyrosla jej ta waga,bo po chorobie to ki spadła 150g i nie wiem ile waży,za tydzień szczepienie i ważenie....
Ostatnia edycja:
katherinne
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Październik 2010
- Postów
- 2 994
Nisiao, mnie jak pediatra instrowała nt.rozszerzania diety to dała taką rozpiskę i kazała z nuej na razie wykreślić kaszki, bo Staś jest pączusiem w maśle, więc może w Twoim przypadku się sprawdzą?
Katherinne
może kaszki sobie odpuszcze typowe,ale taki kleik ryżowy bezglutenowy jest to chyba łacznie z dodawaniem pokarmów stalych mogłabym np do mm dodawać na noc hmm?
Mi się kazała pediatra do5 miesiaca wstrzymać,ale kurcze Kinia już niebawem bedzie miała te pięć miesięcy,więc co tu szkodzi...
może kaszki sobie odpuszcze typowe,ale taki kleik ryżowy bezglutenowy jest to chyba łacznie z dodawaniem pokarmów stalych mogłabym np do mm dodawać na noc hmm?
Mi się kazała pediatra do5 miesiaca wstrzymać,ale kurcze Kinia już niebawem bedzie miała te pięć miesięcy,więc co tu szkodzi...
Plenitude
Witaj nasz Cudzie :)
Nisiao każdy dzień to bardziej dojrzały układ pokarmowy, nie ma się co spieszyć, lepiej nie przedobrzyć, nie zawsze wprowadzenie nowego pokarmu wiąże się z pozytywną reakcją dziecka i o tym też trzeba pamiętać. . Rozpiska z bobovity? Widziałam pdf - to chyba tylko przykład - marchewka, brokuł, kalafior jako przykład trzech prostych smaków. Nie ma tam informacji, że wprowadzasz konkretnie te warzywa, są informacje o przeplataniu i czasie wprowadzania. Nie ma co sugerować się tymi obrazkami. Rozszerzanie diety lepiej zaczynać od warzyw, które najmniej uczulają i obciążają maluszki - marchewka, dynia, ziemniak oraz jabłko. Poza tym z przymrużeniem oka patrzę na rozpiski firmy, która sprzedaje żarełko dla dzieci
Poniżej zmiany w 2014 roku w schemacie żywienia niemowląt, na drugiej stronie masz pdf-y. Główne założenie to: rodzic decyduje co, kiedy i jak dziecko ma zjeść a dziecko decyduje ile i czy zje. Są tu wytyczne dla zdrowych dzieci, jeśli dziecko jest alergikiem trzeba więcej zdrowego rozsądku i ostrożności.Poza tym te schematy to tylko sugestia, wielu pediatrów nie przestrzega schematów, często to dobrze bo dzieci raczej bywają mocno indywidualne dlatego podejście do ich żywienia też nie powinno mieć sztywnych ram.
Nowy schemat żywienia niemowląt 2014! | Baby online
ABC roszerzania diety niemowlaka
Rozszerzanie diety niemowlęcia karmionego butelką
kat jak gluten? Ja podawałam łyżeczką do dzioba. Gdybym wiedziała, że będę do dziś karmić to wprowadzałabym dopiero teraz..
bibianka poznajemy się rozmawiając na forum więc pojawiaj się i pisz co u Was
moja bździągwa też nie chce się ze mną bawić owszem, ganianego czy akuku tak ale inne zabawy różnie, raczej obróci się plecami lub tylko zerka i broi póki mama nie widzi za dużo
emcia już pisała - poznałyśmy się w realu, nasze dziewczynki również:-), rozmowa taka jakbyśmy znały się już długo fajnie tak porozmawiać - słyszeć barwę głosu i emocje. Opalenicę mijaliśmy po drodze
szczepienia mamy odroczone do rezonansu, rezonans terminy na styczeń, ale dokładniejszy termin poznam 23/24,06.
Poniżej zmiany w 2014 roku w schemacie żywienia niemowląt, na drugiej stronie masz pdf-y. Główne założenie to: rodzic decyduje co, kiedy i jak dziecko ma zjeść a dziecko decyduje ile i czy zje. Są tu wytyczne dla zdrowych dzieci, jeśli dziecko jest alergikiem trzeba więcej zdrowego rozsądku i ostrożności.Poza tym te schematy to tylko sugestia, wielu pediatrów nie przestrzega schematów, często to dobrze bo dzieci raczej bywają mocno indywidualne dlatego podejście do ich żywienia też nie powinno mieć sztywnych ram.
Nowy schemat żywienia niemowląt 2014! | Baby online
ABC roszerzania diety niemowlaka
Rozszerzanie diety niemowlęcia karmionego butelką
kat jak gluten? Ja podawałam łyżeczką do dzioba. Gdybym wiedziała, że będę do dziś karmić to wprowadzałabym dopiero teraz..
bibianka poznajemy się rozmawiając na forum więc pojawiaj się i pisz co u Was
moja bździągwa też nie chce się ze mną bawić owszem, ganianego czy akuku tak ale inne zabawy różnie, raczej obróci się plecami lub tylko zerka i broi póki mama nie widzi za dużo
emcia już pisała - poznałyśmy się w realu, nasze dziewczynki również:-), rozmowa taka jakbyśmy znały się już długo fajnie tak porozmawiać - słyszeć barwę głosu i emocje. Opalenicę mijaliśmy po drodze
szczepienia mamy odroczone do rezonansu, rezonans terminy na styczeń, ale dokładniejszy termin poznam 23/24,06.
Ostatnia edycja:
reklama
katherinne
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Październik 2010
- Postów
- 2 994
Też daję do dzioba, Staś ma radochę. Ale popełniłam błąd taktyczny, skusiłam się na truskawki (surowe), mamy delikatną wysypkę na jednym policzku i teraz durna baba nie wiem, czy to gluten, czy moje obżarstwo...
Podziel się: