reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wieści od rozpakowanych mamusiek

Kaira kurcze bidulki te Twoje maluszki. Mam nadzieje,ze to jest prosty i szybki zabieg a nie jakas powazna operacja.
 
reklama
Tekla - ogromne gratulacje.
Kaira24 - jejuś znowu powtórka z "rozrywki"?
Emka01, Plenitude - super, że miałyście możliwość się spotkać, fajna sprawa. Ja też znam parę mordek i cudowne jest w tym to, że zaczynasz rozmowę jakby się człowieka znało kuuuupę lat. :-)
 
Lili dokladnie tak jak piszesz-nawijalysmy jak stare kumpele,nawet tego sie nie odczuwa,ze widzisz czlowieka pierwszy raz na oczy. Dzisiaj to byl zakrecony dzien,wszystko na szybko,pol dnia spedzilismy w aucie,ale mam nadzieje,ze nastepnym razem spotkanie bedzie juz tylko typowo dla relaksu,wtedy zahaczymy tez o Ciebie i nie bedzie,ze boli;)Nasze dziewczynki razem poszaleja,no chyba,ze zmajstrowaliscie teraz chlopaka,to bedzie rodzynek w towarzystwie;)
 
To jest niezwykłe. Ale rzeczywiście za pośrednictwem internetu też się potrafią narodzić cudowne więzi. Ba, nawet małżeństwa się z tego robią ;) Fajnie, że miałyście udane spotkanie!

Co z tą naszą Loi. Zamilkła na dobre. A tu ani się obejrzymy a Hani 18-tkę będzie trzeba świętować ;)

Wie ktoś, co u Eve? Też zamilkła po porodzie. Znikają nam niektóre dziewczyny z forum :(
 
Lili niestety tak identycznie.jutro dzwobie do szpitala umówić termin operacji.
Emka trwa to ok godziny jak nie bedzie komplikacji..najwazniejsze zeby byla na spokojnoe i planowa. Wief przed namibtroche walki zebybto wkladac. I zeby niezacioglo jajnika ze soba.
Lenka ma tak malutki paseczek ze jak wlosy wyrosna na pipulinoe to nic nie bedzie widac
 
Kaira, przykro mi :( Nikt nie chce, żeby dzieci musiały przechodzić jakiekolwiek operacje. Ale dobrze, że to nie jest jakaś skomplikowana i długa operacja, już wiecie, z czym to się je więc nie będziecie odchodzić od zmysłów. Po postach mam wrażenie, że chyba w miarę spokojnie podchodzisz do tematu? A jak poza tym sobie radzicie? Ciężko z dwójką dzieciaczków? Jak Lenka podchodzi do siostry?
 
Kat szczerze jestem psychicznie juz zmolestowana. Po akcji po jej urodzeniu myslalan ze bedzie juz dobrze choc ten temat przepuklina byl caly czas na tapeci kilkakrotnie sprawdzalismy czg przypadkiem nic nie rośnie. Jak wczoraj uslyszalam ten placz plakalam razem z nia bo wiem co teraz będzie przez ten czas do zabiegu.
Przerabialam to. Przed oczaami mialam mala L jak jechala na salę i ta godzinę wycięto z życiorysu.
Oczywiście moj m zdążył 10 razy mnie opr... ze panikuje itp. Nie mam jak jej pomoc.
Juzw wiem ze żadna babcia z nia nie zostanie itp.
L zadowolona zr jest siostra chodzi caluje przytula. Troszczy sie. Ladnie zareagowala niespodziewalismy sie takiej reakcji tym bardziej ze prawie 4 lata byla klebkiem świata:)
Chyba ta roznica wieku jest dobra albo moze nastawienie jej ze jest ktos jeszcze wiele dalo. Choc pozno zaczelismy tlumaczyc ze bedzie mieć rodzeństwo. Ma okresy zazdrosci ale nie robi jej krzywdy. Caly czas mowi ze ja kocha itp.
Zawsze sie zastanwialam jak to jest z ta miloscia jak sie ma 2 dzieci. I nie czuje roznicy kocham je identycznie i szalenie tak samo.
 
Tekla jeszcze raz gratki, Tymuś jest prześliczny!

Pleni no widzisz dwójka dzieci i niby czasu mniej, ale chłopaki zajmuja się głównie sobą, nie bardzo chcą sie z mamusią bawić :-p

Właśnie ktoś wie co u Kobietki?

Kaira jej przepuklinka :-( ja też u D wykryłam miał chyba 2 miesiące, też została włożona, ale nam powiedzieli, że póki co nie bedzie operacji, jeżeli nie wypadnie to zwlekamy jak najdłużej, szkoda malutkiej :-( a starsza też miała ? u nas mój tata i brat mieli, ale chirurg wykluczył geny, powiedział, że tak się czasem dzieje :-(

Emka super, że mogłyście się spotkać :tak:

Emy, a co u Ciebie?

Dziewczyny mam nadzieję, że nie macie za złe, że tak czasem wpadne? Większość z was pewnie mnie nie zna.
 
bibina , jakie za złe , wpadasz kiedy chcesz - my cię tu wszystkie dobrze znamy ;-)

kobietka , no własnie ! juz dość dawno jej nie ma , na kilku wątkach o nią dopytują .... tez się martwię , oby to tylko brak netu , tel nie mam do niej

Emka , Pleni - normalnie zazdroszczę spotkania ,

U nas dzien jak co dzień , wychodza dolne dwójki , lekki meksyk jest , dobrze że pogoda dopisuje to siedzimy na dworze
wreszcie dzisiaj rada pedag. i luz w szkole do końca roku bedzie , to i ja odsapne na chwile .... bo zaraz kiermasze wyprzedażowe podreczników , idę buszować i odkupic choć kilka uzywanych .
 
reklama
katherinne właśnie wczoraj myslałam żeby napisac bo w ogóle tu nie zagladałam dluzszy czas. u nas ok, tylko ostatnio przed szczepieniem lekarka zauwazyła za Dawidek może miec zbyt duże napiecie mięśniowe i idziemy 17.06 do centrum rehabilitacji zeby podpowiedzieli jakie ćwiczenia wykonywać. kurcze szkoda że wczesniej nie zauwazyli tego bo mały ma juz 5m-cy. a ja zaczęłam troche o tym czytac i dopiero teraz zauwazyłam ze moze rzeczywiscie cos w tym byc, główke przekreca tak dziwnie na bok jak próbuje sie przekrecic na boczek i odgina sie do tyłu w łuczek:( mam nadzieje ze ćwiczenia pomoga i wszystko bedzie ok.
ostatnio miałam gorszy czas bo 10.06 Nataniel skończyłby roczek i ciężko nadal znoszę takie daty rocznicowe, myslałam że jak Dawidek się urodzi to bede tak nim zaabsorbowana ze nie bede myslała ale tak nie jest, nic mojemu S nie mówiłam az wybuchłam całkiem że wszyscy juz o Natanielu zapommnieli nawet on, pojechalismy na cmentarz wypłakalam sie i juz jest troche lepiej.
katherinne napisz w skrócie co u was? jak Staś? bo nie mam jak doczytać tyle stron wstecz. pozdrawiam wszystkie mamusie, mam nadzieje ze bede troche czesciej tu zagladać
 
Do góry